Elbląski Techtrans Darad zbiera siły na sobotni mecz z Azotami z Puław, który kończy III rundę sezonu. Wygrana elblążan oznacza dla nich przedłużenie statusu zespołu ekstraklasy na kolejny sezon.
Spotkanie z Azotami nie będzie należało do łatwych. Nad elbląskim zespołem nadal wisi widmo możliwości spadku. Taką rangę ma sobotnie spotkanie i tylko od postawy piłkarzy w tym pojedynku zależy, czy po meczu będą przeżywali radość z przedłużenia bytu w ekstraklasie na dwie pozostałe do końca sezonu kolejki.
Tegoroczny beniaminek ekstraklasy zbiera siły na ten szczególny pojedynek. To ważne spotkanie elblążanie rozegrają bez kontuzjowanych Michała Janusiewicza i Łukasza Cielątkowskiego, zawodników z podstawowego składu drużyny. Im bliżej końca sezonu, tym ławka rezerw Techtransu Daradu skraca się z meczu na mecz. Kontuzje prześladują elbląskich szczypiornistów, a kilku z nich wybiega na boisko z mniejszymi urazami. Dwa punkty elblążan w meczu z Azotami są gwarancją na przedłużenie ligowej egzystencji i o taki wynik walczyć będzie Techtrans Darad.
Mecz rozegrany zostanie w sobotę 28 kwietnia o godz. 18, tym razem w hali MOS przy ul. Kościuszki.
Tegoroczny beniaminek ekstraklasy zbiera siły na ten szczególny pojedynek. To ważne spotkanie elblążanie rozegrają bez kontuzjowanych Michała Janusiewicza i Łukasza Cielątkowskiego, zawodników z podstawowego składu drużyny. Im bliżej końca sezonu, tym ławka rezerw Techtransu Daradu skraca się z meczu na mecz. Kontuzje prześladują elbląskich szczypiornistów, a kilku z nich wybiega na boisko z mniejszymi urazami. Dwa punkty elblążan w meczu z Azotami są gwarancją na przedłużenie ligowej egzystencji i o taki wynik walczyć będzie Techtrans Darad.
Mecz rozegrany zostanie w sobotę 28 kwietnia o godz. 18, tym razem w hali MOS przy ul. Kościuszki.
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska