Zdaniem kierownictwa Młodzieżowego Ośrodka Piłkarskiego, ostatnią kolejkę meczów w ligach wojewódzkich juniorów elbląska Olimpia rozgrywała na boisku przy Skrzydlatej tylko z powodu fatalnych warunków atmosferycznych. Kolejne ligowe spotkania będą rozgrywane na płycie stadionu przy ul. Agrykola.
Ta opinia pochodzi z czwartku, 28 sierpnia, i będzie, zdaniem Renaty Sadowskiej, prezes MOP Olimpii, obowiązywała także w niedzielę. A dojdzie do ciekawych derbów elbląskich juniorów Olimpii i Mlexera. Juniorzy młodsi Olimpii zagrają z Romintą Gołdap.
Natomiast boisko przy ul. Skrzydlatej jest eksploatowane ponad miarę. W lipcu gospodarz obiektu MOSiR wypełniał wyrwy w płycie ziemią, wałował i użyźniał ziemię nawozami. W efekcie wyrosła trawa, którą systematycznie koszono, ale z chwilą nasilenia treningów powstały nowe ubytki w darni. Na boisku trenuje 10 drużyn Młodzieżowego Ośrodka Piłkarskiego Olimpii i cztery zespoły ZKS Olimpii. Każdy zespół trenuje trzy razy w tygodniu, a od niedawna na tej samej płycie rozgrywane są mecze ligowe. Szacuje się, że w okresie dwóch miesięcy będzie to około 40 spotkań piłkarskich. Nic dziwnego, że płyta nie wytrzymuje tak dużego obciążenia, a po deszczowej aurze jej zniszczenia są coraz większe. W czwartek w pobliżu płyty boiska wykonywano odwiert geologiczny, być może przygotowujący teren pod planowane sportowe inwestycje.
Tymczasem pod znakiem zapytania stoi możliwość zbudowania kolejnej płyty boiska w sąsiedztwie już istniejącej, bo projekt budowy kompleksu sportowego przy Gimnazjum nr 7 przy ul. Lotniczej zakłada zajęcie części terenu, na którym mogłaby powstać druga płyta trawiasta. Ma tam powstać niepełnowymiarowe boisko ze sztuczną nawierzchnią..
A może opłaca się dołożyć grosza i zbudować w tym sportowym kompleksie pełnowymiarowe boisko ze sztuczną nawierzchnią? Mogliby z niego korzystać w czasie lekcji gimnazjaliści, a później także piłkarze, a miasto zyskałoby obiekt z prawdziwego zdarzenia, funkcjonujący niezależnie od pogody.
Natomiast boisko przy ul. Skrzydlatej jest eksploatowane ponad miarę. W lipcu gospodarz obiektu MOSiR wypełniał wyrwy w płycie ziemią, wałował i użyźniał ziemię nawozami. W efekcie wyrosła trawa, którą systematycznie koszono, ale z chwilą nasilenia treningów powstały nowe ubytki w darni. Na boisku trenuje 10 drużyn Młodzieżowego Ośrodka Piłkarskiego Olimpii i cztery zespoły ZKS Olimpii. Każdy zespół trenuje trzy razy w tygodniu, a od niedawna na tej samej płycie rozgrywane są mecze ligowe. Szacuje się, że w okresie dwóch miesięcy będzie to około 40 spotkań piłkarskich. Nic dziwnego, że płyta nie wytrzymuje tak dużego obciążenia, a po deszczowej aurze jej zniszczenia są coraz większe. W czwartek w pobliżu płyty boiska wykonywano odwiert geologiczny, być może przygotowujący teren pod planowane sportowe inwestycje.
Tymczasem pod znakiem zapytania stoi możliwość zbudowania kolejnej płyty boiska w sąsiedztwie już istniejącej, bo projekt budowy kompleksu sportowego przy Gimnazjum nr 7 przy ul. Lotniczej zakłada zajęcie części terenu, na którym mogłaby powstać druga płyta trawiasta. Ma tam powstać niepełnowymiarowe boisko ze sztuczną nawierzchnią..
A może opłaca się dołożyć grosza i zbudować w tym sportowym kompleksie pełnowymiarowe boisko ze sztuczną nawierzchnią? Mogliby z niego korzystać w czasie lekcji gimnazjaliści, a później także piłkarze, a miasto zyskałoby obiekt z prawdziwego zdarzenia, funkcjonujący niezależnie od pogody.
M