Przedostatnią ligową kolejkę rozegrały zespoły ligi okręgowej. Obaj nasi przedstawiciele na tym szczeblu rozgrywek zremisowali swoje mecze - Błękitni Orneta 1:1 z GKS Stawiguda, a Barkas Tolkmicko z 2:2 z GLKS Jonkowo. W niedzielę 21 czerwca w ostatniej kolejce sezonu 2008/09 Błękitni zagrają w Jonkowie, a Barkas czeka wyjazd do Olsztynka na mecz z Olimpią.
Wakacyjne granie w Ornecie
Przed meczem na środku boiska miała miejsce miła uroczystość, podczas której koledzy z boiska i kibice podziękowali za długoletnie występy w barwach Błękitnych Wacławowi Szczęchowi, który zdecydował się zakończyć swoją piłkarską karierę i zawiesić buty na kołku.
Błękitni zaczęli źle zawody, bo w 8. minucie po błędzie Krzysztofa Stankiewicza goście przejęli piłkę i po szybkiej kontrze Łukasz Sokołowski wyprowadził gości na prowadzenie. Na tym skończyły się zapędy ofensywne stawigudzian w tym spotkaniu. Praktycznie przez całe spotkanie inicjatywa należała do podopiecznych trenera Janusza Buczkowskiego, ale przez długo czas gospodarzom nie udawało się pokonać golkipera GKS-u. Nic dziwnego, że do przerwy utrzymało się skromne prowadzenie przyjezdnych.
Dopiero w drugiej części meczu gospodarze podkręcili bardziej tempo i w 53. minucie doprowadzili do remisu. Kamil Kuczkowski zagrał dokładną piłkę do Daniela Koguta i pomocnik Błękitnych pokonał bramkarza ze Stawigudy. W 60. minucie na boisku pojawił się rozgrywający ostatni oficjalny mecz 40-letni Wacław Szczęch. Doświadczony zawodnik dwie minuty po wejściu na boisko mógł uświetnić swój występ zdobyciem gola, ale w ostatniej chwili piłkę na linii bramkowej złapał golkiper GKS. Pomimo wielu rzutów rożnych i sytuacji w drugiej połowie gościom udało się dowieźć jeden punkt do ostatniego gwizdka.
Błękitni Orneta - GKS Stawiguda 1:1 (0:1)
0:1 - Sokołowski (8.), 1:1 - Kogut (53.)
Błękitni: Sidorowicz - Kowalski, Zajączkowski, Dublanka, Kogut, Żmijewski, Kuczkowski (85. Lasocki), Kobierski (60. Szczęch), Mianowski, Stankiewicz (80. Nędzi), Czerniewicz (65. Sylwester).
Barkas tylko zremisował
Barkas po raz kolejny nie zachwycił i na pożegnanie sezonu przed własną publicznością zaledwie zremisował z niżej notowanym GLKS Jonkowo 2:2. To, czego w głównej mierze zabrakło zawodnikom z Tolkmicka do odniesienia zwycięstwa, to chyba motywacja. Przez całe spotkanie sprawiali wrażenie, jakby nie zależało im na zwycięstwie. Mobilizowali się dopiero po golach gości, ale inwencji i chęci wystarczało jedynie na odrabianie strat. Zaczęło się w 7. minucie, kiedy to sytuację sam na sam z Tomaszem Ingielewiczem wykorzystał Łukasz Krasiński i Barkas przegrywał 0:1. W 15. minucie boisko musiał opuścić kontuzjowany Przemysław Brzeziński, a w jego miejsce pojawił się Rafał Pichla. Siedem minut później było już 1:1, a składną akcję gospodarzy celnym strzałem zakończył Tomasz Filipowicz, który skorzystał z dokładnego dośrodkowania z prawej strony boiska. W 30. minucie Paweł Kaszubski wykorzystał szkolny błąd defensywy gospodarzy i zrobiło się 2:1 dla przyjezdnych. Jeszcze przed przerwą do remisu doprowadził Pichla, który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul w polu szesnastu metrów na Tomaszu Filipowiczu.
W drugiej części meczu nie padły żadne bramki, choć gospodarze mieli ku temu znakomitą okazję. W 90. minucie prowadzący 1000 mecz sędzia Włodzimierz Gradziński z Elbląga (przed meczem został uhonorowany pamiątkowymi odznaczeniami Polskiego Związku Piłki Nożnej i Kolegium Sędziów) podyktował bez wahania drugi rzut karny za faul na Krzysztofie Bielińskim. Tym razem etatowy wykonawca jedenastek Pichla pomylił się, nie trafił w bramkę i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.
Trener o meczu
Paweł Karpowicz (trener Barkasu Tolkmicko): - Szkoda, że nie udało się zwycięstwem pożegnać z naszymi kibicami i kończącym się sezonem. Gramy nerwowo, dużo niedokładności i nic dziwnego, że kolejny zespół dostał od nas prezent w postaci punktu. Czary goryczy dopełnił źle egzekwowany karny w ostatniej minucie. Za tydzień ostatni mecz w lidze w Olsztynku z Olimpią, jest szansa, byśmy zagrali w nim w zestawieniu zbliżonym do optymalnego, nikt nie będzie pauzował za kartki, być może powrócą narzekający ostatnio na urazy Brzeziński i Kolibowski, wykluczony za to jest występ Bartka Osiaka (sprawy osobiste).
Barkas Tolkmicko - GLKS Jonkowo 2:2 (2:2)
0:1 - Krasiński (7.), 1:1 - Filipowicz (22.), 1:2 - Kaszubski (30.), 2:2 - Pichla (40. k.)
Barkas: Ingielewicz - Bieliński, Grabowski, Gruszka, Kolibowski (65. Piotrowski), Rutkowski, Jernat, Brzeziński (15. Pichla), Mostowiec, Filipowicz, Niesiobędzki (60. Polanian).
Sędziował: Gradziński (Elbląg, prowadził tysięczny mecz).
Pozostałe wyniki i strzelcy goli w meczach 29. kolejki ligi okręgowej gr. II warmińsko-mazurskiej:
Osa Ząbrowo - Olimpia Olsztynek 0:2 (0:1)
0:1 - Wanisiewicz (33.), 0:2 - Pawlak (69.)
Grunwald Gierzwałd - Unia Susz 4:0 (2:0)
1:0 - Rudowski (8. k.), 2:0, 3:0 - Teliszewski (37., 65.), 4:0 - Szameistat (90.)
Ossa Biskupiec Pomorski - GLKS Miłakowo 2:1 (1:1)
1:0 - Figurski (10.), 1:1 - Wojciekjan (45.), 2:1 - Nakonieczny (70. k.)
Drwęca Nowe Miasto Lubawskie - Wel Lidzbark Welski 2:0 (0:0)
1:0 - Marcfeld (59.), 2:0 - Rogożeński (80.)
Warmiak Łukta - Ewingi Zalewo 3:1 (1:1)
1:0 - Lewkowicz (28.), 1:1 - Wiernicki (42.), 2:1 - Sowa (53. sam.), 3:1 - Polucha (90.)
Iskra Narzym - Orzeł Janowiec Kościelny 1:1 (0:0)
1:0 - Gutkowski (72. k.), 1:1 - Szypulski (79.)
Zobacz tabele
Przed meczem na środku boiska miała miejsce miła uroczystość, podczas której koledzy z boiska i kibice podziękowali za długoletnie występy w barwach Błękitnych Wacławowi Szczęchowi, który zdecydował się zakończyć swoją piłkarską karierę i zawiesić buty na kołku.
Błękitni zaczęli źle zawody, bo w 8. minucie po błędzie Krzysztofa Stankiewicza goście przejęli piłkę i po szybkiej kontrze Łukasz Sokołowski wyprowadził gości na prowadzenie. Na tym skończyły się zapędy ofensywne stawigudzian w tym spotkaniu. Praktycznie przez całe spotkanie inicjatywa należała do podopiecznych trenera Janusza Buczkowskiego, ale przez długo czas gospodarzom nie udawało się pokonać golkipera GKS-u. Nic dziwnego, że do przerwy utrzymało się skromne prowadzenie przyjezdnych.
Dopiero w drugiej części meczu gospodarze podkręcili bardziej tempo i w 53. minucie doprowadzili do remisu. Kamil Kuczkowski zagrał dokładną piłkę do Daniela Koguta i pomocnik Błękitnych pokonał bramkarza ze Stawigudy. W 60. minucie na boisku pojawił się rozgrywający ostatni oficjalny mecz 40-letni Wacław Szczęch. Doświadczony zawodnik dwie minuty po wejściu na boisko mógł uświetnić swój występ zdobyciem gola, ale w ostatniej chwili piłkę na linii bramkowej złapał golkiper GKS. Pomimo wielu rzutów rożnych i sytuacji w drugiej połowie gościom udało się dowieźć jeden punkt do ostatniego gwizdka.
Błękitni Orneta - GKS Stawiguda 1:1 (0:1)
0:1 - Sokołowski (8.), 1:1 - Kogut (53.)
Błękitni: Sidorowicz - Kowalski, Zajączkowski, Dublanka, Kogut, Żmijewski, Kuczkowski (85. Lasocki), Kobierski (60. Szczęch), Mianowski, Stankiewicz (80. Nędzi), Czerniewicz (65. Sylwester).
Barkas tylko zremisował
Barkas po raz kolejny nie zachwycił i na pożegnanie sezonu przed własną publicznością zaledwie zremisował z niżej notowanym GLKS Jonkowo 2:2. To, czego w głównej mierze zabrakło zawodnikom z Tolkmicka do odniesienia zwycięstwa, to chyba motywacja. Przez całe spotkanie sprawiali wrażenie, jakby nie zależało im na zwycięstwie. Mobilizowali się dopiero po golach gości, ale inwencji i chęci wystarczało jedynie na odrabianie strat. Zaczęło się w 7. minucie, kiedy to sytuację sam na sam z Tomaszem Ingielewiczem wykorzystał Łukasz Krasiński i Barkas przegrywał 0:1. W 15. minucie boisko musiał opuścić kontuzjowany Przemysław Brzeziński, a w jego miejsce pojawił się Rafał Pichla. Siedem minut później było już 1:1, a składną akcję gospodarzy celnym strzałem zakończył Tomasz Filipowicz, który skorzystał z dokładnego dośrodkowania z prawej strony boiska. W 30. minucie Paweł Kaszubski wykorzystał szkolny błąd defensywy gospodarzy i zrobiło się 2:1 dla przyjezdnych. Jeszcze przed przerwą do remisu doprowadził Pichla, który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul w polu szesnastu metrów na Tomaszu Filipowiczu.
W drugiej części meczu nie padły żadne bramki, choć gospodarze mieli ku temu znakomitą okazję. W 90. minucie prowadzący 1000 mecz sędzia Włodzimierz Gradziński z Elbląga (przed meczem został uhonorowany pamiątkowymi odznaczeniami Polskiego Związku Piłki Nożnej i Kolegium Sędziów) podyktował bez wahania drugi rzut karny za faul na Krzysztofie Bielińskim. Tym razem etatowy wykonawca jedenastek Pichla pomylił się, nie trafił w bramkę i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.
Trener o meczu
Paweł Karpowicz (trener Barkasu Tolkmicko): - Szkoda, że nie udało się zwycięstwem pożegnać z naszymi kibicami i kończącym się sezonem. Gramy nerwowo, dużo niedokładności i nic dziwnego, że kolejny zespół dostał od nas prezent w postaci punktu. Czary goryczy dopełnił źle egzekwowany karny w ostatniej minucie. Za tydzień ostatni mecz w lidze w Olsztynku z Olimpią, jest szansa, byśmy zagrali w nim w zestawieniu zbliżonym do optymalnego, nikt nie będzie pauzował za kartki, być może powrócą narzekający ostatnio na urazy Brzeziński i Kolibowski, wykluczony za to jest występ Bartka Osiaka (sprawy osobiste).
Barkas Tolkmicko - GLKS Jonkowo 2:2 (2:2)
0:1 - Krasiński (7.), 1:1 - Filipowicz (22.), 1:2 - Kaszubski (30.), 2:2 - Pichla (40. k.)
Barkas: Ingielewicz - Bieliński, Grabowski, Gruszka, Kolibowski (65. Piotrowski), Rutkowski, Jernat, Brzeziński (15. Pichla), Mostowiec, Filipowicz, Niesiobędzki (60. Polanian).
Sędziował: Gradziński (Elbląg, prowadził tysięczny mecz).
Pozostałe wyniki i strzelcy goli w meczach 29. kolejki ligi okręgowej gr. II warmińsko-mazurskiej:
Osa Ząbrowo - Olimpia Olsztynek 0:2 (0:1)
0:1 - Wanisiewicz (33.), 0:2 - Pawlak (69.)
Grunwald Gierzwałd - Unia Susz 4:0 (2:0)
1:0 - Rudowski (8. k.), 2:0, 3:0 - Teliszewski (37., 65.), 4:0 - Szameistat (90.)
Ossa Biskupiec Pomorski - GLKS Miłakowo 2:1 (1:1)
1:0 - Figurski (10.), 1:1 - Wojciekjan (45.), 2:1 - Nakonieczny (70. k.)
Drwęca Nowe Miasto Lubawskie - Wel Lidzbark Welski 2:0 (0:0)
1:0 - Marcfeld (59.), 2:0 - Rogożeński (80.)
Warmiak Łukta - Ewingi Zalewo 3:1 (1:1)
1:0 - Lewkowicz (28.), 1:1 - Wiernicki (42.), 2:1 - Sowa (53. sam.), 3:1 - Polucha (90.)
Iskra Narzym - Orzeł Janowiec Kościelny 1:1 (0:0)
1:0 - Gutkowski (72. k.), 1:1 - Szypulski (79.)
Zobacz tabele
BAR