W zaległym meczu 17. kolejki ekstraklasy kobiet piłkarki ręczne Startu Elbląg pokonały w meczu wyjazdowym Łącznościowiec Szczecin 29:26 (19:13).
Od początku mecz w Szczecinie był bardzo zacięty i wyrównany. Elblążanki przez pierwsze minuty nie potrafiły się odnaleźć na parkiecie, jakby jeszcze odczuwały trudy podróży oraz spotkań pucharowych. Popełniały sporo prostych błędów i często gubiły piłkę. Z drugiej jednak strony nie ma się co dziwić, wszak zawodniczki Startu przybyły do Elbląga w poniedziałek wieczorem, a już we wtorek po południu wyjeżdżały na mecz z Łącznościowcem. Ponadto osłabione były brakiem kapitana zespołu Hanny Szuszkiewicz, która w meczu pucharowym doznała kontuzji kolana. Po 10 min. gry gospodynie prowadziły różnicą trzech bramek 8:5. Kilka minut później Start "przebudził się" z lekkiego letargu i zaczął odrabiać straty. W przeciągu pięciu minut podopieczne Jerzego Ringwelskiego zdobyły cztery bramki z rzędu nie tracą żadnej i wyszły na prowadzenie 9:8. Za moment celnym rzutem popisała się zawodniczka Łącznościowca i doprowadziła do remisu 9:9. Jak się później okazało był to ostatni remis w tym meczu. W końcówce pierwszej odsłony elblążanki bardzo dobrze zagrały z kontry i po dwóch bramkach Kingi Polenz oraz jednej Olgi Radkiewicz i Moniki Pełki ponownie wyszły na prowadzenie. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się sześciobramkowym prowadzeniem Startu 19:13.
W drugiej połowie, a dokładniej od 40. min meczu stało się to, czego najbardziej obawiali się zarówno elbląscy sympatycy piłki ręcznej, jaki i same zawodniczki. Elblążanki opadły z sił, co oczywiście było konsekwencją dwóch trudnych meczy pucharowych rozegranych w ubiegły piątek i niedzielę. Gospodynie szybko wykorzystały niedyspozycję rywalek i z minuty na minutę zmniejszały starty. Przewaga Startu topniała w zaskakującym tempie i w 50. min wynosiła tylko dwie bramki 26:24. W końcówce jednak zawodniczki Jerzego Ringwelskiego zmobilizowały się na tyle, że zdobyły trzy bramki, tracąc tylko dwie i mecz zakończył się wygraną Startu 29:26. Po tym zwycięstwie elbląski zespół awansował na piąte miejsce w tabeli.
Łącznościowiec Szczecin - Start Elbląg 26:29 (13:19)
Start: Charłamowa, Alberciak - Kańduła, Kozik 7, Stelina, Pełka 3, Pałgan 1, Polenz 4, Szklarczuk 6, Korowacka, Olszewska 5, Radkiewicz 3
Łącznościowiec: Styferska, Pietruszkiewicz, Bielecka - Nowak, Całużyńska 4, Andrzejewska 3, Szymczak 3, Sawicka 1, Jóźwiak 2, Kalwasińska 1, Sobczyk 8, Piontke 1, Orzechowska 1, Stankiewicz 2.
Komplet wyników 17. kolejki: Vitaral Jelfa Jelenia Góra - Jaroslavia Jarosław 35:14 (20:4), Nata AZS AWF Gdańsk - Sośnica Gliwice 34:32 (20:15), Kolporter Kielce - Piotrkowia Piotrków Trybunalski 23:19 (12:8), Ruch Chorzów - Zgoda Ruda Śląska 19:19 (9:10), Łącznościowiec Szczecin - Start Elbląg 26:29 (13:19). Pauzowały: Zagłębie Lubin i Montex Lublin
W drugiej połowie, a dokładniej od 40. min meczu stało się to, czego najbardziej obawiali się zarówno elbląscy sympatycy piłki ręcznej, jaki i same zawodniczki. Elblążanki opadły z sił, co oczywiście było konsekwencją dwóch trudnych meczy pucharowych rozegranych w ubiegły piątek i niedzielę. Gospodynie szybko wykorzystały niedyspozycję rywalek i z minuty na minutę zmniejszały starty. Przewaga Startu topniała w zaskakującym tempie i w 50. min wynosiła tylko dwie bramki 26:24. W końcówce jednak zawodniczki Jerzego Ringwelskiego zmobilizowały się na tyle, że zdobyły trzy bramki, tracąc tylko dwie i mecz zakończył się wygraną Startu 29:26. Po tym zwycięstwie elbląski zespół awansował na piąte miejsce w tabeli.
Łącznościowiec Szczecin - Start Elbląg 26:29 (13:19)
Start: Charłamowa, Alberciak - Kańduła, Kozik 7, Stelina, Pełka 3, Pałgan 1, Polenz 4, Szklarczuk 6, Korowacka, Olszewska 5, Radkiewicz 3
Łącznościowiec: Styferska, Pietruszkiewicz, Bielecka - Nowak, Całużyńska 4, Andrzejewska 3, Szymczak 3, Sawicka 1, Jóźwiak 2, Kalwasińska 1, Sobczyk 8, Piontke 1, Orzechowska 1, Stankiewicz 2.
Komplet wyników 17. kolejki: Vitaral Jelfa Jelenia Góra - Jaroslavia Jarosław 35:14 (20:4), Nata AZS AWF Gdańsk - Sośnica Gliwice 34:32 (20:15), Kolporter Kielce - Piotrkowia Piotrków Trybunalski 23:19 (12:8), Ruch Chorzów - Zgoda Ruda Śląska 19:19 (9:10), Łącznościowiec Szczecin - Start Elbląg 26:29 (13:19). Pauzowały: Zagłębie Lubin i Montex Lublin
MP