
W Turawie koło Opola w weekend odbywały się mistrzostwa Polski w maratonie kajakowym. Nie mogło obyć się bez elbląskich akcentów. Złoto przywieźli zarówno elbląscy kajakarze jak i kanadyjkarze. Zobacz zdjęcia z dekoracji medalistów.
Złoto do Elbląga przywiózł kajakarz Mikołaj Kot, który triumfował wśród juniorów młodszych. Dystans 14 kilometrów pokonał w czasie 1,14,11 godziny. Na finiszu odbywała się zacięta walka o medale. Elblążanin drugiego na mecie Kacpra Kleista (GPower Gorzów Wlkp. wyprzedził o 11 sekund), trzeciego Karola Wyrwicza (Motława Gdańsk) o 51 sekund.
Drugie złoto dorzucił junior młodszy Patryk Stasiełowicz z Korony, który wygrał rywalizację kanadyjkarzy. Dystans 10,5 km przepłynął w czasie 1,06,13 godziny. Elblążanin na mecie miał 1,5 minuty przewagi nad Szymonem Idzikowskim z Orła Wałcz i aż 4,58 minuty nad Karolem Sadowski z AZS AWF Gorzów Wlkp.
Elbląscy kanadyjkarze dołożyli kolejne złoto w dwójkach. Finał miał skrócony charakter a pierwsi na mecie zameldowali się Danił Adamovich z Janem Brykalskim z Korony.
Brąz wywalczył elbląski weteran w kajakarstwie Mirosław Kreczman - 10,5 kilometra przepłynął 55,56 minuty. W tej rywalizacji o tym, komu przypadnie złoto zadecydowała sekunda. Taką bowiem przewagę miał zwycięzca Maciej Rychlik z Nogatu Malbork nad Markiem Mrukiem z Pumy Ostróda. Elblążanin do złota stracił 2,59 minuty.
Warto też wspomnieć o pozostałych elbląskich zawodnikach, którzy nie wywalczyli medalu. Kamil Kulma i Dominik Kamecki (UKS Silvant kajak Elbląg) zajęli 10. miejsce w wyścigu K2 młodzików, Szymon Kiełczewski (PKS Korona Elbląg) zajął 6. miejsce w wyścigu C1 juniorów, a Krzysztof Kulma i Mateusz Romanowski (UKS Silvant Kajak Elbląg), zajęli 6. miejsce w wyścigu K2 juniorów młodszych. Zdobyte doświadczenie na pewno przyniesie plon w przyszłości.