Po dwumeczu z drużynami z Białegostoku Olimpia rozpoczęła dwumecz z łódzkimi klubami. Juniorzy z Centralnej Ligi Juniorów w niedzielę (21 października) zagrali w Elblągu z SMS-em Łódź. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Przed dzisiejszym meczem znaliśmy dwa rozstrzygnięcia 10. kolejki CLJ u-17 grupy A. W środę (17 października) Polonia zremisowała z Legią 0:0, w sobotę (20 października) Jagiellonia przegrała u siebie z Escolą Warszawa 0:1. Wyniki przeciwników oznaczały, że Olimpia w przypadku przegranej lub remisu pozostanie na 5. miejscu w tabeli. Ewentualne zwycięstwo wiązało się z awansem na 4. pozycję i wyprzedzeniem Polonii Warszawa.
Pierwszą połowa minęła bez groźnych sytuacji bramkowych. Gra toczyła się głównie w środkowych strefach boiska. Bramkarze obu drużyn nie mieli okazji do interwencji.
Druga połowa zaczęła się od podwójnej zmiany w Olimpii, jednak obraz gry pozostał ten sam. Co prawda gra głównie toczyła się na połowie Olimpii, jednak SMS nie potrafił poważnie zagrozić bramce bronionej przez Dawida Kapłona. W 71. minucie oglądaliśmy pierwszą groźną sytuację w meczu. Maciej Owczarek, napastnik SMS-u, przegrał jednak pojedynek z Kapłonem i nadal utrzymywał się wynik bezbramkowy.
W doliczonym czasie najlepszą sytuację w meczu miała Olimpia. Kapitan Paweł Mazurek w dogodnej sytuacji uderzył jednak wprost bramkarza SMS-u i wynik nie uległ zmianie.
Olimpia na swoim koncie ma 12 punktów i pozostaje na 5. miejscu w tabeli. W następnej kolejce, w niedzielę 28 października, żółto-biało-niebiescy zagrają w Łodzi z ŁKS-em.
Olimpia: Kapłon - Pohlid, Gruz, Mączkowski, Mazurek, Sarnowski, Rogowski, Biel, Jarguz, Denisewicz, Drewek
Zagrali ponadto: Kazimierowski, Kottlenga, Siwko, Kukałowicz, Hawryszko, Grędzicki
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg
Pierwszą połowa minęła bez groźnych sytuacji bramkowych. Gra toczyła się głównie w środkowych strefach boiska. Bramkarze obu drużyn nie mieli okazji do interwencji.
Druga połowa zaczęła się od podwójnej zmiany w Olimpii, jednak obraz gry pozostał ten sam. Co prawda gra głównie toczyła się na połowie Olimpii, jednak SMS nie potrafił poważnie zagrozić bramce bronionej przez Dawida Kapłona. W 71. minucie oglądaliśmy pierwszą groźną sytuację w meczu. Maciej Owczarek, napastnik SMS-u, przegrał jednak pojedynek z Kapłonem i nadal utrzymywał się wynik bezbramkowy.
W doliczonym czasie najlepszą sytuację w meczu miała Olimpia. Kapitan Paweł Mazurek w dogodnej sytuacji uderzył jednak wprost bramkarza SMS-u i wynik nie uległ zmianie.
Olimpia na swoim koncie ma 12 punktów i pozostaje na 5. miejscu w tabeli. W następnej kolejce, w niedzielę 28 października, żółto-biało-niebiescy zagrają w Łodzi z ŁKS-em.
Olimpia: Kapłon - Pohlid, Gruz, Mączkowski, Mazurek, Sarnowski, Rogowski, Biel, Jarguz, Denisewicz, Drewek
Zagrali ponadto: Kazimierowski, Kottlenga, Siwko, Kukałowicz, Hawryszko, Grędzicki
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg
qba