UWAGA!

Concordia bezbramkowo remisuje z ŁKS Łomża

 Elbląg, Concordia bezbramkowo remisuje z ŁKS Łomża
fot. Anna Dembińska

Mimo dużej przewagi optycznej i ostrzeliwania bramki gości, Concordia Elbląg nie zdołała zapewnić sobie trzech punktów w meczu z ŁKS-em 1926  Łomża. Jedynym pozytywem meczu jest przełamanie serii porażek elbląskiego zespołu.  Remis nie pozwolił Słoniom opuścić strefy spadkowej tabeli III ligi. Concordia Elbląg - ŁKS 1926 Łomża 0:0. Zobacz zdjęcia.

Concordia w dzisiejszym meczu chciała powalczyć o przełamanie serii porażek. Tydzień temu w Ząbkach pomarańczowo – czarni pokazali charakter ze stanu 0:3 doprowadzając do remisu. W końcówce meczu mający za sobą grę w ekstraklasie Stojan Vranjes zapewnił trzy punkty rezerwie Wojskowych. Trener Łukasz Nadolny musiał coś zmienić w swoim zespole.
       W meczu z ŁKS-em Łomżą debiut w drużynie Concordii zaliczył bramkarz Mariusz Stupak i obrońca Edil de Souza Barros. Nowy obrońca już w 14. minucie uchronił swój zespół od straty bramki. Przemysław Olesiński z Łomży położył Bernarda Powszuka i dopiero Edil de Souza Barros ratuje sytuację. Początek meczu wyraźnie należał do Concordii. Dwie sytuacje do strzelenia bramki miał Mateusz Szmydt. Zabrakło szczęścia i bramkarz ŁKS – u Oliwier Wienczatek był na miejscu. Concordia miała więcej „z gry”. Na bramkę gości raz po raz sunęły ataki pomarańczowo – czarnych. Jednak groźne strzały Huberta Otręby, Rafała Bujnowskiego i spółki nie przynosiły efektu bramkowego. W 19. minucie powinno być 1:0 dla gospodarzy. Mateusz Szmydt otrzymał fantastyczne podanie od Edila de Souza Barrosy i znalazł się sam na sam z Oliwierem Wienczatkiem. Nie wykorzystał jednak tej szansy.
       Z drugiej strony boiska Mariusz Stupak nie miał dużo pracy. Ełkaesiacy bronili się całą drużyną i z rzadka zagrażali bramce pomarańczowo – czarnych. Pierwsza połowa kończy się bezbramkowym remisem. Jednak Concordia powinna mieć apetyt na komplet punktów.
       W drugiej połowie przewaga Concordii nie była już tak duża jak w pierwszej części spotkania. Gra przesunęła się bardziej na środek. Ale to wciąż pomarańczowo – czarni prowadzili grę. Tylko, że w dalszym ciągu nic z tego nie wynikało. W 69. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Michał Kiełtyka, ale bramkarz gości nie miał problemu z wybronieniem silnego strzału. I tak wyglądał cały mecz. Niegroźne i nieliczne akcje w wykonaniu ŁKS – u. I ostrzeliwanie bramki Oliwiera Wienczatka przez piłkarzy w czarnych strojach. Ostrzeliwanie niestety bezskuteczne.
       W drugiej połowie gra się bardziej wyrównała i również ŁKS zaczął robić zamęt pod bramką Mariusza Stupaka. Concordia miała w tym meczu szansę na trzy punkty. Niestety zawiodła skuteczność. Albo zwyczajny pech, jak w sytuacji z 79. minuty, kiedy dośrodkowania Martina Szmydta nikt z kolegów nie zamknął. A mogło być groźnie.
       Remis niewiele zmienia w sytuacji elbląskiej drużyny. Concordia nadal zajmuje miejsce w strefie spadkowej. Za tydzień o punkty powalczy w Warszawie z tamtejszym Ursusem.
      
       Concordia Elbląg – ŁKS 1926 Łomża 0:0
      
       Concordia: Stupak – Kiełtyka, Powszuk, Kamiński, Barros, Tomczuk, M. Pelc ,(62' Pietrewicz), Lewandowski, Bujnowski ( 88' Załucki), Otręba (71' Kuczkowski), Szmydt
      
       Pozostałe mecze 8 kolejki III ligi:
      
       Pelikan Łowicz – MKS Ełk 1:0
       Finishparkiet Nowe Miasto Lubawskie – Huraga Morąg 1:1
       Sokół Aleksandrów Łódzki – Jagiellonia II Białystok 1:1
       Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Ruch Wysokie Mazowiecki 4:0
       Motor Lubawa – Huragan Wołomin 0:2
       Lechia Tomaszów Mazowiecki – Legia II Warszawa mecz w niedzielę
       Widzew Łódź – Ursus Warszawa mecz w niedzielę
       Sokół Ostróda – ŁKS Łódź mecz w niedzielę
      
Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • W koncu jakis punkt. Mam nadzieje ze bedzie ich niedlugo wiecej, tylko pamietajcie ze samymi remisami sie nie uda. Olimpia to wlasnie przerabia i wcale nie jest wesolo. Potrzeba zwyciestw. Powodzenia!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    2
    kibic_elblaskich_klubow(2016-09-17)
Reklama