Miejsca spadkowe w grupie wschodniej II ligi zajęły Świt Nowy Dwór Mazowiecki, Concordia Elbląg i Siarka Tarnobrzeg. Wiele wskazuje jednak na to, że wszystkie te drużyny zachowają ligowy byt.
Już po zakończeniu rozgrywek prawie pewni utrzymania w II lidze byli piłkarze z Nowego Dworu Mazowieckiego. Świt zajął bowiem 16. miejsce w ligowej tabeli. Bezpieczne, biorąc pod uwagę fakt, że w I lidze nie zagra w nowym sezonie Polonia Warszawa, a co za tym idzie utrzyma się w niej Okocimski Brzesko (w tym momencie do grupy wschodniej II ligi nie spada żadna drużyna i mamy zaledwie dwie drużyny, które są degradowane do III ligi).
Przedostatnią lokatę w tabeli zajęła Concordia. Pomarańczowo-czarni nie mogli być pewni utrzymania, ale liczyli, że zostaną w lidze z powodu braku licencji na grę w II lidze Olimpii Zambrów (zwycięzca III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej prosi PNPN o warunkową licencję na grę na boisku ze sztuczną trawą).
Po zajęciu ostatniego miejsca w tabeli z II ligą żegnali się już zapewne piłkarze i kibice Siarki Tarnobrzeg, okazało się, że jednak przedwcześnie. Wszystko za sprawą decyzji PZPN w sprawie licencji dla klubów I i II ligi, która zapadła we wtorek 18 czerwca. Piłkarscy włodarze zdecydowali się nie uwzględnić odwołania dwóch klubów i nie przyznać licencji na grę w II lidze Unii Tarnów i Resovii. Zastąpić mają ich spadkowicze, więc wiele wskazuje na to, że w tym sezonie z grupy wschodniej II ligi może nie spaść ani jedna drużyna.
Można oczywiście sympatyzować lub nie z drużynami, które zostaną prawdopodobnie zdegradowane przy zielonym stoliku, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że w piłce nożnej już dawno nie chodzi o sport, lecz jedynie o pieniądze i jest to smutne...
Można jedynie współczuć kibicom z Tarnowa i Rzeszowa. Resovia, która zajęła czwarte miejsce w ligowej tabeli, a długo liczyła się w walce o awans, prawdopodobnie nie znajdzie się w przyszłym sezonie w gronie drugoligowców. Zasady spadków i awansów są tak pogmatwane, że możemy się spodziewać jeszcze wielu zwrotów akcji, a o ostatecznym składzie drużyn, które zagrają w danych ligach dowiemy się zapewne dopiero przed startem nowego sezonu.
Przedostatnią lokatę w tabeli zajęła Concordia. Pomarańczowo-czarni nie mogli być pewni utrzymania, ale liczyli, że zostaną w lidze z powodu braku licencji na grę w II lidze Olimpii Zambrów (zwycięzca III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej prosi PNPN o warunkową licencję na grę na boisku ze sztuczną trawą).
Po zajęciu ostatniego miejsca w tabeli z II ligą żegnali się już zapewne piłkarze i kibice Siarki Tarnobrzeg, okazało się, że jednak przedwcześnie. Wszystko za sprawą decyzji PZPN w sprawie licencji dla klubów I i II ligi, która zapadła we wtorek 18 czerwca. Piłkarscy włodarze zdecydowali się nie uwzględnić odwołania dwóch klubów i nie przyznać licencji na grę w II lidze Unii Tarnów i Resovii. Zastąpić mają ich spadkowicze, więc wiele wskazuje na to, że w tym sezonie z grupy wschodniej II ligi może nie spaść ani jedna drużyna.
Można oczywiście sympatyzować lub nie z drużynami, które zostaną prawdopodobnie zdegradowane przy zielonym stoliku, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że w piłce nożnej już dawno nie chodzi o sport, lecz jedynie o pieniądze i jest to smutne...
Można jedynie współczuć kibicom z Tarnowa i Rzeszowa. Resovia, która zajęła czwarte miejsce w ligowej tabeli, a długo liczyła się w walce o awans, prawdopodobnie nie znajdzie się w przyszłym sezonie w gronie drugoligowców. Zasady spadków i awansów są tak pogmatwane, że możemy się spodziewać jeszcze wielu zwrotów akcji, a o ostatecznym składzie drużyn, które zagrają w danych ligach dowiemy się zapewne dopiero przed startem nowego sezonu.
ppz