Dramatyczny przebieg miał dzisiejszy mecz beniaminków III ligi. Elbląska Concordia podejmowała KS Wasilków. Po pierwszej połowie gospodarze przegrywali 0:1, a tylko swojemu bramkarzowi zawdzięczali taki wynik. W drugiej części meczu podopieczni Łukasza Nadolnego odwrócili losy spotkania.
W pierwszej kolejce Concordia Elbląg na własnym boisku zremisowała z Lechią Tomaszów Mazowiecki. KS Wasików po porażce 0:4 z Pelikanem Łowicz zajmował ostatnie miejsce w tabeli. Obie drużyny miały więc ochotę na zwycięstwo.
Po pierwszej połowie bliżej sukcesu byli goście po bramce Dawida Ostaszewskiego zdobytej w 26. minucie. Kilka minut później goście powinni prowadzić 2:0, ale rzutu karnego nie wykorzystał Jan Pawłowski.
W przerwie w szatni gospodarzy padły zapewne męskie słowa, bo na druga połowę pomarańczowo – czarni z zamiarem odwrócenia losów spotkania. Pierwszą część swojego planu wykonali już w 53. min., kiedy do bramki rywali trafił Dominik Pawłowski.
To nie był jednak koniec złych wieści dla gości. Od 67. minuty musieli on grać w osłabieniu, po tym jak drugą żółtą (i w konsekwencji czerwoną) kartkę zobaczył Dawid Ostaszewski. Gospodarze grę w przewadze wykorzystali kilka minut później. Bramkę na 2:1 strzelił Tomasz Szawara w 71. minucie. I takim rezultatem mecz się skończył, choć gdyby piłkarze Concordii byli bardziej skuteczni, to mogliby strzelić więcej bramek.
Za tydzień podopieczni Łukasza Nadolnego zmierzą się na wyjeździe z Olimpią Zambrów.
Concordia Elbląg – KS Wasilków 2:1 (0:1)
Bramki: 0:1 – Ostałowski (26. min.), 1:1 – Pawłowski (53. min.), 2:1 – Szawara (71. min, karny)
Concordia: Łakota – Maciążek, Szawara, Lewandowski, Bukacki, Danowski (46' Skierkowski), Pawłowski, Kozak, Lenart (46' Tomczuk), Lisiecki (86' P. Pelc), M. Pelc (46' Goljasz).
Zobacz tabelę III ligi
Po pierwszej połowie bliżej sukcesu byli goście po bramce Dawida Ostaszewskiego zdobytej w 26. minucie. Kilka minut później goście powinni prowadzić 2:0, ale rzutu karnego nie wykorzystał Jan Pawłowski.
W przerwie w szatni gospodarzy padły zapewne męskie słowa, bo na druga połowę pomarańczowo – czarni z zamiarem odwrócenia losów spotkania. Pierwszą część swojego planu wykonali już w 53. min., kiedy do bramki rywali trafił Dominik Pawłowski.
To nie był jednak koniec złych wieści dla gości. Od 67. minuty musieli on grać w osłabieniu, po tym jak drugą żółtą (i w konsekwencji czerwoną) kartkę zobaczył Dawid Ostaszewski. Gospodarze grę w przewadze wykorzystali kilka minut później. Bramkę na 2:1 strzelił Tomasz Szawara w 71. minucie. I takim rezultatem mecz się skończył, choć gdyby piłkarze Concordii byli bardziej skuteczni, to mogliby strzelić więcej bramek.
Za tydzień podopieczni Łukasza Nadolnego zmierzą się na wyjeździe z Olimpią Zambrów.
Concordia Elbląg – KS Wasilków 2:1 (0:1)
Bramki: 0:1 – Ostałowski (26. min.), 1:1 – Pawłowski (53. min.), 2:1 – Szawara (71. min, karny)
Concordia: Łakota – Maciążek, Szawara, Lewandowski, Bukacki, Danowski (46' Skierkowski), Pawłowski, Kozak, Lenart (46' Tomczuk), Lisiecki (86' P. Pelc), M. Pelc (46' Goljasz).
Zobacz tabelę III ligi
SM