Sytuacja w tabeli PGNiG Superligi jest bardzo skomplikowana, podobnie jak w rozgrywkach I ligi. O wszystkim zdecydują ostatnie kolejki rundy zasadniczej. O co zagra w tym sezonie elbląski Start? Przekonamy się już niebawem.
Wszystko może się zdarzyć
Pierwszej drużynie Startu pozostały do rozegrania dwa mecze. Pierwszy z nich w najbliższą sobotę powinien zakończyć się bezapelacyjnym zwycięstwem. Elblążanki podejmą na własnym parkiecie autsajdera ligi Sambor Tczew, który jak dotąd zdobył punkty jedynie za nierozegrany mecz ze Zgodą Ruda Śląska. Nasza drużyna jest na szóstym miejscu w tabeli. Podopieczne Grzegorza Gościńskiego same skomplikowały sobie życie przegrywając na własnym parkiecie z Politechniką Koszalin, co kosztowało je utratę czwartej pozycji. Miejsce w pierwszej czwórce po rundzie zasadniczej stawiałoby naszą drużynę w bardzo dobrej sytuacji przed play-offami. Mecze będą się toczyły do dwóch zwycięstw, a ewentualne decydujące trzecie spotkania odbędą się w halach drużyn które ukończyły rundę zasadniczą na wyższym miejscu. Niestety nie wszystko jest już w rękach naszych zawodniczek. Start traci obecnie punkt do czwartej Piotrcovii i ma tyle samo punktów, jednak gorszy stosunek bezpośrednich meczów z piątą w tabeli Politechniką. Jak zagrają rywalki ciężko przewidzieć. Politechnika zmierzy się w wyjazdowym meczu z Ruchem Chorzów. Ślązaczki są na ósmej pozycji i walczą co prawda o play-offy (zagra w nich najlepsze osiem drużyn), lecz czy będą w stanie zatrzymać rozpędzone koszalinianki? Bardzo ciekawe spotkanie czeka kibiców w Piotrkowie Trybunalskim. Piotrcovia zagra z Łączpolem Gdynia. Jak zagrają przyjezdne? Może być tak, że korzystna będzie dla nich...porażka. Jeśli Politechnika wygra w Chorzowie, a Piotrcovia pokona Łączpol, jest wielce prawdopodobne, że to właśnie gdynianki będą rywalem Startu w play-offach. Nawet z racji niedalekiej podróży, byłoby to dla szczypiornistek Łączpolu dobre rozwiązanie.
W ostatniej kolejce rundy zasadniczej elblążanki zagrają na wyjeździe w Gdyni i to rywalki mogą rozdawać karty. Szkoda przegranego meczu z Politechniką. Nie bez przyczyny nasze szczypiornistki mówiły przed nim, że może on zdecydować o medalach. Jak zakończy się runda zasadnicza przekonamy się już wkrótce. Jedno jest pewne, Start musi walczyć do końca zarówno w najbliższym meczu z Tczewem, jak i w ostatniej kolejce w Gdyni i liczyć, że rywalki zagrają fair, bez kombinacji, zgodnie z duchem sportu.
Spotkanie Startu z Samborem Tczew rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.
Co zrobi trener Gościński?
W ostatniej kolejce rundy zasadniczej I ligi „Stelinki” zagrają w arcytrudnym meczu z Pogonią. W jakim składzie zagrają w Szczecinie elblążanki? Start jest obecnie na czwartym miejscu w tabeli, które daje awans do grupy mistrzowskiej (pierwsze cztery drużyny zagrają w grupie mistrzowskiej, kolejne cztery w grupie spadkowej). Nasza drużyna ma jedynie punkt przewagi nad AZS AWF Gdańsk. Akademiczki czeka w weekend mecz z najsłabszym zespołem ligi MTS Kwidzyn i ciężko przypuszczać by mogły zgubić punkty. To jak zagra Start będzie zależało przede wszystkim od wzmocnień z pierwszego zespołu. Pogoń to vicelider tabeli, walczący o awans i na pewno tanio w sobotę skóry nie sprzeda, szczególnie grając na własnym parkiecie. Jaką decyzję podejmie trener Grzegorz Gościński? Czy mając kontuzje w zespole zdecyduje się wysłać swoje zawodniczki na mecz rezerw? O wszystkim przekonamy się już w najbliższy weekend.
Mecz Pogoni ze Startem II zostanie rozegrany w sobotę o godzinie 14.30
Zobacz tabele Superligi i I ligi.
Pierwszej drużynie Startu pozostały do rozegrania dwa mecze. Pierwszy z nich w najbliższą sobotę powinien zakończyć się bezapelacyjnym zwycięstwem. Elblążanki podejmą na własnym parkiecie autsajdera ligi Sambor Tczew, który jak dotąd zdobył punkty jedynie za nierozegrany mecz ze Zgodą Ruda Śląska. Nasza drużyna jest na szóstym miejscu w tabeli. Podopieczne Grzegorza Gościńskiego same skomplikowały sobie życie przegrywając na własnym parkiecie z Politechniką Koszalin, co kosztowało je utratę czwartej pozycji. Miejsce w pierwszej czwórce po rundzie zasadniczej stawiałoby naszą drużynę w bardzo dobrej sytuacji przed play-offami. Mecze będą się toczyły do dwóch zwycięstw, a ewentualne decydujące trzecie spotkania odbędą się w halach drużyn które ukończyły rundę zasadniczą na wyższym miejscu. Niestety nie wszystko jest już w rękach naszych zawodniczek. Start traci obecnie punkt do czwartej Piotrcovii i ma tyle samo punktów, jednak gorszy stosunek bezpośrednich meczów z piątą w tabeli Politechniką. Jak zagrają rywalki ciężko przewidzieć. Politechnika zmierzy się w wyjazdowym meczu z Ruchem Chorzów. Ślązaczki są na ósmej pozycji i walczą co prawda o play-offy (zagra w nich najlepsze osiem drużyn), lecz czy będą w stanie zatrzymać rozpędzone koszalinianki? Bardzo ciekawe spotkanie czeka kibiców w Piotrkowie Trybunalskim. Piotrcovia zagra z Łączpolem Gdynia. Jak zagrają przyjezdne? Może być tak, że korzystna będzie dla nich...porażka. Jeśli Politechnika wygra w Chorzowie, a Piotrcovia pokona Łączpol, jest wielce prawdopodobne, że to właśnie gdynianki będą rywalem Startu w play-offach. Nawet z racji niedalekiej podróży, byłoby to dla szczypiornistek Łączpolu dobre rozwiązanie.
W ostatniej kolejce rundy zasadniczej elblążanki zagrają na wyjeździe w Gdyni i to rywalki mogą rozdawać karty. Szkoda przegranego meczu z Politechniką. Nie bez przyczyny nasze szczypiornistki mówiły przed nim, że może on zdecydować o medalach. Jak zakończy się runda zasadnicza przekonamy się już wkrótce. Jedno jest pewne, Start musi walczyć do końca zarówno w najbliższym meczu z Tczewem, jak i w ostatniej kolejce w Gdyni i liczyć, że rywalki zagrają fair, bez kombinacji, zgodnie z duchem sportu.
Spotkanie Startu z Samborem Tczew rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.
Co zrobi trener Gościński?
W ostatniej kolejce rundy zasadniczej I ligi „Stelinki” zagrają w arcytrudnym meczu z Pogonią. W jakim składzie zagrają w Szczecinie elblążanki? Start jest obecnie na czwartym miejscu w tabeli, które daje awans do grupy mistrzowskiej (pierwsze cztery drużyny zagrają w grupie mistrzowskiej, kolejne cztery w grupie spadkowej). Nasza drużyna ma jedynie punkt przewagi nad AZS AWF Gdańsk. Akademiczki czeka w weekend mecz z najsłabszym zespołem ligi MTS Kwidzyn i ciężko przypuszczać by mogły zgubić punkty. To jak zagra Start będzie zależało przede wszystkim od wzmocnień z pierwszego zespołu. Pogoń to vicelider tabeli, walczący o awans i na pewno tanio w sobotę skóry nie sprzeda, szczególnie grając na własnym parkiecie. Jaką decyzję podejmie trener Grzegorz Gościński? Czy mając kontuzje w zespole zdecyduje się wysłać swoje zawodniczki na mecz rezerw? O wszystkim przekonamy się już w najbliższy weekend.
Mecz Pogoni ze Startem II zostanie rozegrany w sobotę o godzinie 14.30
Zobacz tabele Superligi i I ligi.
ppz