UWAGA!

Derby dla Travelandu (piłka ręczna)

 Elbląg, Derby dla Travelandu (piłka ręczna)
(fot. Paweł Serocki)

Nie udało się piłkarzom elbląskiego Techtransu Daradu przynajmniej powtórzyć wyniku z olsztyńskiego remisowego meczu (28:28). Traveland pokonał Techtrans Darad 32:25 (17:14) i wygrał derby Warmii i Mazur na parkiecie hali przy ul. Kościuszki.

Elblążanie nękani kontuzjami już przed meczem nie byli faworytami tego pojedynku. Ubytki kadrowe elbląskiej siódemki powiększył bramkarz Marek Wróbel i trener Ludwik Fonferek sięgnął po weterana Zenona Korzeniowskiego. Pierwsza połowa meczu nie wskazywała jednak, że elblążanie są na straconej pozycji. Obserwowaliśmy wyrównaną walkę obu zespołów o każdą piłkę. W ciągu 30 minut notowano osiem remisów, ostatni w 27 min. (14:14). Końcówka tej części meczu wyraźnie należała dla gości, którzy po bramkach Jacka Zyśka, Marcina Malewskiego i Tomasza Garbacewicza wypracowali trzybramkową przewagę.
     Olsztynianie utrzymali też dobry rytm gry po przerwie. Zdobywali kolejne gole, broniąc równocześnie skutecznie dostępu do własnej bramki. W 40 min. po trafieniu Marka Boneczko prowadzili 24:19. W 43 min. Marcin Głębocki obronił rzut karny Piotra Frelka, jednak to zdarzenie nie uskrzydliło gospodarzy. Kilkakrotnie słupki i poprzeczki ratowały Traveland przed utratą bramek. W 45 min. czerwoną kartkę zobaczył Marek Rozporski, lecz nie miało to wpływu na grę Travelandu, który w końcówce meczu demonstrował lepszą formę od gospodarzy.
     
     Dwugłos trenerów
     Ludwik Fonferek, Techtrans Darad: - Nie mam równorzędnych zawodników na miejsce kontuzjowanych piłkarzy, a to nie pozwala na roszady kadrowe. Póki są siły, utrzymujemy równorzędną walkę na parkiecie, ale z upływem czasu tego nam brakuje.
     Gienadij Kamelin, Traveland: - Po tym zwycięstwie uwierzyłem, że stać nas na walkę o miejsce w czołowej ósemce ligi. Zespół pokazał w Elblągu, że potrafi grać skutecznie w ataku i dobrze bronić własnej bramki. Na to czekaliśmy od początku sezonu.
     
     Składy drużyn
     Techtrans Darad: Z. Korzeniowski, Głębocki - Cielątkowski 3, Perwenis 5, Borsukowicz 3, F. Korzeniowski, Januszewski, Cieśliński, J. Fonferek 1, Janusiewicz 5, Babicki 7, Malandy 1. Trener Ludwik Fonferek. Kary 10 min.
     Traveland: Wolański - Frelek 1, Bystram 1, Maciejewski, Krawczyk 1, Waśko, Zyśk 4, Tetyk 1, Garbacewicz 2, Kwiecień 1, Rozporski 2, Malewski 3, Boneczko 7. Trener Gienadij Kamelin. Kary 16 min.
     
     Wyniki pozostałych meczów: Azoty Puławy - Śląsk Wrocław 22:20, Olimpia Piekary Śląskie - MMTS Kwidzyn 28:25, Chrobry Głogów - Zagłębie Lubin 33:31, Stal Mielec - Wisła Płock 27:33, Piotrkowianin Piotrków Tryb. - Vive Kielce 27:36.
     
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Smutne... Smutne, jest to, że firma Techtrans posiadająca tak potężne zaplecze finansowe aż tak oszczędza na zawdnikach.... Ostatnie mecze as przykladem tego, że nie ma kim grać. Dwóch czołowych graczy odpada na chwile i nie ma ich kim zamienić...Po prostu brak ludzi. Może jak sie powiedziało A to trzeba powiedziec B i grać z honorem w tej lidze. To juz nie jest elblaskie podwórko. Z całym szacunkiem dla Pana Zenka.... ale sam trener stwierdza że musiał weterana wystawić... Niech jeszcze wyjadą dwie osoby pracować na wyspy a bedzie sie wszystko zaczynało na nowo od III ligi. Pustą ławka nie da się grać. Zobaczcie co się stało w EB START.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Mający nadzieje(2006-12-18)
  • Panie trenerze, a dlaczego brak sił zawodnikom?
  • Nie wiem czy Techtrans-Darad ma czy też nie ma wielkie zaplecze finasowe ale wiem napewno że trener nie bardzo radzi sobie z wykorzystaniem potencjału tego co ma. Może nie jest to potencjał na pierwsza trójkę w ekstraklasie ale skoro się tego nie sprawdza w meczach ligowych to nikt nie potrafi powiedzieć że tak jest lub nie jest. W ostatnim meczu z Trawelandem zmuszony koniecznością kontuzji zawodników trener wpuszcza Perwenisa i ten młody zawodnik całkiem nieźle sobie poradził chociaż do tej pory więcej siedział na ławce niż grał na boisku. Panie trenerze wiecej odwagi a może być całkiem inaczej i lepiej. Janusiewicz w tym meczu zrobił tyle błędów a Pan uparcie trzymał go na boisku. To samo było z Malandym - fatalna skuteczność i brak kondycji a na ławce siedzi Sadowski który aż rwie się do grania. A może trzeba należało przemeblować skład i dać szansę etatowym "ławkowym"?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    rocznik 72(2006-12-18)
  • Ludzie co wypisujecie towszystko jest nie moralne przeciesz Techtrans to 100% beniaminek i powinnśmy się cieszyć a nie ciągle narzekać, a tak wogóle to gratuluję postawy chłopakom i trenerowi, nie wierzyłem że tak wysoko będziecie po tylu rozegranych meczach. Tak trzymać i wracajcie do zdrowia chłopaki.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    były bramkarz piłki ręcznej(2006-12-19)
  • Wątpię "były bramkarzu piki ręcznej", że coś wspólnego miałeś ze sportem. Nigdzie nie jest powiedziane że beniaminek powinien walczyć o utrzymania. Może właśnie to była jedyna szanasa na to że będac beniaminkiem można było zrobić niezły wynik. Dlaczego tak twierdzę? Otóż nikomu nieznany Elbląg wkroczył na salony ekstraklasy i ogrywał wyżej notowane firmy. Gdy nawet utrzymają się w ekstraklasie na następny seznon może być znacznie trudniej, gdyz wszyscy będą wiedzieli na co stać Elbląg. Tak więc przestań chrzanić. Dla minimalistów w sporcie nie ma miejsca tak zresztą jak i w życiu. Mając takie podejście do sportu wiesz chyba dlaczego ty już jesteś tylko "byłym bramkarzem piłki ręcznej".
  • "a nadzieja matka glupcow",.. od Techtrans to z daleka, kto oprocz Techtrans, Miasta, Daradu, dzialacczy ,zawodnikow, i innych zrobil dla sportu,? zainteresowani wiedza; ze jeszcze sporo firm pomoglo. Reszta krytykuje, siedzi i czeka az ktos inny bedzie robil, a wymagania od firm potezne, od samycgh siebie, nic, spadac na drzewo.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    KIBIC.(2006-12-19)
Reklama