UWAGA!

----

Do ostatnich metrów

 Elbląg, Do ostatnich metrów
fot. Sebastian Malicki

Sebastian Waśkiewicz z Gdańska zwyciężył na królewskim dystansie 10 kilometrów w Biegu Piekarczyka. Na starcie elbląskich zawodów na dystansie 10 km i 5 km stanęło 1200 zawodników. Po głównych biegach na krótszych dystansach będą rywalizować dzieci. Pierwsze zdjęcia już są, wkrótce bogatsza galeria.

Od rana okolice placu Kazimierza Jagiellończyka opanowali biegacze. O godzinie 10 miał rozpocząć się start najważniejszego i największego biegu w naszym regionie - Biegu Piekarczyka. Biegacze mieli do wyboru dystans 5 kilometrów (1 pętla) lub 10 km (2 pętle).

Trasa od lat ta sama i weteranom Piekarczyka doskonale znana: Teatralna, Nowowiejska, Traugutta, Grota-Roweckiego, Armii Krajowej, Pocztowa, Rycerska, Wigilijna, Świętego Ducha, Wodna, Wałowa, Stoczniowa, Ofiar Sprawy Elbląskiej, Niska, Browarna, rondo Zamech, Teatralna. W tym momencie biegający na 5 kilometrów zakończyli rywalizację. A uczestnicy biegu na dystansie dwa razy dłuższym rozpoczynali druga pętlę.

Walka o zwycięstwo była zacięta i trwała do ostatnich metrów. Na trasie nie można było sobie pozwolić ani na moment odpoczynku.

- Fajna trasa, ale było ciężko. Kolega cały czas deptał mi po piętach. Dziś już bylem mega zmęczony po dwóch wczorajszych startach. Jestem trochę w szoku, że udało się wygrać. Cały czas biegliśmy równo, ale kilometr prze metą już wiedziałem, że będzie dobrze - mówił Sebastian Waśkiewicz z Gdańska, pierwszy na mecie biegu na 10 kilometrów.

Tuz za gdańszczaninem na linię mety wpadali kolejni biegacze. Najszybszy z elblążan - Adam Serocki zajął 12. miejsce. Wśród kobiet triumfowała Zuzanna Głombiowska z Gdyni.

Emocji nie brakowało też na dystansie 5 kilometrów. Po 16 minutach pierwszy na mecie zameldował się Marcin Konieczny z Kieźlin.

- Im krótszy dystans, tym się szybciej biega. Wiedziałem, że ten podbieg na końcu to jest moja mocna strona. Chciałem od samego początku pobiec do mety jak najszybciej - mówił Marcin Konieczny. - A trasa wspaniała.

Wśród kobiet zwyciężyła Weronika Wolak z Braniewa.

 

Wyniki na 10 km.

Mężczyźni: 1) Sebastian Waśkiewicz (32,45,83 min.), 2) Bartosz Rynkowski (32,58,93 min.), 3) Dawid Jankowski (33,05,26 min.)

Kobiety: 1) Zuzanna Głombiowska (39,09,09 min.), 2) Anna Koziarska (41,29,40 min.), 3) Martyna Waśniewska (41,40,55 min.)

 

Wyniki na 5 km.

Mężczyźni: 1) Marcin Konieczny (16,15,90 min.), 2) Mateusz Jankowski (16,19,57 min.), 3) Jakub Centka (16,37,88 min.)

Kobiety: 1) Weronika Wolak (18,33,75 min.), 2) Dominika Bujnik (22,45,75 min.), 3) Izabela Krzemińska (23,28,17 min.)

 

Indywidualne wyniki biegów na 5 i 10 km można zobaczyć tutaj.

Po biegach głównych rozpoczęła się rywalizacja dzieci i młodzieży na krótszych dystansach.

SM

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Czy nie czas by z tym blokowaniem ulic skończyć jak nie procesje to biegi i tak w koło ! Zdanie innych nic nie znaczy ? Bieganie jest sportem a sport to zdrowie ale nie po betonie czy asfalcie wdychając spaliny samochodów ! Zapraszam do lasu, cała Mierzeja otworem, alejki długie i szerokie a grunt miękki i co najważniejsze wdychanie czystego powietrza ! Dla organizatora liczy się reklama wymyślonego Piekarczyka ? v
  • Elblążanie po krajach i tu nie zachwycili ale na pewno się uda gdy przyjedzie Karaś :⁠-⁠)
  • @vxv7 - Zgadzam się. Mamy piękną Bażantarnie. Tam można zrobić bieg dłuższy i krótszy we wspaniałych warunkach przyrody Hashtagi: #Elblazanka
  • @vxv7 - Dokładnie zaorać i zasiać kisiel, w sobotę i niedzielę miasto wyludnione, a ty do lasu ich wysyłasz. Po to jest miasto.
  • @vxv7 - Powiedz to w każdym innym mieście. Przebiegłem i za rok też pobiegnę. Bujaj sie
  • Kto byl taki bystry i pozamykał połowę Elblaga, dla ruchu. Dobry specjalista się kłania. Do takich imprez biegowych, to Modrzewina i pusta w niedzielę Zawada.
  • @vxv7 - Lepiej pobiegaj z nami, zanim sczeźnież od złośliwosci albo pęknie ci żyłka od nadciśnienia spowodowanego brakiem ruchu, kiełbasy z grilla, piwa i pilota od telewizora w łapie. Albo chociaż przejdź się do kościoła w niedzielę - zawsze to trochę aktywności! Od jednego dnia w roku z zamkniętymi ulicami jeszcze nikt nie umarł.
  • @Beton na kanapie - Sorry ale jestem aktywnym sportowcem na łonie przyrody, nie na asfalcie i Polbruk tylko tam gdzie jest świeże powietrze. Nie rozumie aluzji o pilocie czy kościele bo jedno i drugie nie ma nic wspólnego ze zdrowym sportem... szacunku trochę !
  • wam jak biegają nawet po bażantarni to wam przeszkadza!!!!! tak było ostatnio jak był jump&run i w biegu nadziei dla hospicjum jedna mamusia napisała w komentarzu czy nie mogą gdzie indziej biegać bo ona nie będzie miała gdzie iść z córką na spacer!!!!!
  • Zdjęcia nieciekawe. Wszystko z jednego punktu widzenia. To po co zamieszczacie 99 - wystarczyłoby 9.
  • Do biegania nic nie mam, to słuszna inicjatywa, ale czy musicie mieszkańcom okolicznych domów nap…. tym techno/trance od rana? Inna muzyka nie istnieje tylko ta bezmozga lupanka?
  • Bardzo fajna impreza a przeżycia i emocje niesamowite a tym co krytykują proponuję najpierw wytrzeźwieć a potem spróbować, najpierw Parkrun, dacie radę i życie dla Was będzie łatwiejsze, żyłka Wam nie pęknie
Reklama