
Basketball Elbląg przedłużył swoje szanse na awans do II ligi. Elblążanie pokonali MCKiS Jaworzno, w niedzielę czeka ich bardzo trudne zadanie.
Spotkanie Basketballu Elbląg i MCKiS Jaworzno było dla obu drużyn meczem „o wszystko“. Pierwsze spotkania na turnieju barażowym oba zespoły przegrały, porażka w sobotnim meczu dla jednej z drużyn definitywnie zamykała drzwi do II ligi.
Elblążanie nie pozostawili żadnych złudzeń, że to oni są zespołem wyraźnie lepszym. Rzuty za trzy: 10 trafionych na 31 prób; rywale 1 na 7. Rzuty za dwa: 15 celnych na 34 próby elbląskiego zespołu i 15 celnych na 48 rywala. „Wolne“: 15 celnych na 28 Basketballu i zaledwie 6 na 9 prób MCKiS.
W drugiej połowie podopieczni Arkadiusza Majewskiego „roznieśli rywali na strzępy“. Trzecią kwartę wygrali 16:4, czwartą 15:6. Brzmi imponująco, ale nie da się ukryć, że elbląski zespół wisiał dziś na Przemku Zamojskim. Reprezentant Polski zdobył 35 punktów, a więc prawie połowę zdobyczy elbląskiego zespołu. Dwucyfrową liczbę punktów rzucili Dominik Pawlak (12) i Tomasz Szarszewski (10). Warto jednak wyróżnić za dzisiejszy mecz Kacpra Jastrzębskiego, którzy rządził pod tablicą zbierając 13 piłek.
Ostatecznie mecz zakończył się wysokim zwycięstwem elbląskiego zespołu 75:39.
W niedzielę elblążanie zmierzą się w ostatnim spotkaniu z gospodarzami turnieju - Wiarą Lecha Poznań. Poznaniacy mają na koncie dwa zwycięstwa. Elblążanie, żeby awansować do II ligi, muszą wygrać z gospodarzami różnicą minimum 11 punktów. Chyba, że MCKIS Jaworzno sprawi ogromna niespodziankę i w swoim ostatnim meczu pokona Kompaktowy Kosz Pleszew. Wtedy podopiecznym Arkadiusza Majewskiego wystarczy „tylko“ wygrać.
Basketball Elbląg - MCKiS Jaworzno 75:39 (27:13, 17:16, 16:4, 15:6)
Basketball: Zamojski 35, Pawlak 12, Szarszewski 10, Jastrzębski 8, Prokurat 5, Gliński 3, Krakowski 2, Szuszkiewicz, Nisztuk, Niburski