Kilkunastu śmiałków z Elbląga zgłosiło sie do udziału w organizowanym przez Pomorski Klub Orientacji Ekstremalnym Rajdzie na Orientację znanym pod nazwą „Harpagan”. Rajd odbędzie się już w ten weekend na terenie północnej części województwa pomorskiego.
Będzie to już 35. edycja tej imprezy. Bazą rajdu będzie szkoła w Łęczycach.
Rajd rozgrywany jest w trzech kategoriach startowych. Na trasie pieszej zawodnicy mają do pokonania 100 km w 24 h. Trasa rowerowa to 200 km do pokonania w ciągu 12 h. Jest jeszcze trasa mieszana: 50 km pieszo i 100 km rowerem w 18 h. Dodatkowo każdy z uczestników musi na swojej trasie odnaleźć i zaliczyć poszczególne punkty kontrolne.
Rajd odbywa sie bez względu na pogodę, co czasami jeszcze bardziej utrudnia wykonanie zadania, ale nie odstrasza spragnionych mocnych wrażeń chętnych.
Większość osób uczestniczących w „Harpaganie” deklaruje, że chce sprawdzić granicę własnej wytrzymałości fizycznej i odporności psychicznej. Przydają się także umiejętności w posługiwaniu się mapą i kompasem.
Już w tej chwili na liście startowej znajduje się ponad 650 „twardzieli”, w tym kilkunastoosobowa grupa elblążan. Wielu z nich startuje w „Harpaganie” nie po raz pierwszy.
Marta Hajkowicz rozmawia z jednym z uczestników tegorocznego „Harpagana”, Markiem Kamm z Elbląga:
Rajd rozgrywany jest w trzech kategoriach startowych. Na trasie pieszej zawodnicy mają do pokonania 100 km w 24 h. Trasa rowerowa to 200 km do pokonania w ciągu 12 h. Jest jeszcze trasa mieszana: 50 km pieszo i 100 km rowerem w 18 h. Dodatkowo każdy z uczestników musi na swojej trasie odnaleźć i zaliczyć poszczególne punkty kontrolne.
Rajd odbywa sie bez względu na pogodę, co czasami jeszcze bardziej utrudnia wykonanie zadania, ale nie odstrasza spragnionych mocnych wrażeń chętnych.
Większość osób uczestniczących w „Harpaganie” deklaruje, że chce sprawdzić granicę własnej wytrzymałości fizycznej i odporności psychicznej. Przydają się także umiejętności w posługiwaniu się mapą i kompasem.
Już w tej chwili na liście startowej znajduje się ponad 650 „twardzieli”, w tym kilkunastoosobowa grupa elblążan. Wielu z nich startuje w „Harpaganie” nie po raz pierwszy.
Marta Hajkowicz rozmawia z jednym z uczestników tegorocznego „Harpagana”, Markiem Kamm z Elbląga:
MH