UWAGA!

Estonia górą!

 Elbląg, Estonia górą!
(fot. Paweł Serocki)

Reprezentacja Estonii zwycięzcą I Międzynarodowego Turnieju Hokeja Na Sledgach rozegranego w weekend w Elblągu. W finale Estończycy pokonali czeskie Siedzące Niedźwiedzie 3:2. Zobacz fotoreportaż.

Mecz był emocjonujący, pełen pięknych akcji i nieoczekiwanych zwrotów. Do końca nie wiadomo było, czy nie dojdzie do dogrywki, ponieważ Czesi do ostatnich sekund ostro nacierali na bramkę rywali. Ostatecznie Estonia utrzymała wynik i - zdaniem większości obserwatorów - sprawiedliwie wygrała.
     Elblążanie stoczyli równie piękny bój o trzecie miejsce. W regulaminowym czasie gry Atak I remisował z Atakiem II 0:0. W dogrywce o wyniku decydować miała „złota bramka”. Każdy chciał ją zdobyć, ale sztuka ta udała się niezwykle ambitnemu Michałowi Sulidze z Ataku I. „Skuter” został królem strzelców elblążan, bo w historycznym turnieju zdobył aż trzy gole.
     - Jako zawodnik jestem niezadowolony, jako trener przeciwnie - bardzo się cieszę - powiedział tuż po meczu utytułowany trener Ataku Sylwester Flis. - Dlaczego? Zawiodłem moją drużynę (Atak II), bo nie pomogłem jej w wywalczeniu rzutów karnych po dogrywce. A czemu się cieszę? Bo wszyscy chłopcy zagrali naprawdę dobrze i jestem z nich bardzo dumny!
     Sylwester Flis otrzymał nagrodę specjalną ufundowaną przez prezesa Polskiego Związku Sportu Niepełnosprawnych dla najlepszego Polaka turnieju. Decyzja ta przyjęta została głośnym aplauzem.
     Najlepszym zawodnikiem Turnieju (czyli MVP) został Kaido Kalm z Estonii. O tym, jak słuszny był to wybór, świadczy fakt , że Estończyk z numerem 19 na koszulce wygrał również klasyfikację najlepszych strzelców. Ma na koncie 7 bramek i 8 asyst.
     Najlepszy zawodnik elbląskiego turnieju bardzo komplementował gospodarzy: - Uważam, że za rok lub dwa będzie tu zespół europejskiej klasy - powiedział Kaido Kalm. - Jest tu potencjał i wola walki.
     - Nie czujemy się przegrani - komentuje hokejowy debiut Ataku Tomasz Woźny, prezes klubu. - Wcale źle nam nie szło, choć wyniki tego nie obrazują. Np. mecz z Czechami przegraliśmy 1:4. Po pierwszej połowie było 0:3, ale w drugiej już remis 1:1! Nikt z nas nie spodziewał się, że po niespełna dwóch miesiącach trenowania możemy wygrać z takim przeciwnikami, jak nasi goście. Ale przyjdzie taki czas, że wygramy z nimi i innymi też.
     
     Kolejność w I Turnieju Hokeja: Estonia, Siedzące Niedźwiedzie Zlin (Czechy), IKS Atak I, IKS Atak II.
     
Mira Stankiewicz - Telewizja Elbląska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama