W przedostatnim meczu sezonu Techtrans Darad Elbląg pokonał we własnej hali SMS Gdańsk 36:29 (21:11) i nadal jest samodzielnym liderem I ligi. By awansować do ekstraklasy, elblążanie muszą zdobyć choćby jeden punkt w ostatnim meczu w Radomiu.
Szczypiorniści Techtransu zwycięstwem nad SMS Gdańsk pożegnali się w tym sezonie z elbląskimi kibicami. W ostatnim meczu przed własną publicznością odnieśli wysokie i w pełni zasłużone zwycięstwo. Pierwsze minuty nie zapowiadały jednak aż tak wysokiej wygranej. Wprawdzie w 2 min. po rzucie Marcina Roszkowskiego Techtrans prowadził 2:0, dwie minut później po golu Mariusza Babickiego było 4:2, ale młody i ambitny zespół z Gdańska nie zamierzał ustępować rywalom. Wystarczyła jedynie chwila przestoju w grze naszej drużyny, by przyjezdni złapali wiatr w żagle. Zaczęli grać odważniej i skuteczniej i taka gra od razu odbiła się na wyniku. W 9 min. SMS doprowadził do remisu 5:5. Chwilę później na tablicy znów mieliśmy wynik remisowy 6:6.
Na szczęście przestój gospodarzy był tylko chwilowy. Lepsza gra w obronie sprawiła, że goście zaczęli popełniać błędy. Wykorzystali to elblążanie i w 12 min. po bramce Łukasza Marca Techtrans prowadził 10:6. Po kwadransie gry na tablicy mieliśmy rezultat 13:7, a dwie minuty później 13:9. Przez kolejne osiem minut przyjezdni mieli spore problemy z pokonaniem elbląskiego bramkarza. Zupełnie inaczej wyglądała sytuacja po drugiej stronie boiska, gdzie raz po raz do bramki rywali trafiali elbląscy zawodniczy. W efekcie Techtrans w ciągu ośmiu minut zdobył sześć bramek, nie tracąc żadnej i w 25 min. prowadził 19:9. Różnica dziesięciu bramek utrzymała się do końca pierwszej odsłony (21:11).
Drugą połowę lepiej rozpoczęli przyjezdni. Zdobyli pięć bramek przy zaledwie dwóch trafieniach gospodarzy i w 33 min. mieliśmy wynik 21:14. To było jednak wszystko, na co tego dnia było stać zawodników SMS-u. Gospodarze przez całą drugą połowę kontrolowali przebieg gry, a trener Ludwik Fonferek wraz z upływem czasu zaczął wprowadzać na parkiet zawodników rezerwowych. Ci nie chcieli być gorsi od kolegów, przez co mecz nadal przebiegał pod dyktando gospodarzy. W końcówce pojedynku SMS wprawdzie zmniejszył rozmiary porażki, ale i tak elblążanie odnieśli wysokie i jak najbardziej zasłużone zwycięstwo 36:29.
Teraz naszych piłkarzy czeka ostatni ale jakże ważny pojedynek ligowy. W najbliższą sobotę elblążanie wybierają się do Radomia na mecz z tamtejszą Politechniką. I by świętować historyczny awans do ekstraklasy, podopieczni trenera Fonferka muszą w tym meczu zdobyć co najmniej jeden punkt.
Techtrans Darad Elbląg – SMS Gdańsk 36:29 (21:11)
Techtrans: Wróbel, Stankiewicz – Marzec 3, Roszkowski 8, Borsukowicz 4, Balawejder 1, F. Korzeniowski, Januszewski 1, Szramka 1, Dukszto 1, Sadowski 2, Fonferek 6, Malandy 1, Babicki 8.
SMS: Wyszomirski, Boniecki – Garbacewicz 1, Seroka 8, Michałów, Kopyciński 1, Ringwelski, Jankowski, Chrapusta 2, Janas 4, Krieger 3, Krawczyk 3, Bednarek 4, Lisiewicz 3.
Komplet wyników 21. kolejki: Nielba Wągrowiec - Stelmet AZS UZ Zielona Góra 34:30, Techtrans Darad Elbląg - SMS Gdańsk 36:29, Grunwald Poznań - AZS Politechnika Radom 33:34, Wolsztyniak Wolsztyn - AZS AWF Warszawa 33:28, Tęcza Kościan - Cuiavia Inowrocław 40:31, Sokół Kościerzyna - Sparta Oborniki 26:35.
Zobacz tabele
Z trenerem Techtransu Daradu: Ludwikiem Fonferkiem rozmawia Krzysztof Fedak:
Na szczęście przestój gospodarzy był tylko chwilowy. Lepsza gra w obronie sprawiła, że goście zaczęli popełniać błędy. Wykorzystali to elblążanie i w 12 min. po bramce Łukasza Marca Techtrans prowadził 10:6. Po kwadransie gry na tablicy mieliśmy rezultat 13:7, a dwie minuty później 13:9. Przez kolejne osiem minut przyjezdni mieli spore problemy z pokonaniem elbląskiego bramkarza. Zupełnie inaczej wyglądała sytuacja po drugiej stronie boiska, gdzie raz po raz do bramki rywali trafiali elbląscy zawodniczy. W efekcie Techtrans w ciągu ośmiu minut zdobył sześć bramek, nie tracąc żadnej i w 25 min. prowadził 19:9. Różnica dziesięciu bramek utrzymała się do końca pierwszej odsłony (21:11).
Drugą połowę lepiej rozpoczęli przyjezdni. Zdobyli pięć bramek przy zaledwie dwóch trafieniach gospodarzy i w 33 min. mieliśmy wynik 21:14. To było jednak wszystko, na co tego dnia było stać zawodników SMS-u. Gospodarze przez całą drugą połowę kontrolowali przebieg gry, a trener Ludwik Fonferek wraz z upływem czasu zaczął wprowadzać na parkiet zawodników rezerwowych. Ci nie chcieli być gorsi od kolegów, przez co mecz nadal przebiegał pod dyktando gospodarzy. W końcówce pojedynku SMS wprawdzie zmniejszył rozmiary porażki, ale i tak elblążanie odnieśli wysokie i jak najbardziej zasłużone zwycięstwo 36:29.
Teraz naszych piłkarzy czeka ostatni ale jakże ważny pojedynek ligowy. W najbliższą sobotę elblążanie wybierają się do Radomia na mecz z tamtejszą Politechniką. I by świętować historyczny awans do ekstraklasy, podopieczni trenera Fonferka muszą w tym meczu zdobyć co najmniej jeden punkt.
Techtrans Darad Elbląg – SMS Gdańsk 36:29 (21:11)
Techtrans: Wróbel, Stankiewicz – Marzec 3, Roszkowski 8, Borsukowicz 4, Balawejder 1, F. Korzeniowski, Januszewski 1, Szramka 1, Dukszto 1, Sadowski 2, Fonferek 6, Malandy 1, Babicki 8.
SMS: Wyszomirski, Boniecki – Garbacewicz 1, Seroka 8, Michałów, Kopyciński 1, Ringwelski, Jankowski, Chrapusta 2, Janas 4, Krieger 3, Krawczyk 3, Bednarek 4, Lisiewicz 3.
Komplet wyników 21. kolejki: Nielba Wągrowiec - Stelmet AZS UZ Zielona Góra 34:30, Techtrans Darad Elbląg - SMS Gdańsk 36:29, Grunwald Poznań - AZS Politechnika Radom 33:34, Wolsztyniak Wolsztyn - AZS AWF Warszawa 33:28, Tęcza Kościan - Cuiavia Inowrocław 40:31, Sokół Kościerzyna - Sparta Oborniki 26:35.
Zobacz tabele
Z trenerem Techtransu Daradu: Ludwikiem Fonferkiem rozmawia Krzysztof Fedak:
MP