09:48
Concordia Elbląga, występująca w I lidze futsalu, wciąż nie może zdobyć kompletu punktów. W niedzielę (18 listopada) mimo strzelenia trzech bramek, Słoniki przegrały z Dragon Bojano 3:4.
“Widzi” był także autorem bramki na 0:3 zaraz na początku drugiej połowy w 22. minucie. 20 sekund później było już 0:4 po golu Dawida Łagi i wydawać się mogło, że jest po meczu. W drużynie Dragona musiała nastąpić dekoncentracja, zaś Concordia po kontaktowej bramce uwierzyła we własne siły. W 25. minucie po strzale Mikołaja Kowalskiego, piłkę do własnej bramki skierował Maciej Osłowski i zrobiło się 1:4. Niecałe trzy minuty później, z ponad 10 metrów na strzał zdecydował się Maciej Martynowski i kolejna bramka została odrobiona. Concordia wciąż atakowała. W 37. minucie gratulacje za zdobycie gola kontaktowego na 3:4 odbierał Przemysław Zacharski. Conca poczuła krew, dążyła do wyrównania. Napięcie w końcówce, zmasowane ataki, w tym uderzenie w słupek, ale ostatecznie nie udało się strzelić bramki wyrównującej. Ostatecznie to Dragon cieszył się ze zwycięstw.
Concordia nadal zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem jednopunktowym. W najbliższej kolejce zmierzy się z UMKS w Zgierzu, zaś kolejny mecz w Elblągu odbędzie się w niedzielę, 9 grudnia z AZS UW Warszawa o godz. 17. Spotkanie tym razem w Hali Sportowo-Widowiskowej przy al. Grunwaldzkiej.
Concordia Elbląg – Dragon Bojano 3:4 (0:2)
0:1 Przemysław Iwański (5:44), 0:2 i 0:3 Marek Widzicki (6:08 i 21:40), 0:4 Dawid Łaga (22:00), 1:4 Maciej Osłowski (24:57 – sam.), 2:4 Maciej Martynowski (27:39), 3:4 Przemysław Zacharski (36:51)
Concordia: Marcin Wolski – Maciej Martynowski, Mikołaj Kowalski, Aleksander Nowicki, Adam Lamczyk oraz Mateusz Pietkiewicz, Dominik Domagała, Przemysław Zacharski, Mateusz Lipiński, Sebastian Tomczuk.
Patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl