Helena Pilejczyk, medalistka olimpijska, wielokrotna mistrzyni i rekordzistka Polski. Jej dyscypliną było łyżwiarstwo szybkie. Nie dziwi więc, że lodowisko przy ul. Karowej nosi jej imię. Uroczystość odsłonięcia pamiątkowej tablicy odbyła się dziś (27 lutego). Pani Helena nie kryła wzruszenia: - Cieszę się, że elblążanie mnie doceniają i na co dzień dają wyrazy sympatii. Zawodnikom, którzy trenują na tej tafli życzę wielu sukcesów, no i czekam na medal dla Elbląga.
- Pani Lusia Pilejczyk jak nikt inny w ostatnim półwieczu historii Elbląga jest kojarzona w miastem - wyjaśniała. - Bez skandali, w glorii niewątpliwego sukcesu i z pięknym życiorysem od młodości do dziś. Jest to także hołd złożony wielu pokoleniom sportowców z lat 50., 60. i późniejszych, ludziom Kazimierza Kalbarczyka i ich naśladowcom – wskazała pomysłodawczyni.
Wątpliwości co do słuszności takiej decyzji nie ma chyba nikt. Helena Pilejczyk jest pierwszą w historii Polką - brązową medalistką olimpijską ze Squaw Valley w 1960 roku, srebrną medalistką mistrzostw świata, wielokrotną mistrzynią i rekordzistką Polski. Łyżwiarstwo szybkie uprawiała do 75 roku życia. Zdobyła wiele tytułów mistrzyni świata weteranów. Pani Helena przez całe dorosłe życie związana była z Elblągiem. Przez 20 lat trenowała i wychowywała kolejne pokolenia młodych elblążan jako nauczyciel i trener. Do dziś pracuje w swoim klubie Orzeł i dalej wspiera sport. W 2002 roku Rada Miejska zadecydowała o nadaniu Helenie Pilejczyk tytułu Honorowego Obywatela Elbląga.
Dziś (27 lutego) w obiekcie sportowym przy ul. Karowej uroczyście odsłonięto tablicę pamiątkową: Lodowisko „Helena” im. Heleny Pilejczyk. Uczestniczyli w niej przedstawiciele władz miasta z prezydentem Grzegorzem Nowaczykiem i przewodniczącym RM Jerzym Wcisłą na czele, a także działacze sportowi, kibice, rodzina i przyjaciele pani Lusi.
- Czuję się akuszerem tej decyzji – powiedział prezydent Elbląga Grzegorz Nowaczyk. – Po raz pierwszy hasło uhonorowania w ten sposób pani Heleny padło na jednym ze śniadań z dziennikarzami, które odbywały się w Biurze Regionalnym Urzędu Marszałkowskiego w Elblągu. Ustami dziennikarzy przemawiała Mira Stankiewicz. Pani Helena jest ikoną Elbląga i pozostanie nią po wsze czasy. A teraz mamy drugi w Polsce obiekt, który nosi imię żyjącego sportowca.
Tablicę odsłoniła oczywiście Helena Pilejczyk, która nie kryła wzruszenia: - Jestem wzruszona i dumna, że zdecydowano o tym, by lodowisko nosiło moje imię. Mam nadzieję, że tu będą rodziły się talenty, że lodowisko będzie tętniło życiem. Na co dzień spotykam się z sympatią elblążan, wiem, że mnie doceniają i to bardzo miłe. Zawodnikom obecnym i przyszłym życzę wielu sukcesów – dodała. – I takie już mamy. Moja wychowanka jest trenerką medalistek olimpijskich [chodzi o Ewę Białkowską – red.]. Ale cały czas czekam na medal dla Elbląga.