UWAGA!

Jeszcze tylko dwie kolejki (halówka I)

Po trzech tygodniach przerwy na parkiet powróciły zespoły I ligi. Do końca rozgrywek pozostały jeszcze tylko dwie kolejki i coraz większe szanse na wywalczenie tytułu mistrzowskiego mają piłkarze Mazurskich Mebli.

Bardzo pewnie po tytuł mistrzowski kroczy ekipa Mazurskich Mebli. Tym razem po zwycięstwie aż 6:1 nad Amatorami "meblarze" są zaledwie o krok od wygrania ligi. Zespół ten ma do rozegrania jeszcze jeden mecz. Jeśli w ostatniej kolejce pokona Victorię, stanie się jasne, że tytuł powędruje do tego zespołu. Na potknięcie "meblarzy" czyhają dwa kolejne zespoły Asenhajmer i Elwo. W przypadku porażki MM jedna z tych dwóch ekip będzie miała szansę na mistrzostwo. Sporty ścisk zrobił się natomiast w dolnej części tabeli. Najgorszą sytuację ma Kromet, który by opuścić ostatnie miejsce w tabeli, musiałby wygrać dwa ostatnie mecze i jeszcze liczyć na potkniecie swoich najgroźniejszych rywali. Kto jeszcze na finiszu ligi znajdzie się na miejscu spadkowym, zadecydują o tym dwie ostatnie kolejki, a walkę rozegra ze sobą co najmniej sześć zespołów.
     
     Cleaner - EC 2:5 (2:3)
     0:1 - Bojanowski, 0:2 - Bojanowski, 0:3 - Białoszewski, 1:3 - Sobczak, 2:3 - Woliński, 2:4 - Miller, 2:5 - Szczygłowski
     W meczu sąsiadujących ze sobą w tabeli zespołów zdecydowanie lepsza okazała się ekipa EC, której wystarczyły zaledwie trzy minuty, by strzelić 3 bramki. Wszystko rozpoczęło się w 5 min. kiedy to bramkarza rywali pokonał Robert Bojanowski. Ten sam zawodnik minutę później podwyższył na 2:0. Wystarczył kolejnych sześćdziesiąt sekund, by bramkarz Cleanera po raz trzeci wyciągał piłkę z siatki tym razem po strzale Roberta Białoszewskiego. Rywale szybko jednak otrząsnęli się i jeszcze do przerwy zdołali znacznie odrobić straty. Po bramkach Radosława Sobczaka i Pawła Wolińskiego przegrywali już tylko 2:3. W drugiej połowie skuteczniejsi byli już piłkarze EC, którzy zdobyli jeszcze dwie bramki i tym samym wygrali całe spotkanie 5:2.
     
     British School/EPEC - Przeciwlotnik 0:6 (0:2)
     0:1 - Grabarek, 0:2 - Raczyński, 0:3 - Raczyński, 0:4 - Kowalski, 0:5 - Szymański, 0:6 - Grzeszczak
     Był to dość jednostronny pojedynek, w którym zespołem zdecydowanie lepszym okazał się Przeciwlotnik. Już w piątej minucie po raz pierwszy bramkarza British School pokonał Jerzy Grabarek. Jeszcze w tej samej połowie na 2:0 podwyższył Adam Raczyński. Ten sam zawodnik już na początku drugi połowy po raz drugi wpisał się na listę strzelców. W ostatnich sześciu minutach przewaga Przeciwlotnika była już zdecydowana o czym świadczyć mogą kolejne trzy bramki zdobyte przez ten zespół. Wygrana 6:0 w pełni odzwierciedla przebieg gry na parkiecie.
     
     DRE - Służby Miejskie 0:2 (0:0)
     0:1 - Szałkowski, 0:2 - Szafrański
     Oba zespoły przed tą kolejka były blisko strefy spadkowej. Presję lepiej wytrzymali zawodnicy Służb Miejskich, którzy wygrywając 2:0 nieco oddalili się od strefy spadkowej. Przez całą pierwszą połowę trwała wyrównana walka, a żadnej z drużyn nie udało się zdobyć bramki. Dopiero na pięć minut przed końcem spotkania prowadzenie dla Służb Miejskich dał Piotr Szałkowski. Trzy minuty później wynik meczu ustalił Artur Szafrański, dając swojej drużynie zwycięstwo 2:0.
     
     14.BUZL - Ewlo 1:5 (0:0)
     0:1 - Grędziński, 0:2 - Józefowski, 0:3 - Baran, 0:4 - Józefowski, 0:5 - Józefowski, 1:5 - Kołodziejski
     Walczący jeszcze o tytuł mistrzowski zespół Elwo tym razem pewnie pokonał zespół 14.BUZL. Dobrą dyspozycję strzelecką zaprezentował Jacek Józefowski, który aż trzy razy pokonał bramkarza rywali. Pierwsza bezbramkowa połowa nie zapowiadała jednak tak wysokiego zwycięstwa Elwo. Wszystko w 17 min. rozpoczął Leszek Grędziński, który po raz pierwszy pokonał bramkarza 14.BUZL. Później pierwszy, ale nie ostatni raz do siatki rywali trafił Jacek Józefowski. Ten sam zawodnik w kolejnych minutach jeszcze dwa razy zdołał pokonać bramkarza rywali. Zespół 14.BUZL odpowiedział tylko jednym celnym trafieniem - bramkę w ostatniej minucie zdobył Karol Kołodziejski.
     
     Fachman/Concordia - Alstom 2:0 (0:0)
     1:0 - P. Sinica, 2:0 - M. Sinica
     Bramki zdobyte przez braci Pawła i Marcina Sinica pozwoliły Fachmanowi odnieść zwycięstwo nad Alstomem. Pierwsza połowa, która była bardzo wyrównana, nie przyniosła bramek. Akcji nie brakowało ale za każdym razem na posterunkach byli bramkarze obu ekip. Trzy minuty po wznowieniu gry pierwszą bramkę dla Fachmana zdobył Paweł Sinica. Wynik ten utrzymywał się praktycznie do ostatnich minut meczu. Dopiero tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego Marcin Sinica podwyższył na 2:0 i tym samym trzy punkty powędrowały na konto Fachmana.
     
     Kromet - REM 0:4 (0:1)
     0:1 - Nagerski, 0:2 - Konieczki, 0:3 - Skowyra, 0:4 - Jarzembowski
     Tym razem obrońca mistrzowskiego tytułu nie miał większych problemów, by uporać się z ostatnim w tabeli Krometem. Wprawdzie w pierwszej połowie Kromet toczył wyrównaną walkę, ale po zmianie stron na parkiecie dominowali już tylko piłkarze REM. Mecz rozpoczął się po myśli obrońców tytułu, którzy zaledwie po dwóch minutach i bramce Mirosława Nagerskiego prowadzili 1:0. Wynik ten utrzymał się do końca pierwszej odsłony. Po zmianie stron przewaga REM była już zdecydowana. Cztery minuty po wznowieniu gry na 2:0 podwyższył Marcin Konieczki. Losy meczu rozstrzygnęły się w ostatnich trzech minutach, kiedy to REM zdobył jeszcze dwie bramki. Najpierw na 3:0 podwyższył Przemysław Skowyra, a wynik spotkania ustalił tuż przed ostatnim gwizdkiem Michał Jerzembowski.
     
     Stokrotki - Victoria 1:1 (0:0)
     0:1 - Kołpak, 1:1 - Czurakowski
     Zespół Stokrotek w ostatnich meczach prezentuje się nieco poniżej swoich możliwości. Widać, że ekipa ta nie potrafi znaleźć odpowiedniego dla siebie rytmu gry. Być może stąd odnosi słabsze niż dotychczas wyniki. Tym razem nie zdołała uporać się ze znacznie niżej notowaną Victorią. Po pierwszej bezbramkowej połowie w drugiej niespodziewanie na prowadzenie wyszła Victoria po bramce Rafała Kołpaka. Stokrotki potrzebowały aż siedmiu minut, by doprowadzić do remisu. Nie po raz pierwszy ważną bramkę, tym razem na wagę remisu, zdobył dla Stokrotek Robert Czurakowski. Mecz zakończył się podziałem punktów, a z wyniku bardziej zadowoleni mogą być piłkarze Victori.
     
     Amatorzy - Mazurskie Meble 1:6 (0:2)
     0:1 - Adrian Fedoruk, 0:2 - Jernat, 0:3 - Popiołek, 0:4 - Grabowski, 0:5 - Grabowski, 0:6 - Osiak, 1:6 - Płotka
     Kolejne pewne i wysokie zwycięstwo odniósł lider zespół Mazurskich Mebli. Tym razem ich przeciwnikiem była broniąca się przed spadkiem drużyna Amatorów. W pierwszej połowie, mimo że przewaga MM była wyraźna, zobaczyliśmy tylko dwie bramki. Najpierw w 8 min. bramkarza rywali pokonał Adrian Fedoruk, a tuż przed przerwą na 2:0 podwyższył Paweł Jernat. Znacznie lepsza skuteczność lider zaprezentował w drugiej odsłonie. W ciągu trzech minut Mazurskie Meble zdobyły jeszcze dwie bramki i było już 4:0. W ostatnich pięciu minutach zobaczyliśmy jeszcze dwa gole w wykonaniu piłkarzy MM. Najpierw na 5:0 podwyższył Maciej Grabowski, a trzy minuty później na 6:0 Bartek Osiak. Rywale odpowiedzieli tylko jednym celnym trafieniem tuż przed końcem spotkania, a jego autorem był Jarosław Płotka.
     
     Zaległy: Przeciwlotnik - Cleaner 0:1 (0:1)
     0:1 - Czajka
     Drugi mecz tego dnia nie okazał się dla Przeciwlotnika tak szczęśliwym jak ten pierwszy. Tym razem jednak rywal był znacznie bardziej wymagający. Cleaner to ekipa ze środka tabeli, która już nie jednej drużynie odebrała punkty. Tym razem padło na Przeciwlotnika. Losy meczu rozstrzygnęły się w 12 min. kiedy to do bramki Przeciwlotnika trafił Daniel Czajka. W kolejnych minutach ambitnie grający zawodnicy tej ekipy starali się zmienić niekorzystny wynik, jednak brakowało skuteczności. Doskonałych sytuacji do podwyższenia nie wykorzystał także Cleaner, na drodze którego za każdym razem stawał dobrze spisujący się bramkarz rywali Piotr Jaszkiewicz.
     
     Awansem: Asenhajmer - Fachman/Concordia 2:0 (1:0)
     1:0 - Gołębiowski, 2:0 - Kaczmarczyk
     W rozegranym awansem meczu 16. kolejki Asenhajmer po zaciętym i wyrównanym pojedynku pokonał Fachmana 2:0. Oba zespoły stworzyły ładne widowisko, a wicelider po raz kolejny pokazał, że bezlitośnie wykorzystuje wszystkie błędy rywali. Przez cały mecz toczyła się zacięta i wyrównana walka. Dopiero na 2 minuty przed końcem pierwszej połowy bramkarza Fachmana pokonał Krzysztof Gołębiowski. W drugiej połowie Fachman ruszył dom zdecydowanych ataków chcąc za wszelka cenę zmienić niekorzystny wynik. Wypracował też kilka dogodnych sytuacji jednak zabrakło skuteczności. Po jednym z takich ataków nastąpił szybki kontratak Asenhajmera, który celnym strzałem wykończył Dariusz Kaczmarczyk.
     
     Klasyfikacja strzelców po 15 kolejkach:
     13 bramek:
     Adam Boros (Asenhajmer), Tomasz Studziński (REM), Maciej Grabowski (MM), Jacek Józefowski (Elwo), .
     11 bramek:
     Maciej Szechlicki i Daniel Czajka (obaj Cleaner), Paweł Jernat (MM).
     10 bramek:
     Adam Fedoruk (MM), Marcin Wielgat (14.BUZL).
     
     Zawodnicy ukarani:
     Aleksander Olber - kara dwóch spotkań. Rafał Kołpak (Victoria), Jacek Józefowski (Elwo), Marcin Wojtaś (EC), Daniel Czajka i Krzysztof Kamiński (obaj Cleaner) - wszyscy kara meczu. Robert Czurakowski (Stokrotki), Adam Raczyński (Przeciwlotnik), Adrian Fedoruk (MM), Michał Niesiobędzki (British School), Maciej Borsukowicz (Alstom), Robert Chodziński (14.BUZL) - wszyscy kara finansowa.
     
     W następnej 16 kolejce, która rozegrana zostanie 21 marca (niedziela), spotkają się: REM - Stokrotki (godz. 15.00), Elwo - Kromet (15.35), Służby Miejskie - 14.BUZL (16.10), Przeciwlotnik - DRE (16.45), Victoria - Amatorzy (17.20), EC - British School/EPEC (17.55), Alstom - Cleaner (18.30), Asenhajmer - Fachman/Concordia 2:0 (1:0). Pauzują: Mazurskie Meble.
     
     Zobacz tabele
MP

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Nagroda ANTY FAIR PLEY. Nominacja: Adam Fedoruk. Uzasadnienie: w meczu z AMATORAMI zabronił występu dwóm podległym mu zawodnikom z Tolkmicka.Wiadomo jakie jest przełożenie na linii trener- zawodnik.Ci dwaj piłkarze w lidze występowali w zespole AMATORÓW. Wnioski: najwyraźniej MM-y wystraszyły się AMATORÓW. Panu Fedorukowi przypomniały się podstolikowe zagrywki z lig zawodowych.Proponuję w przyszłym roku do ligi dopuścić tylko zespoły w których grają zawodnicy nie uprawiający czynnie piłki w klubach.Tak jest np. w kwidzyńskiej lidze halowej.
  • RM- nie bój się za rok nie będzie takiej drużyny MM-ów,bo to zbyt wiele: boisko i hala. To dobra myśl bez zrzeszonych ale nie takie proste bo podchody będą , kto i gdzie grał, czy gra dalej czy nie itd. A co do Adama to nie zapominaj że jak narazie to on osiągnął najwięcej w elbląskim światku piłkarskim. A z tymi dwoma z Tolkmicka, grajkami z amatorów to całkiem inna historia,i nikt im nie zabronił grać. Pozdrawiam.
  • A co się stało z bramkarzem ELWO notabene również graczem pana Adama,czyżby chęć wygrania I Ligi była aż tak wielka.Ciekawe jak jak się wytłumaczy kolegom z drużyny.Choć nie wiem czy ściągnięty w trybie awaryjnym przez Osamę zmiennik nie okazał się co najmniej równożędny.Gdzie jest Tomek Płoski - czemu już nie sędziuje.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Wnikliwy obserwator I Ligi(2004-03-15)
  • WRONG- pewnie bym tego nie napisał, ale byłem mimowolnym świadkiem rozmów stron.Ja jestem tylko biernym obserwatorem ligi. Zawsze to trochę rozrywki w wolnym czasie. Na mecz ELWO nie zdążyłem, ale ten zbieg zdarzeń w końcówce jest trochę dziwny. Szanuję p.Fedoruka za osiągnięcia, ale metod ze szczytów nie należy przenosić na "podwórko". Nie ta ranga imprezy. Wracając do kwidzyńskich doświadczeń, to Ci powiem, że tam sami uczestnicy eliminują zawodowców.Pozdrawiam.
  • Ale co ten p. fedoruk takiego osiągnął???????oprocz tego że sie jest pilkarzem to trzeba tez być mądrym czlowiekiem!!!!!!!a madrości z przykroscia musze stwierdzic stworca zbyt wiele w/w panu nie podarowal!!!!!nie chce go wyzywac, przeklinac bo nie o to w tym wszystkim chodzi, ale mam nadzieje ze juz niedlugo spotka go zasluzona kara!!!!!WIEM ŻE TAK BĘDZIE!!!!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    PLATON(2004-03-16)
  • Uważam że udział w naszej halówce zawodników grających w III , IV lidze , "okręgówce" , czy A-klasie zdecydowanie podnosi poziom spotkań . Należy się więc cieszyć że tacy ludzie mają ochotę z nami się trochę pobawić w futbol . Dzięki nim możemy oglądać takie widowiska jak np. MM-Elwo,Służby-MM,BUZL-Elwo,Cleaner-MM .......i.t.p. .Mając w pamięci tegoroczne mecze wypada zauważyć że nie zawsze "gwiazdy"wygrywają . Szanowny R.M. dlaczego mamy równać do Kwidzyna przecież bliżej mamy do Gdańska - gdzie może grać każdy .
  • Pozdrowienia dla wszystkich uczestników I i II Ligi / w szczególności pozdrawiam EB,EZE,Stokrotki,Cleaner,Concordia,REM,Victoria,Alstom i Ciebie AŻOLKU/
  • zdecydowanie popieram Osamę ..dla mnie to duza frjada sprawdzic się z niby zawodowcami...a jeszcze większa gdy sie ich puknie...a jaja są gdy widać w ich oczach strach...i zdecydowanie poziom jest wyzszy..wystarczyło sie przejść na II ligę...2 drużyny które reprezentowały niezły poziom oczywiście EZE i EB (gratulacje awansu) i wielkie dalej nic,,,, a Osamy nie lubie bo nas nie pozdrowił :-)
  • Osama dzięki za pozdrowienia,wyczerpujaca odpowiedz ,tylko czy niektórzy to zrozumieja? I liga bedzie napewno ciekawa za rok, z twoim udziałem myśle, ze za rok poprowadzisz swój team,pozdrawiam EB-niedługo turniej-trenujcie,odezwe się.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    EZE-Team(2004-03-18)
  • Pewnie ja równierz zgadzam się z tymi którzy chcą grać z zawodnikami którzy graja w klubach III, IV, ligi bo naprawdę podnosi to poziom rozgrywek, także Szanowne Gremium Organizatorów nie róbcie żadnych selekcji w przyszłym sezonie bo będzie straszna lipa.Pozdrowienia dla POST MENA i drużyny EPECU I EC!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    KANGUR(2004-03-19)
  • Sory HAKAN . MEGA POZDROWIENIA DLA DRUZYNY ALSTOM I DLA HAKANA .Jeszcze raz przwpraszam profesorze .
  • Dzięki Kangur za pozdrowienia! Ja również pozdrawiam drużynki EPEC i EC ciekawe jak wypadnie wasz przyszły meczyk? EPEC musi wygrać aby myśleć o utrzymaniu.A co do zmian kadrowych w przyszłym roku to jestem za tym aby nic niezmieniać bo zawsze to miło jak się ogra "profesjonalistów".
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Postmen(2004-03-19)
Reklama