Szokiem dla sympatyków elbląskiego Techtransu Daradu był zakaz wstępu do hali przy Alei Grunwaldzkiej na sobotni mecz kontrolny. Ochroniarze stanowczo zabraniali wejścia, pomimo że działacze elbląskiego klubu deklarowali, że sami dopilnują porządku.
Przed halą od godz. 18 gromadzili się kibice, żeby zobaczyć w pierwszej w tym roku grze kontrolnej drużynę Techtransu Daradu. Elblążanie na początkowy test wybrali II-ligową Pomezanię z Malborka. Nie był to rewelacyjny przeciwnik, a ochota kibiców do zobaczenia po długiej przerwie swoich ulubieńców, niestety, nie została zaspokojona.
Stanowisko kierownictwa hali jest dla kibiców niezrozumiałe. Hala ma służyć elblążanom, bo to przecież dla nich została zbudowana. Kolejny sparing już 23 stycznia w tym samym obiekcie. Ciekawszy przeciwnik, bo I-ligowy zespół SMS Gdańsk. Czy ponownie kibice mogą się spodziewać kłopotów z wejściem na halę? Jeśli tak, to należy to ogłosić wcześniej.
W pierwszym meczu kontrolnym Techtrans Darad bez problemu ograł II-ligową Pomezanię Malbork 41:15 (18:7). Nie wynik był tu najważniejszy, a praktyczne wprowadzenie nowych ustawień drużyny w ataku i obronie. Najskuteczniej do bramki Pomezanii rzucali Grzegorz Perwenis - 8, Maciej Borsukowicz - 6 i Piotr Sadowski - 5 bramek.
Stanowisko kierownictwa hali jest dla kibiców niezrozumiałe. Hala ma służyć elblążanom, bo to przecież dla nich została zbudowana. Kolejny sparing już 23 stycznia w tym samym obiekcie. Ciekawszy przeciwnik, bo I-ligowy zespół SMS Gdańsk. Czy ponownie kibice mogą się spodziewać kłopotów z wejściem na halę? Jeśli tak, to należy to ogłosić wcześniej.
W pierwszym meczu kontrolnym Techtrans Darad bez problemu ograł II-ligową Pomezanię Malbork 41:15 (18:7). Nie wynik był tu najważniejszy, a praktyczne wprowadzenie nowych ustawień drużyny w ataku i obronie. Najskuteczniej do bramki Pomezanii rzucali Grzegorz Perwenis - 8, Maciej Borsukowicz - 6 i Piotr Sadowski - 5 bramek.
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska