UWAGA!

Meblarze kontynuują zwycięską passę (piłka ręczna)

 Elbląg, Meblarze kontynuują zwycięską passę (piłka ręczna)
fot. Anna Dembińska

Trzecie zwycięstwo z rzędu i siódme w rundzie rewanżowej odnieśli piłkarze ręczni KS Meble Wójcik. Elblążanie pokonali dziś na własnym terenie KPR Wolsztyniak Wolsztyn 32:23. Zobacz zdjęcia z meczu.

Podopieczni Dariusza Molskiego są w bardzo dobrej dyspozycji o czym świadczą wyniki ostatnich pojedynków. W ośmiu spotkaniach rundy rewanżowej Meblarze zgarnęli aż trzynaście spośród możliwych szesnastu oczek, przegrywając jedynie z Piotrkowianinem i remisując z Białą Podlaską. Dobra postawa na parkiecie przełożyła się na ich sytuację w ligowej tabeli. Elblążanie zajmują czwarte miejsce, tracąc do trzeciego jedynie dwa punkty. Dzisiejszy rywal Wójcika Wolsztyniak Wolsztyn miał pięć punktów mniej i m.in. dlatego faworytem dzisiejszego pojedynku był Elbląg.
      
       Wynik meczu otworzył w 40. sekundzie Mikołaj Kupiec. Kolejne dwie bramki dla naszej drużyny rzucił Mateusz Kostrzewa i Wójcik prowadził 3:1. Gdy na ławkę kar powędrowało dwóch graczy Wolsztyniaka, elblążanie mieli ułatwione zadanie i zdobyli kolejne dwa gole (5:3). Powrót dwóch wykluczonych wolsztynian zmienił obraz gry. Rywale szybko odrobili straty i po trzech bramkach z rzędu wyszli na pierwsze w tym meczu prowadzenie 6:5. Chwilę później do remisu doprowadził Grzegorz Dorsz. W kolejnych akcjach elblążanie nie byli w stanie pokonać Marcina Pietruszki, który trzy razy z rzędu bronił ich rzuty. Kolejne wykluczenie jednego z rywali ułatwiło naszej drużynie zdobycie kolejnych bramek i odskoczenie na trzy trafienia (11:8). Dobry moment gry elblążan postawił przerwać szkoleniowiec KPR prosząc o czas. Po wznowieniu do siatki trafił Adam Nowakowski podwyższając prowadzenie Meblarzy. Elblążanie grali mocno w obronie, a w bramce dobrze interweniował Marcin Głębocki. Od 24. do 30. minuty gospodarze trafili do siatki aż pięć razy i nie stracili w tym czasie ani jednej bramki. Wynik pierwszej połowy na 17:11 dla Elbląga ustanowił Alan Raczowski.
      
       Po zmianie stron do ataku ruszyli przyjezdni i rzucili dwie pierwsze bramki. Elblążanie do siatki trafili dopiero w 33. minucie. W kolejnych akcjach skuteczniejsi byli wolsztynianie, którzy doszli naszą drużynę na dwa trafienia, wykorzystując m.in. dwa rzuty karne. Dobrą passę KPR przerwał Dariusz Molski. Po przerwie obie drużyny grały nieskutecznie, a w bramce elbląskiej dobrze spisywał się Marcin Głębocki. Sędziowie co rusz odgwizdywali rzuty z linii 7. metra i sadzali kolejnych graczy na ławce kar. Od 41. do 50 minuty do bramki trafiali jedynie elblążanie i rzucili w tym czasie pięć goli, wychodząc na prowadzenie 26:19. W międzyczasie świetnymi interwencjami pomiędzy słupkami popisał się Adrian Fiodor. Kolejne akcje to gra praktycznie 'bramka za bramkę'. Rywale starali się gonić wynik, jednak zbliżyli się do elblążan jedynie na pięć goli. Końcówka meczu to zupełna dominacja Meblarzy, którzy zagrali twardo w defensywie i skutecznie w ataku, dzięki czemu rzucili cztery bramki i zakończyli mecz zwycięstwem 32:23.
      
       Meble Wójcik Elbląg - KPR Wolsztyniak Wolsztyn 32:23 (17:11)
       Wójcik
: Głębocki, Fiodor, Krawczyk - Kupiec 6, Kostrzewa 5, Adamczak 5, Dorsz 5, Nowakowski 4, Serpina 3, Malandy 3, Olszewski 1, Gryz, Gębala, Bąkowski, Spychalski, Szopa.
       Wolsztyniak: Piskorski, Wieczorek - Chrapa 6, Kuta 6, Szutta P. 5, Szutta N. 2, Raczkowiak 2, Podleśny 1, Wajs 1, Rogoziński, Głowacki, Pietruszka, Gessner, Frąckowiak, Radny.
      
       Kolejne spotkanie elblążanie rozegrają 11 kwietnia w Kościerzynie z tamtejszym Vetrexem Sokółem.
      
      
Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama