W XI Międzynarodowym Turnieju Bokserskim im. Józefa Kruży w Tczewie uczestniczyło 68 zawodników z Polski, Niemiec, Szwecji i Rosji. W tym gronie z dobrej strony pokazali się pięściarze elbląskich klubów Kontra i Tygrys prowadzeni przez Krzysztofa Stemplewskiego, trenera koordynatora bokserskiej kadry województwa warmińsko-mazurskiego.
W 18 pojedynkach pierwszej fazy turnieju boksowali młodzicy i kadeci. Z elbląskich pięściarzy swoje walki zwycięsko skończyli, wygrywając na punkty Grzegorz Tyczkowski i Leszek Burhardt, a na szczególne uznanie zasłużyli Przemysław Fornal i Paweł Czajka, którzy wygrali swoje pojedynki w pierwszych rundach przez poddanie rywali przez sekundantów.
O wynikach elblążan na tczewskim ringu w gali głównej turnieju informuje Krzysztof Stemplewski: - Licznie zgromadzeni kibice mieli okazję zobaczyć na ringu w 16 walkach drugiej serii bokserów w kategoriach juniorów i seniorów. Wśród nich było trzech zawodników z elbląskiej Kontry i dwóch z Tygrysa. W juniorach w wadze 60 kg Maciej Kulik z Kontry po bardzo dobrym pojedynku pokonał 3:0 Svana Laubacha z Niemiec. Także w juniorach wystartował w kategorii 64 kg walczący w kadetach Adam Kośmider z Tygrysa. Zmierzył się z rosyjskim pięściarzem Evgenym Aruczewem i po technicznym pojedynku pokonał rywala 3:0. Znakomicie walczył w kategorii 81 kg Michał Łoniewski z Kontry. Jego niemiecki rywal Dustin Dirks próbował zatrzymywać akcje Michała, ale ten boksował w dobrym stylu i po ładnym pojedynku pokonał rywala jednogłośnie na punkty, zdobywając puchar dla najlepszego boksera gali - podkreśla z uznaniem szkoleniowiec.
Józef Kruża w czasie bokserskiej kariery walczył w wadze 57 kg, toteż w czasie gali pojedynek w tej kategorii jest już tradycyjnie walką wieczoru. W tej kategorii stanęli do walki seniorzy Frantisek Fader z Czech i Haik Gregorian z Kontry. Czeski rywal okazał się minimalnie lepszy od elblążanina i wygrał pojedynek 2:1, zdobywając główną nagrodę memoriału. W wadze 64 kg Krzysztof Ciereszko (Tygrys) uległ 1:2 niemieckiemu bokserowi Svenowi Pluschke.
- Udział elblążan w tczewskim turnieju oceniam dobrze. Wszyscy zawodnicy wykazali dobre przygotowanie kondycyjne, mieli okazję do konfrontacji z dobrymi bokserami z zagranicy, a to powinno zaowocować doświadczeniem na przyszłość - podsumował Krzysztof Stemplewski.
O wynikach elblążan na tczewskim ringu w gali głównej turnieju informuje Krzysztof Stemplewski: - Licznie zgromadzeni kibice mieli okazję zobaczyć na ringu w 16 walkach drugiej serii bokserów w kategoriach juniorów i seniorów. Wśród nich było trzech zawodników z elbląskiej Kontry i dwóch z Tygrysa. W juniorach w wadze 60 kg Maciej Kulik z Kontry po bardzo dobrym pojedynku pokonał 3:0 Svana Laubacha z Niemiec. Także w juniorach wystartował w kategorii 64 kg walczący w kadetach Adam Kośmider z Tygrysa. Zmierzył się z rosyjskim pięściarzem Evgenym Aruczewem i po technicznym pojedynku pokonał rywala 3:0. Znakomicie walczył w kategorii 81 kg Michał Łoniewski z Kontry. Jego niemiecki rywal Dustin Dirks próbował zatrzymywać akcje Michała, ale ten boksował w dobrym stylu i po ładnym pojedynku pokonał rywala jednogłośnie na punkty, zdobywając puchar dla najlepszego boksera gali - podkreśla z uznaniem szkoleniowiec.
Józef Kruża w czasie bokserskiej kariery walczył w wadze 57 kg, toteż w czasie gali pojedynek w tej kategorii jest już tradycyjnie walką wieczoru. W tej kategorii stanęli do walki seniorzy Frantisek Fader z Czech i Haik Gregorian z Kontry. Czeski rywal okazał się minimalnie lepszy od elblążanina i wygrał pojedynek 2:1, zdobywając główną nagrodę memoriału. W wadze 64 kg Krzysztof Ciereszko (Tygrys) uległ 1:2 niemieckiemu bokserowi Svenowi Pluschke.
- Udział elblążan w tczewskim turnieju oceniam dobrze. Wszyscy zawodnicy wykazali dobre przygotowanie kondycyjne, mieli okazję do konfrontacji z dobrymi bokserami z zagranicy, a to powinno zaowocować doświadczeniem na przyszłość - podsumował Krzysztof Stemplewski.
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska