UWAGA!

----

Memoriał rozstrzygnięty

W Zespole Szkół w Sztutowie 49 szachistów stanęło w szranki XXI Memoriału Majora Henryka Sucharskiego. Spośród rozgrywanych w tym roku w Polsce konkursów tylko dwa - pamięci Akiby Rubinstelna i Złota Wieża - mają za sobą więcej edycji.

Motto: "Grał ofensywnie, rzekłbym drapieżnie" (Melchior Wańkowicz o szachowych zamiłowaniach majora Sucharskiego)
     
     Większość uczestników u mającego na celu przede wszystkim uczczenie pamięci dowódcy bohaterskiej obrony Westerplatte (i miłośnika "królewskiego sportu") to reprezentanci klubów z Pomorza i ziemi olsztyńskiej (zawody należą do cyklu Grand Prix Warmińsko - Mazurskiego Związku Szachowego w szachach szybkich). Spoza północnej Polski na turniej przybył między innymi zwycięzca zeszłorocznego memoriału, mistrz międzynarodowy Zbigniew Szymczak z Kluczborka w województwie opolskim. Do rozgrywek zgłosiło się również 9 Rosjan z Kaliningradu (wśród nich kilkakrotny triumfator sztutowskiego turnieju - Lenid Gorin) i Nicholas Barnaby z Manchesteru. Jako posiadacz największej liczby punktów w rankingu FIDE (światowej federacji szachowej) - 2438, zagraniczny gość przystąpił do rywalizacji rozstawiony z numerem 1. Ponad 2400 "oczek" w międzynarodowej klasyfikacji ma na swoim koncie również inny uczestnik Memoriału - zawodnik Kormorana Ostróda Aleksander Miśta. Wśród uczestników zawodów organizowanych przez pomorską administrację szczebla wojewódzkiego, powiatowego i gminnego, a także Muzeum "Stutthof" i UKS Diagonala w Elblągu znalazły się też trzy panie (w tym jedna Rosjanka) i siedmiu juniorów (poniżej 15 lat). Najstarszym zaś walczącym szachistą był 64-letni Jan Plesiuk z klubu Łączność Olsztyn.
     Zawodnicy rywalizowali ze sobą tzw. systemem szwajcarskim tzn. każdy miał do rozegrania dziewięć pojedynków z przeciwnikami o podobnej liczbie punktów rankingowych. Jedna partia musiała zmieścić się w czasie 30 minut (stąd nazwa szachy szybkie). Czołówka turnieju zmieniała się jak obrazki w kalejdoskopie. W pierwszym dniu zmagań wszystkie pięć pojedynków na swoją korzyść rozstrzygnął Adam Cichocki (z klubu Tama-Jantar Pruszcz Gdański), wydawał się więc głównym kandydatem do końcowego zwycięstwa. Jednak Waldemar Kozłowski (Łączność Olsztyn), który po ostatniej sobotniej rundzie przebił się na drugie miejsce klasyfikacji generalnej, ustępował liderowi tylko o pół punktu.
     Drugi dzień turnieju przyniósł przede wszystkim mocne uderzenie Rosjan, którzy z pierwszej ósemki wypchnęli między innymi Zbyszka Szymczaka. Jednak walka o pierwsze miejsce rozstrzygnęła się między Polakami. Ostatecznie najlepszym okazał się Waldemar Kozłowski (7,5 pkt. na 9 możliwych) i to on odebrał z rąk prowadzącego zawody Ryszarda Paciejewskiego, elbląskiego sędziego klasy państwowej, Puchar Wójta Gminy Sztutowo. Zwycięzca wyprzedził o 0,5 pkt. A. Cichockiego i najlepszego kaliningradczyka Andrieja Iwanowa. Dzięki korzystniejszym, dodatkowym współczynnikom ten pierwszy otrzymał Puchar Starosty Nowodworskiego, Rosjanin zaś musiał zadowolić się Pucharem Marszałka Województwa Pomorskiego. Nagrody pieniężne otrzymali szachiści, którzy uplasowali się na miejscach 4-8. W ten sam sposób uhonorowano też najlepszego juniora (15 lat i młodsi) - Marka Borkowskiego (14 lokata) i najlepszą kobietę - Justynę Skrochocką (20 miejsce), która przyjechała na turniej aż z Jaworzna. To chyba najlepszy dowód pozycji Memoriału Henryka Sucharskliego wśród polskich imprez szachowych.
MP

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama