Nietoperze nie doleciały do punktów

Pojedyncze zrywy nie wystarczyły Barkomowi Każany Lwów na urwanie choćby seta Jastrzębskiemu Węglowi. Nietoperze przegrały kolejny ważny w kontekście walki o play off mecz.
Dzisiejszy (13 grudnia) mecz Barkomu Każany Lwów z Jastrzębskim Węglem był ciekawy w kontekście walki o play off. Goście walczą o pierwszą ósemkę, gospodarze musieli starcie wygrać, żeby nie stracić kontaktu z grupą pościgową.
Zaczęło się nawet dobrze dla lwowskich Nietoperzy, którzy swoje spotkania domowe w tym sezonie rozgrywają w Elblągu. 3:0 na początek, ale chwilę później było już 3:4, następnie 6:9. Goście pewnie szli po swoje i pierwszego seta wygrali do 19.
W drugim secie Barkom kroku dotrzymywał tylko do stanu 9:9. Potem goście stopniowo budowali przewagę. Mogło się wydawać, że przy 12:11 dla Jastrzębskiego Węgla jeszcze nie wszystko stracone, ale chwilę później było 15:12, następnie 20:15. A całego seta goście wygrali do 17.
W trzeciej części meczu można było odnieść wrażenie, że Jastrzębski Węgiel kontroluje sytuację na parkiecie. Goście utrzymywali trzypunktowe prowadzenie i pewnie szli po zwycięstwo. Ale Nietoperze nie zamierzały łatwo składać broni. Doprowadzili do stanu 17:17, wyszli na jednopunktowe prowadzenie. Trwała zacięta walka, ale w końcówce górą byli goście. Nieudana zagrywka Vasyla Tupchhi'ego zakończyła mecz.
Barkom Każany Lwów – JSW Jastrzębski Węgiel 0:3 (19:25, 17:25, 23:25)
Barkom: Tupchii, Kampa, Shchurov, Gueye, Kovalov, Pope, Pampushko (libero) oraz Nakano, Viietskyi, Kuts, Firkal, Shevchenko, Rohozhyn