Elblążanie wygrali mecz w Tolkmicku i mogą się cieszyć z pierwszego w historii awansu do finału wojewódzkiego pucharu Polski w którym zagrają z Sokołem Ostróda. Barkas strzelił pierwszego gola, ale potem trafiali już tylko goście i wygrali 3:1 (2:1).
Kibice zgromadzeni w Tolkmicku zobaczyli przeciętne widowisko piłkarskie, szczególnie w pierwszej części spotkania. Barkas przystąpił do gry osłabiony brakiem Grzegorza Millera i Karola Rutkowskiego. Olimpia 2004 miała dużą przewagę w czasie posiadania piłki, ale kompletnie nic z niej nie wynikało. Dwa razy dośrodkowywał z lewej strony Kamil Piotrowski, ale piłki z łatwością wyłapywał bramkarz miejscowych Paweł Rutkowski. W 25 min. piłkarze Barkasu oddali pierwszy strzał na bramkę elblążan i zdobyli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z lewej strony Pawła Kowalskiego i wycofaniu piłki przed pole karne na strzał zdecydował się Robert Popiołek i Kamil Hrynowiecki był bezradny. Żółto-biało-niebiescy ruszyli do odrabiania strat i udało się to już zaledwie po pięciu minutach. Na strzał z dystansu zdecydował się Rafał Anuszek, piłka odbiła się od murawy przed interweniującym Rutkowskim i wpadła w długi róg bramki. W doliczonym czasie gry goście z Elbląga cieszyli się ze zdobycia drugiego gola. Kamil Kopycki zagrał między obrońcami do biegnącego prawą stroną boiska Piotrowskiego, ten dośrodkował wzdłuż bramki, a Daniel Baran z 7 metrów trafił z łatwością do siatki.
Po przerwie już pierwsza akcja przyjezdnych przyniosła zmianę rezultatu. Rafał Anuszek dośrodkował piłkę z lewej strony boiska, a Bartosz Śmigielski uderzeniem głową pokonał po raz trzeci Rutkowskiego. Olimpia 2004 miała jeszcze dwie okazje do podwyższenia wyniku, ale najpierw sytuację sam na sam zmarnował Śmigielski, a chwilę później ładnie z woleja uderzył Szymon Brzezicki, ale piłka minęła bramkę. Barkas do końca walczył o zmianę niekorzystnego wyniku i był tego bliski w końcówce meczu. Po rzucie rożnym swoją kolejną bramkę mógł zdobyć Popiołek. Jeszcze lepsze sytuacje miał Łukasz Wolak, ale najpierw w sytuacji sam na sam piłkę wybili z bramki obrońcy, a w ostatniej minucie po kontrze i uderzeniu napastnika miejscowych pewnie obronił Hrynowiecki.
Olimpia 2004 po zwycięstwie w Tolkmicku może się cieszyć z historycznego awansu do finału wojewódzkiego pucharu Polski, który zostanie rozegrany na jej stadionie w środę 6 czerwca. Przeciwnikiem elblążan będzie Sokół Ostróda, który w drugim półfinale pokonał 5:2 GKS Wikielec.
Powiedzieli po meczu:
Dariusz Kaczmarczyk- Oczywiście jestem zadowolony z awansu, ale tylko z momentów gry. Trochę zagotowało się kiedy straciliśmy gola, na szczęście szybko odrobiliśmy straty. W weekend czeka nas ciężki ligowy mecz z Warmią. Chcieliśmy awansować jak najmniejszym nakładem sił i to się udało.
Adam Fedoruk (trener Barkasu)- Mimo porażki jestem zadowolony, bo takie mecze uczą chłopców bardzo dużo. Wygrał dzisiaj zespół skuteczniejszy, ale my jesteśmy dobrze przygotowani, co było widać w końcówce. Walczyliśmy do końca o odrobienie strat i mało brakowało i by się udało. Chciałbym byśmy grali jak najwięcej z zespołami z III ligi, by nasz zespół mógł się rozwijać.
Barkas Tolkmicko – Olimpia 2004 Elbląg 1:3 (1:2)
Popiołek 25 - Anuszek 30, Baran 45, Śmigielski 54
Barkas: Rutkowski, Pietrzkiewicz, Laskowski, Popiołek (85' Grabowski), Mostowiec M., Anuszek M., Peta (65' Mostowiec K.), Wolak, Gorgol, Rogowski, Kowalski
Olimpia 2004: Hrynowiecki, Brzezicki, Szawara, Molga, Anuszek R., Piotrowski, Kopycki, Śmigielski, Baran, Graczyk (65' Styś), Komorowski (60' Czerniewski).
Po przerwie już pierwsza akcja przyjezdnych przyniosła zmianę rezultatu. Rafał Anuszek dośrodkował piłkę z lewej strony boiska, a Bartosz Śmigielski uderzeniem głową pokonał po raz trzeci Rutkowskiego. Olimpia 2004 miała jeszcze dwie okazje do podwyższenia wyniku, ale najpierw sytuację sam na sam zmarnował Śmigielski, a chwilę później ładnie z woleja uderzył Szymon Brzezicki, ale piłka minęła bramkę. Barkas do końca walczył o zmianę niekorzystnego wyniku i był tego bliski w końcówce meczu. Po rzucie rożnym swoją kolejną bramkę mógł zdobyć Popiołek. Jeszcze lepsze sytuacje miał Łukasz Wolak, ale najpierw w sytuacji sam na sam piłkę wybili z bramki obrońcy, a w ostatniej minucie po kontrze i uderzeniu napastnika miejscowych pewnie obronił Hrynowiecki.
Olimpia 2004 po zwycięstwie w Tolkmicku może się cieszyć z historycznego awansu do finału wojewódzkiego pucharu Polski, który zostanie rozegrany na jej stadionie w środę 6 czerwca. Przeciwnikiem elblążan będzie Sokół Ostróda, który w drugim półfinale pokonał 5:2 GKS Wikielec.
Powiedzieli po meczu:
Dariusz Kaczmarczyk- Oczywiście jestem zadowolony z awansu, ale tylko z momentów gry. Trochę zagotowało się kiedy straciliśmy gola, na szczęście szybko odrobiliśmy straty. W weekend czeka nas ciężki ligowy mecz z Warmią. Chcieliśmy awansować jak najmniejszym nakładem sił i to się udało.
Adam Fedoruk (trener Barkasu)- Mimo porażki jestem zadowolony, bo takie mecze uczą chłopców bardzo dużo. Wygrał dzisiaj zespół skuteczniejszy, ale my jesteśmy dobrze przygotowani, co było widać w końcówce. Walczyliśmy do końca o odrobienie strat i mało brakowało i by się udało. Chciałbym byśmy grali jak najwięcej z zespołami z III ligi, by nasz zespół mógł się rozwijać.
Barkas Tolkmicko – Olimpia 2004 Elbląg 1:3 (1:2)
Popiołek 25 - Anuszek 30, Baran 45, Śmigielski 54
Barkas: Rutkowski, Pietrzkiewicz, Laskowski, Popiołek (85' Grabowski), Mostowiec M., Anuszek M., Peta (65' Mostowiec K.), Wolak, Gorgol, Rogowski, Kowalski
Olimpia 2004: Hrynowiecki, Brzezicki, Szawara, Molga, Anuszek R., Piotrowski, Kopycki, Śmigielski, Baran, Graczyk (65' Styś), Komorowski (60' Czerniewski).
ppz