Nie brakowało emocji w meczu pierwszej rundy Pucharu Polski pomiędzy Stalą Brzeg, a Olimpią Elbląg. Żółto-biało-niebiescy prowadzili już 2:0 i wydawało się, że to koniec emocji. W ostatnim kwadransie stracili jednak bramkę, a po czerwonej kartce dla Bruno Żołądzia musieli grać w osłabieniu. Stal Brzeg - Olimpia Elbląg 1:2. Zobacz filmowy skrót meczu.
Do trzech razy sztuka... chciałoby się powiedzieć. Od chwili powrotu Olimpii Elbląg do II ligi żółto-biało-niebiescy nie mogli sforsować pierwszej rundy rozgrywek centralnych Pucharu Polski. Dwa sezony temu Olimpia sensacyjnie odpadła w karnych z Ruchem Zdzieszowice. W ubiegłym sezonie elblążanom nie dał szans Śląsk Wrocław.
W tym sezonie Olimpia pokonała już w rundzie wstępnej ROW 1964 Rybnik. Rywalem w pierwszej rundzie rozgrywek był zdobywca Wojewódzkiego Pucharu Polski w województwie opolskim – Stal Brzeg. Rywal na co dzień gra w grupie trzeciej III ligi. Drużyna obecnie jest w kryzysie.
Olimpia Elbląg była faworytem tego starcia. Żółto-biało-niebiescy jeszcze w tym sezonie na wyjeździe nie przegrali. Ale... trzeba pamiętać, że w sobotę grali w Elblągu mecz ligowy, a potem czekała ich podróż przez całą Polskę.
Podobnie jak w meczu rundy wstępnej trener Olimpii Adam Nocoń dał szansę gry zmiennikom. W bramce ponownie zagościł Paweł Rutkowski, boki obrony zabezpieczali Eryk Filipczyk i Damian Morys, dla którego był to debiut w żółto-biało-niebieskich barwach.
Dla elblążan mecz ułożył się bardzo dobrze. Już w 15. minucie bramkarza Stali pokonał Oleksij Prytuliak. Gospodarze dążyli do wyrównania, ale nie potrafili pokonać spokojnie grających żółto-biało-niebieskich. Jednak emocji nie brakowało, bo tylko w pierwszej części meczu elblążanie obejrzeli trzy żółte kartki (Bruno Żołądź, Przemysław Brychlik i Eryk Filipczyk). W miarę upływu czasu to jednak Olimpijczycy przejmowali kontrolę nad meczem.
Przez długi czas drugiej połowy wydawało się, że Olimpia utrzyma jednobramkowe prowadzenie. Podopieczni Adama Noconia wyczekiwali swoich szans na kontrę, w wyniku której mogliby podwyższyć prowadzenie. I swego dopięli w 66. minucie, kiedy Eryk Filipczyk strzałem z 16 metrów pokonał Amina Stitou strzegącego bramki gospodarzy.
Koniec emocji? Nic takiego. W 77 minucie Stal strzeliła kontaktową bramkę, a minutę później drugą żółtą (i w konsekwencji czerwoną) kartkę zobaczył Bruno Żołądź. Gospodarze nie zdołali wykorzystać jednak gry w przewadze i to Olimpia Elbląg zagra w drugiej rundzie Pucharu Polski.
Mecze drugiej rundy Pucharu zostaną rozegrane w terminie 29 – 31 października. Swojego rywala piłkarze Olimpii poznają po losowaniu.
Stal Brzeg – Olimpia Elbląg 1:2 (0:1)
Bramki: 0:1 – Prytuliak (15. min.), 0:2 – Filipczyk (66. min.), 1:2 – Kamiński (76. min.)
Olimpia: Rutkowski – Morys, Lewandowski, Wenger, Filipczyk, Demianiuk, Żołądź, Kuczałek, Prytuliak (79' Krasa), Ryk (66' Miller), Brychlik
czerwona kartka: Żołądź
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg