
W najbliższą sobotę, 28 kwietnia, w Centrum Spotkań Europejskich Światowid, po raz pierwszy przed publicznością zatańczą dzieci z Elbląskiej Ligi Tańca.
Elbląska Liga Tańca to przedsięwzięcie w ramach, którego dzieci z czterech elbląskich szkół podstawowych uczą się tańca towarzyskiego. Zajęcia skierowane są do uczniów wybranych klas drugich i rozpoczęły się na początku marca. Dzieci przez ostatnie dwa miesiące pilnie uczyły się podstawowych kroków tańców standardowych i latynoamerykańskich. W sobotę po raz pierwszy będą mogły pokazać to, czego się nauczyły.
Aby ułatwić wejście na parkiet nowicjuszom z Elbląskiej Ligi Tańca, pierwsze zawody odbędą się przy Turnieju Tańca „Bażant", imprezie skierowanej do wszystkich świeżo upieczonych tancerzy z naszego miasta. Adepci Elbląskiej Ligi rozpoczną taneczne potyczki o godzinie 13. Dzieci zaprezentują się przed komisją sędziowską, która będzie przyznawała punkty za występ. Wszyscy z niecierpliwością czekają na pierwsze zawody.
- Trochę boimy się pierwszego występu - przyznaje Dżesika z SP nr 4. - Obrót w prawo w walcu angielskim jest bardzo trudny i ciągle mi się myli. Ale super będzie zatańczyć na turnieju, dużej sali i pokazać rodzinie jak tańczę.
Kolega Dżesiki, Gracjan ma inne obawy: - Ja najbardziej boję się widowni - stwierdza chłopiec. - Przyjdzie pewnie dużo ludzi i wszyscy będą się na nas patrzeć. Dobrze, że przynajmniej mamy fajne koszulki.
Nie tylko dzieci mają tremę przed pierwszym występem, również rodzice przeżywają pierwszą prezentację swoich pociech.
– Trochę stresujemy się pierwszym występem syna – przyznaje pani Marta, mama Szymona ucznia SP 4. – Szymon ćwiczy w domu kroki wraz ze starszą siostrą, którą jednocześnie uczy. Bardzo podobają mu się zajęcia.
Najmniej zmartwiony jest instruktor tańca.
– Będzie dobrze – mówi Mateusz Papużyński. – W sobotę postaramy zaprezentować się jak z najlepszej strony.
Przed dziećmi nie lada wyzwanie. Wszyscy uczestnicy Elbląskiej Ligi Tańca muszą zaprezentować się aż w czterech tańcach - walcu angielskim, walcu wiedeńskim, sambie i cha-chy. Nic więc dziwnego, że w pozostałych szkołach (SP 6, SP 12, SP 23) atmosfera przed zawodami jest równie gorąca.
W Szkole Podstawowej nr 6 dzieci chórem twierdzą, że cieszą się z powodu pierwszych zawodów, ale każdy z osobna ma swoje obawy.
- Ja najbardziej boję się cha-chy, ponieważ nie wychodzi mi New York - stwierdza Patryk.
- A ja niepewnie czuję się w sambie - dodaje Nikola. - Nie było mnie na jednych zajęciach, kiedy ćwiczyliśmy sambę i teraz nie wiem jak sobie poradzę.
Michał też wygląda na zmartwionego: - A jak pomylą mi się kroki, to będzie wstyd - wzdycha chłopiec. - A przecież mają przyjść rodzice, cała klasa i nasza pani.
Pawła Jacewicza, instruktora w SP 6 nie zrażają obawy dzieci.
- Dzieciaki poradzą sobie znakomicie, niepotrzebnie się zamartwiają - stwierdza. - Ćwiczymy nawet nasz okrzyk bojowy, jeżeli zatańczą tak jak krzyczą, nie mam co się martwić.
W ramach Elbląskiej Ligi Tańca łącznie odbędą się cztery turnieje. Kolejny zostanie zrealizowany w czerwcu przy Międzynarodowym Turnieju Tańca „Pomosty”, po czym dzieci wybiorą się na wakacyjny wypoczynek. Od września wraz z rozpoczęciem roku szkolnego wznowione zostaną zajęcia taneczne, które potrwają do grudniu. W październiku przy Festiwalu Baltic Cup zostanie zrealizowany trzeci Turniej Elbląskiej Ligi Tańca, a 8 grudnia odbędą się finałowe, czwarte zawody. Podczas turnieju grudniowego, wyłonione i nagrodzone zostaną najlepsze pary wśród uczestników projektu.
Elbląska Liga Tańca została dofinansowane ze środków Urzędu Miasta w Elblągu.
Aby ułatwić wejście na parkiet nowicjuszom z Elbląskiej Ligi Tańca, pierwsze zawody odbędą się przy Turnieju Tańca „Bażant", imprezie skierowanej do wszystkich świeżo upieczonych tancerzy z naszego miasta. Adepci Elbląskiej Ligi rozpoczną taneczne potyczki o godzinie 13. Dzieci zaprezentują się przed komisją sędziowską, która będzie przyznawała punkty za występ. Wszyscy z niecierpliwością czekają na pierwsze zawody.
- Trochę boimy się pierwszego występu - przyznaje Dżesika z SP nr 4. - Obrót w prawo w walcu angielskim jest bardzo trudny i ciągle mi się myli. Ale super będzie zatańczyć na turnieju, dużej sali i pokazać rodzinie jak tańczę.
Kolega Dżesiki, Gracjan ma inne obawy: - Ja najbardziej boję się widowni - stwierdza chłopiec. - Przyjdzie pewnie dużo ludzi i wszyscy będą się na nas patrzeć. Dobrze, że przynajmniej mamy fajne koszulki.
Nie tylko dzieci mają tremę przed pierwszym występem, również rodzice przeżywają pierwszą prezentację swoich pociech.
– Trochę stresujemy się pierwszym występem syna – przyznaje pani Marta, mama Szymona ucznia SP 4. – Szymon ćwiczy w domu kroki wraz ze starszą siostrą, którą jednocześnie uczy. Bardzo podobają mu się zajęcia.
Najmniej zmartwiony jest instruktor tańca.
– Będzie dobrze – mówi Mateusz Papużyński. – W sobotę postaramy zaprezentować się jak z najlepszej strony.
Przed dziećmi nie lada wyzwanie. Wszyscy uczestnicy Elbląskiej Ligi Tańca muszą zaprezentować się aż w czterech tańcach - walcu angielskim, walcu wiedeńskim, sambie i cha-chy. Nic więc dziwnego, że w pozostałych szkołach (SP 6, SP 12, SP 23) atmosfera przed zawodami jest równie gorąca.
W Szkole Podstawowej nr 6 dzieci chórem twierdzą, że cieszą się z powodu pierwszych zawodów, ale każdy z osobna ma swoje obawy.
- Ja najbardziej boję się cha-chy, ponieważ nie wychodzi mi New York - stwierdza Patryk.
- A ja niepewnie czuję się w sambie - dodaje Nikola. - Nie było mnie na jednych zajęciach, kiedy ćwiczyliśmy sambę i teraz nie wiem jak sobie poradzę.
Michał też wygląda na zmartwionego: - A jak pomylą mi się kroki, to będzie wstyd - wzdycha chłopiec. - A przecież mają przyjść rodzice, cała klasa i nasza pani.
Pawła Jacewicza, instruktora w SP 6 nie zrażają obawy dzieci.
- Dzieciaki poradzą sobie znakomicie, niepotrzebnie się zamartwiają - stwierdza. - Ćwiczymy nawet nasz okrzyk bojowy, jeżeli zatańczą tak jak krzyczą, nie mam co się martwić.
W ramach Elbląskiej Ligi Tańca łącznie odbędą się cztery turnieje. Kolejny zostanie zrealizowany w czerwcu przy Międzynarodowym Turnieju Tańca „Pomosty”, po czym dzieci wybiorą się na wakacyjny wypoczynek. Od września wraz z rozpoczęciem roku szkolnego wznowione zostaną zajęcia taneczne, które potrwają do grudniu. W październiku przy Festiwalu Baltic Cup zostanie zrealizowany trzeci Turniej Elbląskiej Ligi Tańca, a 8 grudnia odbędą się finałowe, czwarte zawody. Podczas turnieju grudniowego, wyłonione i nagrodzone zostaną najlepsze pary wśród uczestników projektu.
Elbląska Liga Tańca została dofinansowane ze środków Urzędu Miasta w Elblągu.
Zyta Wrzos, Centrum Tańca „Promyk”