
Po raz piąty udało się nam obronić lub zdobyć tytuł mistrza Polski w tańcach standardowych - mówi Małgorzata Garlicka, która w duecie z Wiktorem Kiszką, reprezentując elbląskiego Jantara, startowała w mistrzostwach organizowanych w Elblągu. Zobacz występ mistrzowskiej pary.
- To dobry omen, bo po raz pierwszy na najwyższym podium stanęliśmy w Elblągu w roku 2002.Po roku straciliśmy wprawdzie ten tytuł, ale od roku 2004 udaje się nam wygrywać - kontynuuje szczęśliwa z sukcesu Małgorzata Garlicka.
- Jest to dla nas bardzo duże wyróżnienie za pracę, którą włożyliśmy na treningach - dodaje Wiktor Kiszka. - Cieszy także fakt, że tytuł uprawnia nas do reprezentowania Polski, Elbląga i klubu Jantar na tanecznych mistrzostwach Europy i świata. Pochodzimy ze Stalowej Woli, ale od sześciu lat reprezentujemy Elbląg i tu pracujemy, wspomagając swoim doświadczeniem młode pary Jantara.
- Tańczymy ze sobą już 11 lat - mówi Garlicka. – Czasami, wiadomo, z różnymi wynikami, ale cały czas idziemy do przodu dzięki ciężkiej pracy. Aktualnie jesteśmy szóstą parą na świecie w rankingu IDSF. Przyznam, że zdarzają się różne sytuacje, i dobre, i złe. Zawsze jednak dochodzimy do porozumienia, nawet, gdy są jakieś sprzeczki, nigdy nie opuszczamy studia tańca. Taniec jest naszym życiem, a my żyjemy na walizkach.
- Już 15 marca startujemy w wielkim turnieju typu elbląski Baltic Cup, który odbędzie się w Moskwie - przybliża plany nowo kreowanych mistrzów Wiktor Kiszka. - To będzie taka próba parkietu przed moskiewskimi Mistrzostwami Europy, które rozpoczną się 5 kwietnia. Czego nam życzyć? Przede wszystkim zdrowia, a kolejne sukcesy przyjdą po ciężkiej pracy na treningach - dodaje Wiktor.
Z mistrzami Polski, parą Wiktor Kiszka i Małgorzata Garlicka, rozmawiała Marta Hajkowicz:
- Jest to dla nas bardzo duże wyróżnienie za pracę, którą włożyliśmy na treningach - dodaje Wiktor Kiszka. - Cieszy także fakt, że tytuł uprawnia nas do reprezentowania Polski, Elbląga i klubu Jantar na tanecznych mistrzostwach Europy i świata. Pochodzimy ze Stalowej Woli, ale od sześciu lat reprezentujemy Elbląg i tu pracujemy, wspomagając swoim doświadczeniem młode pary Jantara.
- Tańczymy ze sobą już 11 lat - mówi Garlicka. – Czasami, wiadomo, z różnymi wynikami, ale cały czas idziemy do przodu dzięki ciężkiej pracy. Aktualnie jesteśmy szóstą parą na świecie w rankingu IDSF. Przyznam, że zdarzają się różne sytuacje, i dobre, i złe. Zawsze jednak dochodzimy do porozumienia, nawet, gdy są jakieś sprzeczki, nigdy nie opuszczamy studia tańca. Taniec jest naszym życiem, a my żyjemy na walizkach.
- Już 15 marca startujemy w wielkim turnieju typu elbląski Baltic Cup, który odbędzie się w Moskwie - przybliża plany nowo kreowanych mistrzów Wiktor Kiszka. - To będzie taka próba parkietu przed moskiewskimi Mistrzostwami Europy, które rozpoczną się 5 kwietnia. Czego nam życzyć? Przede wszystkim zdrowia, a kolejne sukcesy przyjdą po ciężkiej pracy na treningach - dodaje Wiktor.
Z mistrzami Polski, parą Wiktor Kiszka i Małgorzata Garlicka, rozmawiała Marta Hajkowicz:
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska