W niedzielnych derbach piłkarzy ręcznych Warmii i Mazur elbląski Techtrans Darad przegrał 27:29 (12:13) na własnym boisku z Travelandem Społem Olsztyn i tym samym stracił szansę na przedłużenie bytu w ekstraklasie na kolejny sezon.
Ponad 1000 kibiców, głównie z Elbląga, ale także liczna grupa z Olsztyna, obserwowało ten mecz walki. Po pierwszych minutach wyrównanego pojedynku lepszą skuteczność wykazali elblążanie, którzy w 16 min. spotkania prowadzili 9:6. Goście wyrównali na 9:9 w 19 min. meczu i do końca tej części obserwowano pojedynek bramka za bramkę. Elblążanie mieli szansę na prowadzenie, ale rzut karny Mariusza Gujskiego obronił bardzo dobrze dysponowany w tym dniu Adam Wolański. Po wznowieniu gry po przerwie do 36 min. notowano cztery remisy, ale goście, grając bardziej dynamicznie w ataku i na pograniczu faulu w obronie, przełamali defensywę elblążan. Słabiej niż zazwyczaj spisywał się w elbląskiej bramce wprowadzony do gry po przerwie Marek Wróbel. Na domiar złego jego koledzy w ataku nie potrafili zamienić wypracowanych sytuacji na bramki. W 45 min. po trafieniu Marcina Malewskiego Traveland prowadził 24:18 i już do końca meczu kontrolował przebieg wydarzeń na boisku, odnosząc zasłużone zwycięstwo.
Elbląscy szczypiorniści, przegrywając to spotkanie, praktycznie stracili szansę na utrzymanie się w ekstraklasie.
Składy i bramki
Techtrans Darad: Głębocki, Wróbel - Marzec, Cielątkowski 1, Perwenis 3, Borsukowicz 7, Jankowski, Korzeniowski 1, Januszewski, Gujski 4, Maluchnik 5, Fonferek 2, Janusiewicz 3, Malandy 1. Trener Ryszard Słaba. Kary 12 min.
Traveland: Wolański, Boniecki - Frelek 10, Bystram 2, Wasilenko, Krawczyk 1, Waśko 2, Zyśk 4, Misiewicz 4, Garbacewicz, Malewski 4, Boneczko 2. Trener Zdzisław Czoska. Kary 18 min.
Dwugłos trenerów
Ryszard Słaba, Techtrans Darad: - Mieliśmy szansę i jej nie wykorzystaliśmy. Za szybko oddawaliśmy rzuty na bramkę, w której bardzo dobrze spisywał się bramkarz gości. Kiedy w drugiej połowie przewaga Travelandu wzrosła do kilku bramek, trudno było te straty nadrobić. Jestem zawiedziony naszymi najlepszymi zawodnikami. W zasadzie mogli się wykazać w większym stopniu posiadanymi umiejętnościami.
Zdzisław Czoska, Traveland Społem: - Z obawami jechaliśmy na ten mecz do Elbląga. Okazało się jednak, że przedmeczowa mobilizacja w mojej drużynie była bardziej skuteczna niż w zespole gospodarzy. Mamy teraz dużą przewagę punktową i powinniśmy konsekwentnie realizować nasz cel - utrzymać się w ekstraklasie.
Elbląscy szczypiorniści, przegrywając to spotkanie, praktycznie stracili szansę na utrzymanie się w ekstraklasie.
Składy i bramki
Techtrans Darad: Głębocki, Wróbel - Marzec, Cielątkowski 1, Perwenis 3, Borsukowicz 7, Jankowski, Korzeniowski 1, Januszewski, Gujski 4, Maluchnik 5, Fonferek 2, Janusiewicz 3, Malandy 1. Trener Ryszard Słaba. Kary 12 min.
Traveland: Wolański, Boniecki - Frelek 10, Bystram 2, Wasilenko, Krawczyk 1, Waśko 2, Zyśk 4, Misiewicz 4, Garbacewicz, Malewski 4, Boneczko 2. Trener Zdzisław Czoska. Kary 18 min.
Dwugłos trenerów
Ryszard Słaba, Techtrans Darad: - Mieliśmy szansę i jej nie wykorzystaliśmy. Za szybko oddawaliśmy rzuty na bramkę, w której bardzo dobrze spisywał się bramkarz gości. Kiedy w drugiej połowie przewaga Travelandu wzrosła do kilku bramek, trudno było te straty nadrobić. Jestem zawiedziony naszymi najlepszymi zawodnikami. W zasadzie mogli się wykazać w większym stopniu posiadanymi umiejętnościami.
Zdzisław Czoska, Traveland Społem: - Z obawami jechaliśmy na ten mecz do Elbląga. Okazało się jednak, że przedmeczowa mobilizacja w mojej drużynie była bardziej skuteczna niż w zespole gospodarzy. Mamy teraz dużą przewagę punktową i powinniśmy konsekwentnie realizować nasz cel - utrzymać się w ekstraklasie.
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska