UWAGA!

Przełamali złą passę (piłka nożna)

Wreszcie swój mecz wygrała Concordia Elbląg. Po dwóch porażkach z rzędu podopieczni Lecha Strembskiego skromnie 1:0 pokonali na własnym boisku Mazura Ełk. Gola na wagę trzech punktów zdobył Krzysztof Machiński. Po tym zwycięstwie Concordia z 12 punktami na koncie plasuje się na 7. miejscu w ligowej tabeli, ze stratą 8 oczek do lidera Sokoła Sokółka.

Skromnie, ale zwycięsko
      
Mecz miał pierwotnie odbyć się w Ełku, ale z uwagi na remont tamtejszego stadionu działacze Mazura poprosili o zmianę lokalizacji zawodów, a klub z Elbląga nie robił problemów i gospodarzem spotkania była Concordia.
       Pomarańczowo-czarni przystępowali do meczu z wielką wolą przełamania kiepskiej passy, po dwóch kolejnych porażkach 1:2 z Czarnymi Olecko i Promieniem Mońki. Od pierwszego gwizdka mecz miał wyrównany przebieg, a pierwsi groźnie zaatakowali ełczanie, którzy w 9. minucie byli bliscy objęcia prowadzenia. W polu karnym do piłki dopadł Paweł Chwaszczewski, jednak jego uderzenie głową było minimalnie niecelne (piłka minęła o centymetry słupek bramki strzeżonej przez Michała Kopkę). Gospodarze, nie chcąc się biernie przyglądać boiskowym wydarzeniom, zaatakowali z większą determinacją i stworzyli kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramek. Udało się wykorzystać jedną z nich – w 23. minucie Tomasz Wiercioch obsłużył dokładnym podaniem Krzysztofa Machińskiego, a ten wykazał najwięcej opanowania w zamieszaniu pod bramką Mazura i zmusił do kapitulacji Krystiana Kropiwnickiego.
       Strzelony gol wprowadził trochę spokoju w szeregach gospodarzy, ale musieli oni uważać na groźne kontry ełczan. Tak było m.in. w 37. minucie, kiedy Kopka instynktownie wybronił uderzenie z dystansu Piotra Janika. Dzięki temu do przerwy utrzymało się skromne prowadzenie gospodarzy.
       W drugiej odsłonie miejscowi mogli ułożyć sobie mecz i sprawić, by nie musieli do końca drżeć o wynik, ale Daniel Ciesielski nie wykorzystał tak doskonałej okazji do zdobycia bramki, jak rzut karny (trafił w słupek). W dodatku przez pół godziny Concordia musiała sobie radzić w osłabieniu, bo czerwoną kartkę za faul od tyłu zobaczył Machiński. To był bardzo trudny czas dla zespołu z ulicy Krakusa, goście z impetem atakowali bramkę Concordii, dominowali na boisku, jednak gospodarzom sprzyjało szczęście i utrzymali zwycięstwo do ostatniego gwizdka arbitra.
      
       Concordia Elbląg – Mazur Ełk 1:0 (1:0)
      
1:0 - Machiński (23.)
       Concordia: Kopka – Sielezin, Ciesielski, Zielonka, Machiński, Brzyski, Florek, Wiercioch (88. Tomczyk), Sambor (88. Masztaler), Gryka (75. Wiech), Włodarczyk (77. Lepczak)
       Mazur: Kropiwnicki – Sidorowicz, Guzowski, Potuszyński (70. Arasim), Safaryan, Janik (65. Konopka), Golak, Chwaszczewski, Wierzbicki, Stupak (46. Ryszkiewicz), Chudziński (46. Wiśniewski)
       Żółte kartki: Potuszyński, Golak, Wiśniewski (Mazur)
       Czerwona kartka: Machiński (63., Concordia)
       Sędziował: Michalak (Szczytno).
      
       Komplet wyników 8. kolejki III ligi gr. podlasko-warmińsko-mazurskiej w sezonie 2009/10: Concordia Elbląg – Mazur Ełk 1:0, Olimpia Zambrów – Warmia Grajewo 0:1, Vęgoria Węgorzewo – Orzeł Kolno 1:1, MKS Mielnik – Start Działdowo 3:2, Czarni Olecko – Mrągowia Mrągowo 2:1, Promień Mońki – Sokół Sokółka 0:1, Tur Bielsk Podlaski – Huragan Morąg 0:3, Motor Lubawa – Pogoń Łapy 3:1.
      
       Zobacz tabele
      

      
BAR

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama