
Reprezentacja Polski w koszykówce 3x3 z Przemysławem Zamojskim w składzie wywalczyła brązowy medal na Igrzyskach Europejskich w Krakowie. W małym finale Polacy pokonali Niemcy 20:18.
Polacy na Igrzyskach Olimpijskich wystąpili w składzie Adrian Bogucki, Szymon Rduch, Mateusz Szlachetka i Przemysław Zamojski. Biało-czerwoni rywalizację zaczęli od falstartu, bo tak można nazwać niespodziewaną porażkę z Niemcami. Z bardzo dobrej strony pokazał się Przemysław Zamojski, który raził rywali rzutami za dwa. cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry Polacy prowadzili 17:11. I... przegrali 20:21.
Ta porażka podziałała jak zimny prysznic. W następnym meczu Polacy pokonali Estończyków 21:17. Początek meczu należał do rywali, którzy wyszli na prowadzenie 9:4. Wtedy biało-czerwoni otrząsnęli się i zaczęli odrabiać straty. Potrzebowali dwóch minut aby wyrównać 10:10. Estończycy próbowali odskoczyć, bezskutecznie. I pierwszy dzień rywalizacji Przemysław Zamojski i spółka zakończyli z bilansem 1:1.
Meczem o wszystko było ostatnie spotkanie grupowe z Serbią. Rywale z dwoma porażkami na koncie odpadli już z dalszej rywalizacji. Polacy do awansu potrzebowała zwycięstwa. Zaczęło się dość nerwowo od prowadzenia Serbów 6:3. Chwilę później Polacy wychodzą na prowadzenie 8:7. Minutę przed końcem mogło się wydawać, że biało-czerwoni są już poza turniejem. Sebowie prowadzili 18:17. Trzy kosze Adriana Boguckiego dały jednak dogrywkę. A w niej w dramatycznych okolicznościach Adrian Bogucki dorzucił dwa punkty i Polacy z pierwszego miejsca awansowali do fazy pucharowej.
W starciu o strefę medalową Przemysław Zamojski i spółka zmierzyli się z reprezentacją Izraela. To był mecz bez historii. Polacy szybko zbudowali przewagę i do końca spotkania kontrolowali przebieg gry. Wynik 21:13 mówi wszystko
O finał Polacy zmierzyli się z Łotwą. Biało-czerwoni zaczęli dobrze wychodząc na prowadzenie 9:6. Wtedy jednak mistrzowie olimpijscy (w Krakowie zagrali w eksperymentalnym ustawieniu) zaczęli odrabiać straty. Pięć i pół minuty do końca Łotysze wyszli na prowadzenie 11:10, które stopniowo powiększyli czterech punktów pięć minut przed końcem. I znowu zwrot akcji: Polacy doprowadzają do remisu 16:16 na trzy minuty przed końcem. Dramat biało-czerwonych miał miejsce w ostatnich minutach spotkania. Na niecałe dwie minuty przez końcem było 19:19. I Francis Lacis rzutem za dwa pozbawił biało-czerwonych marzeń o złocie.
Pozostała walka o brąz, w której Polacy ponownie zmierzyli się z Niemcami. Tym razem nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa. Niby wynik był cały czas na styku, ale zawsze kilkupunktową przewagę mieli biało-czerwoni. Niemcy najbliżej szczęścia byli w końcówce meczu, kiedy po raz kolejny doszli Polaków na jeden punkt. Ale ostatnie słowo w tym spotkaniu należało do Przemysława Zamojskiego, który zdobył 20. punkt dla Polaków. Na zdobycie kolejnych punktów zabrakło czasu.
Turniej na Igrzyskach Europejskich w koszykówce 3x3 Polacy zakończyli z brązowym medalem.
Wyniki reprezentacji Polski w koszykówce 3x3 na Igrzyskach Europejskich
Faza grupowa:
- vs Niemcy 20:21
- vs Estonia 21:17
- vs Serbia 20:18 ( po dogrywce)
Ćwierćfinał:
- vs Izrael 21:13
Półfinał:
- vs Łotwa 19:21
- o 3. miejsce
-vs Niemcy 20:18