UWAGA!

----

Remisy w niedzielnych meczach (piłka nożna)

 Elbląg, Remisy w niedzielnych meczach (piłka nożna)
(fot. AD)

Podziałem punktów zakończyły się niedzielne mecze naszych drużyn. Concordia zremisowała na wyjeździe z Mazurem Ełk 1-1 (1-1), natomiast mecz Olimpii II z Zalewem Frombork zakończył się remisem 0-0. 

Wynik ustalony w pierwszej połowie
           Concordia rozpoczęła mecz z dużym animuszem. Już w 18min. nasz zespół prowadził 1-0. Piłkę dośrodkowaną z rzutu wolnego z boku boiska, głową do bramki skierował Tomasz Wiercioch. Elblążanie mogli podwyższyć, ale sytuacji nie wykorzystał Wróblewski. W 35min. wyrównali gospodarze. Strzał z boku pola karnego obronił Tomasz Kowalski, piłka trafiła do nadbiegającego Wierzbickiego, po którego strzale odbiła się od nogi Michała Lepczaka i pechowo wpadła do bramki Concordii. 
         W drugiej połowie elblążanie dążyli do strzelenia zwycięskiego gola, lecz niestety nie przyniosło to rezultatu. Najlepszą sytuację miał Sorkowicz, który uderzył piłkę głową, lecz nie udało mu się pokonać bramkarza Mazura. W końcówce dogodną sytuację miał Michał Tomczyk, lecz i tym razem po jego strzale z ostrego kąta piłka nie wpadła do bramki. Mieliśmy sytuacje i mogliśmy ten mecz rozstrzygnąć na naszą korzyść- powiedział po meczu trener Concordii Adam Boros.
      

       Concordia
: Kowalski- Sielezin( 78' Sorkowicz M.), Ciesielski, Lepczak, Masztaler, Wiercioch, Zielonka, Graczyk( 73' Augustynowicz), Wróblewski( 78' Tomczyk), Gryka, Komorowski( 65' Sorkowicz D.)
      
       Rezerwy Olimpii znowu tracą punkty
        Elblążanie zremisowali drugi mecz z rzędu i pomału oddala się awans, o który walczą od początku sezonu. Szkoda punktów straconych na własnym boisku z niżej notowanym rywalem. 
       Pierwszą sytuację w meczu stworzyli sobie przyjezdni. Groźnie strzelił Radosław Drężek, Krzysztof Hyz dobrze obronił, a po dobitce Michała Blumerskiego piłka przeleciała nad poprzeczką. W 8min. okazję mieli olimpijczycy. Z rzutu wolnego z 17 metrów uderzył Grzegorz Żak, ale piłka trafiła w poprzeczkę. W 20min. sytuację „sam na sam” z bramkarzem gości zmarnował Jakub Kussy, który przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 35min.drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał stoper Olimpii Kacper Kosiński. Od tego momentu było wiadomo, że o wygranie meczu będzie jeszcze ciężej.
       W drugiej połowie nasz zespół mimo osłabienia dążył do zdobycia bramki. Trwała wymiana ciosów i tak naprawdę tak Olimpia jak i goście mogli zdobyć zwycięskiego gola. W 58min. groźnie z rzutu wolnego strzelał Blumerski, lecz piłka przeleciała nad bramką Hyza. Chwilę później sytuacji „sam na sam” z naszym bramkarzem nie wykorzystał Drężek, który strzelił koło słupka. Olimpia miała kapitalną sytuację w 75min. gdy z prawej strony dobrze dośrodkował Stefaniak, a nasi napastnicy nie potrafili wepchnąć piłki do bramki z odległości trzech metrów. Chwilę później po rzucie wolnym z lewej strony, głową nie trafił Łukasz Mazurowski. W samej końcówce doskonale zachował się Hyz broniąc strzał Krzysztofa Buczyńskiego.
      
       Olimpia: Hyz- Kosiński, Smarż, Czajka, Stefaniak, Żak, Zieliński( 58' Lenarczyk), Gapski, Kussy, Synakiewicz, Mazurowski(46' Fudala).
      
         Concordia po remisie w Ełku będzie się przygotowywać do kolejnego wyjazdu. Za tydzień zmierzy się w Bielsku Podlaskim z Turem. Olimpia straciła kolejne ważne punkty. Następny mecz zdecyduje o tym czy elbląski zespół nadal będzie się liczył w walce o awans. Nasza drużyna podejmie na własnym boisku Syrenę Młynary, do której traci obecnie 5 punktów. 
ppz

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama