Piłkarki ręczne Startu Elbląg zostały na okres świąt zwolnione z obowiązków treningowych. Przerwa będzie trwała do wtorku włącznie, a już w środę spotkają się na obowiązkowych zajęciach. Czasu na przygotowania do świętowania zbyt wiele nie mają, a przecież część z nich ma obowiązki rodzinne. Jak spędzą ten świąteczny czas?
- Oczywiście, jak każde święta, w rodzinnym gronie - mówi Katarzyna Szklarczuk, kapitan drużyny Startu. - Bardzo lubię ten moment, ponieważ wtedy wszyscy jesteśmy razem. Nikt nie spieszy się do pracy, innych obowiązków. Życzę sobie i mojemu zespołowi zajęcia jak najlepszego miejsca po rundzie rewanżowej i żebyśmy grały w play-ofach. Mogą nam w tym pomóc kibice, którym w ten świąteczny czas życzę wszystkiego dobrego.
- Dla mnie te święta będą spokojne - mówi Iwona Błaszkowska, była już piłkarka Startu. - Przez te dwa miesiące odpoczęłam fizycznie od treningów. Jak każda kobieta, przygotowuję się do świąt, wybieram prezenty. Co prawda, pracuję i nie mogę powiedzieć, że mam zbyt wiele czasu, ale święta upłyną w rodzinnej atmosferze. Sympatykom piłki ręcznej życzę dużo wytrwałości, przede wszystkim w kibicowaniu zespołowi i żeby cały czas byli z nim, bo to będzie bardzo potrzebne. Wszystkim - spokojnych i wesołych świąt.
- Dla mnie te święta będą spokojne - mówi Iwona Błaszkowska, była już piłkarka Startu. - Przez te dwa miesiące odpoczęłam fizycznie od treningów. Jak każda kobieta, przygotowuję się do świąt, wybieram prezenty. Co prawda, pracuję i nie mogę powiedzieć, że mam zbyt wiele czasu, ale święta upłyną w rodzinnej atmosferze. Sympatykom piłki ręcznej życzę dużo wytrwałości, przede wszystkim w kibicowaniu zespołowi i żeby cały czas byli z nim, bo to będzie bardzo potrzebne. Wszystkim - spokojnych i wesołych świąt.
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska