UWAGA!

Rozpocząć listopad od zwycięstwa

 Elbląg, Rozpocząć listopad od zwycięstwa
fot. Anna Dembińska

Piłkarki ręczne Startu czekają jeszcze trzy ligowe mecze w tym roku, dwa przed własną publicznością oraz jeden na wyjeździe i zakończy się pierwsza runda PGNiG Superligi. Najbliższym przeciwnikiem elblążanek będzie chorzowski Ruch, z którym nasze zawodniczki o ligowe punkty powalczą już jutro (3 listopada).

Ruch Chorzów, UKS PCM Kościerzyna i Energa AZS Koszalin - to zespoły, z którymi w tym sezonie elblążanki jeszcze nie walczyły o ligowe punkty. Póki co drużyna Andrzeja Niewrzawy rozegrała osiem spotkań i zgromadziła jedenaście punktów. W ostatniej kolejce elblążanki niespodziewanie przegrały z Koroną i do Elbląga wróciły bez punktów. - Jadąc do Kielc wiedziałyśmy, że to będzie ciężki mecz - powiedziała Paulina Uścinowicz. - Miałyśmy świadomość, że Korona nie odda łatwo punktów, zwłaszcza, że grała u siebie. Mimo to, że w zeszłym sezonie kielczanki były dwunaste w ligowej tabeli, każdy kto teraz do nich przyjeżdżał miał duży problem. Był to mecz do wygrania, przegrałyśmy trochę na własne życzenie. Popełniłyśmy za dużo błędów, grałyśmy niekonsekwentnie, nie grałyśmy tego co powinnyśmy i w decydujących momentach zabrakło zimnej głowy i pewności - dodała rozgrywająca.
       Porażka z Kielcami spowodowała, że zespoły zrównały się ze sobą punktami i być może do końca I rundy będą walczyć o miejsce w pierwszej szóstce, choć wydaje się, że większe szanse na to ma Start. Z kolei najbliższy przeciwnik EKS, chorzowski Ruch do tej pory wygrały tylko dwa mecze, w 2. kolejce wysoko pokonał Piotrcovię i w ostatniej odprawił bez punktów gdyńską Arkę. Start i Ruch dzieli pięć punktów, zawodniczki mają nadzieję, że po sobotnim meczu, dystans powiększy się o trzy oczka.
       - Ruch na pewno jest zespołem walecznym - powiedziała Paulina Uścinowicz. - Jest tam mnóstwo młodych zawodniczek, podobnie jak u nas. Chorzowianki zawsze zostawiają serce na boisku. Są to dziewczyny, które mimo to, że przejeżdżają całą Polskę na ciężkie mecze i są trochę na straconej pozycji, to się nie poddają i walczą do końca. Każda z dziewczyn jest bardzo zwodna i dynamiczna. Będzie bardzo ciężko, zwłaszcza że jesteśmy w małym dołku, w głowach siedzi nam porażka z Kielcami, którą musimy szybko wyrzucić. Teraz to my będziemy mieć przewagę, gramy u siebie, przed własnymi kibicami i musimy zrobić wszystko, żeby to spotkanie wygrać. Od początku będziemy musiały im pokazać naszą siłę w defensywie i szukać ich błędów w ataku, bo czując pressing zaczynają się gubić - podsumowała zawodniczka.
       - Na pewno nie będzie to łatwe spotkanie - dodała Aleksandra Jędrzejczyk. - Drużyna z Górnego Śląska jest dość nieprzewidywalnym oraz niezwykle walecznym zespołem, składającym się z wielu młodych i ambitnych zawodniczek. Mimo wszystko nasza drużyna musi skupić się na sobie i na swojej grze. Ostatnie mecze nie były najlepsze w naszym wykonaniu, dlatego też chcemy się zrehabilitować i wygrać to spotkanie. Przed nami już niewiele meczów w I rundzie, dlatego naszym celem jest wygranie wszystkich kolejnych spotkań i zgarnięcie kompletu punktów, co pozwoli nam piąć się do góry w tabeli - podsumowała piłkarka EKS.
       Mecz Startu z Ruchem zostanie rozegrany w Hali Sportowo-Widowiskowej przy al. Grunwaldzkiej w sobotę (3 listopada) o godz. 17.
      
       Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.
      
Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl
Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama