Od 30 czerwca do 7 lipca w węgierskim Keszthely odbywały się 7. Mistrzostwa Unii Europejskiej Kobiet w boksie. Sandrze Kruk, mimo doskonałego przygotowania kondycyjnego i technicznego, nie udało się obronić tytułu mistrzowskiego z 2011 roku. Elblążanka zajęła trzecie miejsce.
Na wadze stawiły się: 53 kadetki, 64 juniorki i 105 seniorek. Wśród nich nie zabrakło zawodniczki Uczniowskiego Klubu Sportowego „Kontra” w Elblągu Sandry Kruk.
W pierwszym pojedynku w ćwierćfinale Sandra zdecydowanie pokonała 3:0 reprezentantkę z Turcji Sümeyye Cebel, tym samym zapewniła sobie brązowy medal.
Na etapie półfinałowej strefy zmagań zawodniczka z Elbląga spotkała się z Włoszką Marzią Davide, z którą wcześniej (7 czerwca) zremisowała pojedynek w meczu międzypaństwowym kobiecych reprezentacji Włoch i Polski w Rzymie.
Niestety decyzją sędziów walka w Keszthely zakończyła się werdyktem 1:2 i przegraną Sandry. Na tym etapie przegrały jeszcze trzy seniorki z Polski.
Cytując prasę sportową „ Najbliżej zwycięstwa z naszych zawodniczek była Sandra Kruk, która w opinii części obserwatorów tej walki nie zasłużyła na przegraną z Marzią Davide (ITA)”.
Sandra Kruk przed wyjazdem na Mistrzostwa była pewna, że obroni mistrzowski tytuł z 2011 roku, była bardzo dobrze przygotowana kondycyjnie i technicznie, czego dowodem były przeprowadzone walki sparingowe na zgrupowaniach z Kadrą Narodową przed wyjazdem na Węgry.
Niestety, tym razem same umiejętności i motywacja zawodniczki nie wystarczyły, ale wynik jest wynikiem i musimy się cieszyć z brązowego krążka.
Największą porażką była przegrana Karoliny Michalczuk, naszej faworytki do medalu w kategorii do 54 kg., mistrzyni świata amatorek, dwukrotnej mistrzyni Europy, która odpadła w ćwierćfinale po porażce (1:2) w walce z Angielką Lisą Whiteside.
Ostatecznie Polki we wszystkich grupach wiekowych zdobyły na 7. MUE w Keszthely dwa złote, cztery srebrne i dziewięć brązowych medali.
W pierwszym pojedynku w ćwierćfinale Sandra zdecydowanie pokonała 3:0 reprezentantkę z Turcji Sümeyye Cebel, tym samym zapewniła sobie brązowy medal.
Na etapie półfinałowej strefy zmagań zawodniczka z Elbląga spotkała się z Włoszką Marzią Davide, z którą wcześniej (7 czerwca) zremisowała pojedynek w meczu międzypaństwowym kobiecych reprezentacji Włoch i Polski w Rzymie.
Niestety decyzją sędziów walka w Keszthely zakończyła się werdyktem 1:2 i przegraną Sandry. Na tym etapie przegrały jeszcze trzy seniorki z Polski.
Cytując prasę sportową „ Najbliżej zwycięstwa z naszych zawodniczek była Sandra Kruk, która w opinii części obserwatorów tej walki nie zasłużyła na przegraną z Marzią Davide (ITA)”.
Sandra Kruk przed wyjazdem na Mistrzostwa była pewna, że obroni mistrzowski tytuł z 2011 roku, była bardzo dobrze przygotowana kondycyjnie i technicznie, czego dowodem były przeprowadzone walki sparingowe na zgrupowaniach z Kadrą Narodową przed wyjazdem na Węgry.
Niestety, tym razem same umiejętności i motywacja zawodniczki nie wystarczyły, ale wynik jest wynikiem i musimy się cieszyć z brązowego krążka.
Największą porażką była przegrana Karoliny Michalczuk, naszej faworytki do medalu w kategorii do 54 kg., mistrzyni świata amatorek, dwukrotnej mistrzyni Europy, która odpadła w ćwierćfinale po porażce (1:2) w walce z Angielką Lisą Whiteside.
Ostatecznie Polki we wszystkich grupach wiekowych zdobyły na 7. MUE w Keszthely dwa złote, cztery srebrne i dziewięć brązowych medali.
Marek Siejk (UKS Kontra Elbląg)