UWAGA!

Siatkarki Truso nie sprostały poznaniankom

 Elbląg, Siatkarki Truso nie sprostały poznaniankom

W bardzo skromnym składzie przystąpiły do pojedynku z UKS ZSMS Poznań siatkarki II-ligowej Energi MKS Truso Elbląg. Podopieczne Andrzeja Jewniewicza walczyły ambitnie, jednak nie sprostały rywalkom i przegrały 0:3. By to ostatni mecz rundy zasadniczej naszej drużyny przed własną publicznością.

Energa MKS Truso zmuszona była rozegrać mecz w jedynie siedem zawodniczek. Trener Andrzej Jewniewicz miał do dyspozycji tylko starsze siatkarki, kadetki udały się do Łodzi, gdzie walczyły w ćwierćfinale mistrzostw Polski w swojej kategorii wiekowej. Wiadomo było zatem, że zawodniczki walczące z UKS ZSMS Poznań muszą rozsądnie rozłożyć siły, bo nie miały szansy na zmiany i chociażby chwilę odpoczynku. Mecz był bardzo wyrównany, jednak końcówki setów lepiej rozgrywały przyjezdne i wygrały wszystkie trzy partie. - Przede wszystkim cieszę się, że ten mecz się odbył i obyło się bez kontuzji - powiedział trener Truso. - Graliśmy gołą szóstka. Przed samym meczem zadecydowaliśmy, że nie zagramy w siódemkę, tylko zaryzykujemy i zagramy z libero. Był to całkiem przyzwoity mecz w naszym wykonaniu. Przeciwnik nam się zrewanżował, my wygraliśmy u nich 3:0, one tak samo u nas. Mogliśmy wygrać drugiego seta, w zasadzie nawet powinniśmy. Wynikła jednak dziwna sytuacja, bo sędzia aż siedem razy odgwizdał dotknięcie siatki przez naszą środkową, kiedy ona twierdzi, że ani razu tego nie zrobiła. W trzecim secie też walczyliśmy, było równo. W końcówce kilka złych decyzji zadecydowało, że przegraliśmy - dodał Andrzej Jewniewicz.

 

Energa MKS Truso Elbląg - UKS ZSMS Poznań 0:3 (21:25; 23:25; 22:25)

Truso Elbląg: Markowicz, Szostak, Wawro, Frąckiewicz, Dziąbowska, Jaworska, Kowalczyk (l).

 

Przed elblążankami ostatni mecz rundy zasadniczej, w którym to 7 marca zagrają w Poznaniu z Energetykiem II Poznań. Dwa tygodnie później Truso rozpocznie walkę o utrzymanie w lidze. Najprawdopodobniej pierwszym przeciwnikiem naszej drużyny będzie SKF Politechnika Poznańska. Na tym etapie gra się do trzech zwycięstw. Pierwsze dwa mecze zostaną rozegrane w Poznaniu. Drugą parę najprawdopodobniej będzie tworzyć UKŻPS Kościan z UKS ZSMS Poznań. Zwycięzcy kończą sezon. Przegrani rozegrają play out do trzech zwycięstw. Przegrany z tej pary spada z ligi.

 

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Elbląski sport na dnie: siatkarki, ręczniacy, szczypiornistki. Czarna rozpacz.
  • Czarna rozpacz. Siatkarki grały tylko 6 zawodniczkami plus libero. Związek siatkówki ustalił takie terminy gier, które kolidują ze sobą. W naszym zespole grają kadetki/i to dobrze/, ktore w tym czasie były z trenerem Samulewskim w Łodzi. Trzeba zrozumieć sytuację. Ten zespół będzie gral jeszcze 1 mecz z Energetykiem II Poznań/bez znaczenia dla tabeli/ a następnie będzie walczył o utrzymanie z bardzo trudnym przeciwnikiem SKF Poznań/ograły nas 2 razy/. Myślę, że trzeba trzymać za ten zespół kciuki i dopiero na zakończenie rozgrywek okaże się czy tegoroczny cel został osiągnięty!Właśnie dla tych młodych dziewczyn, które walczyły w Łodzi oraz naszego miasta warto dopingować a nie dołować siatkarki!A z elbląskim sportem nie jest wcale tak źle co pokazała Olimpia remisem z Widzewem!DWŻ
  • a może czas najwyższy na jakieś zmiany? ANDRZEJ honoru trochę. .. do dymisji
  • łdz. Twój komentarz świadczy o tym, że nie byłeś/aś na meczu, nie masz pojęcia w jakim składzie i jak gral zespół!Jesteś jednym z tzw. pseudofachowców, którzy swoje frustracje zrzucają na najlepszą osobę do ataków czyli trenera. Gdyby ten zespół grał i przegrał w pełnym składzie osobowym to uwagi do trenera/ów byłyby napewno uzasadnione ale w tej sytuacji jest to zwykłe chamstwo i bezczelność. A uwaga dotycząca "honoru"pokazuje fakt, że Ty nie masz o nim pojęcia!Jeżeli masz jakieś zastrzeżenia to skontaktuj się z trenerami/pracują wspólnie i wózek ciągną razem/ i Im to powiedz!Oczywiście wątpię czy to zrobisz bo najlepiej jest anonimowo "hejtować"i opluwać ludzi, którzy pracują żeby ten zespół i II ligowa siatkówka nadal istniały w Elblągu. DWŻ
  • Andrzej przestań sam siebie bronić w tych komentarzach!
Reklama