UWAGA!

Start pokonał mistrza Polski!

 Elbląg, Start Elbląg zajął w turnieju drugie miejsce
Start Elbląg zajął w turnieju drugie miejsce (fot. Anna Dembińska)

Szczypiornistki Startu Elbląg zajęły drugie miejsce w turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Elbląg. Puchar pojechał do Lublina, a w Elblągu pozostała indywidualna nagroda dla Aleksandry Jędrzejczyk oraz satysfakcja z pokonania mistrza Polski. Zobacz zdjęcia z meczu z SPR Lublin oraz z Vistalem.

W rozegranym w miniony weekend turnieju zagrały cztery drużyny najwyższej klasy rozgrywek: aktualny mistrz Polski - Vistal Łączpol Gdynia, brązowy medalista - SPR Lublin, beniaminek ligi - Sambor Tczew oraz gospodarz - Start Elbląg. Pierwszego dnia turnieju odbyły się dwa mecze. Na otwarcie turnieju Start Elbląg pokonał drużynę z Tczewa 28:20. W drugim spotkaniu szczypiornistki z Lublina zaskakująco wysoko, bo aż 42:29, pokonały gdynianki.
      
       Drugi dzień turnieju
      
W niedziele rozegrano cztery pojedynki. O godz. 10 na parkiet wybiegły elblążanki oraz lublinianki. Przyjezdne starały się od początku spotkania narzucić swój rytm gry, jednak ich zapał skutecznie hamowała Agnieszka Wolska, dzięki której udało się doprowadzić do wyrównania. W dalszej części spotkania bramki padały seriami. Trzy razy pod rząd elbląską bramkarkę pokonała Dorota Małek i to głównie dzięki tej zawodnicze lublinianki utrzymywały kilkubramkową przewagę. W końcówce pierwszej partii z dobrej strony pokazała się skrzydłowa Magdalena Białoszewska, która czterokrotnie umieściła piłkę w siatce rywalek. Do przerwy SPR prowadził 18:14. Po zmianie stron gospodyniom udało się odrobić dwie bramki. Jednak brązowy medalista ubiegłego sezonu szybko odrobił stratę i znów mógł się cieszyć z czterech bramkę przewagi. W 38. minucie spotkania elblążankom ponownie udało się dojść do rywala na dwie bramki. Jednak doświadczenie SPR-u zaprocentowało, przeciwniczki do końca spotkania kontrolowały wynik i nawet cztery bramki rzucone przez Monikę Aleksandrowicz nie pozwoliły dogonić lublinianek. Start mimo ambitniej i dobrej gry przegrał 29:33.
       – Dziś dziewczyny zagrały dobre spotkanie. Grały zdecydowanie mocniej, szczególnie w drugiej połowie, bo tą pierwszą tak troszeczkę z bojaźnią. Myślę, że każda zawodniczka dołożyła cegiełkę do tego niezłego wyniku. Oczywiście nie możemy być zadowoleni z tego, że przegrywamy. Mamy chyba jeszcze problem natury psychicznej, bo był taki moment, że można było powalczyć o zwycięstwo. Wydaje mi się, że dziewczyny nie do końca wierzyły, że można ograć SPR. Mimo wszystko myślę, że trener jest zadowolony z tej gry. Bardzo fajnie broniła Ewelina Kędzierska, Ekaterina Dzhukeva też miała niezłe wejścia. Nieźle pograła Monika Aleksandrowicz, bardzo dobre spotkanie rozegrała Aga Wolska, skrzydłowe też zrobiły swoje. Można pochwalić cały zespół – powiedziała po spotkaniu kierownik drużyny Justyna Stelina.
       – Można mecz wygrać lub przegrać, ale po walce – powiedział szkoleniowiec elblążanek Jerzy Ciepliński. – Wczoraj tej walki bezpośredniej, która obowiązuje w piłce ręcznej, nie było. Dziś momentami dziewczyny podjęły wyzwanie, były dobre momenty. Gdyby pojawiło się jeszcze trochę cwaniactwa na boisku, jakaś kontra, karny, zebranie piłki to bylibyśmy na styku. Oczywiście Lublin nie włożył wszystkich sił w ten mecz, ale jest taka zachęta dla naszych zawodniczek, które wiedzą, że walcząc mogą wygrać z teoretycznie lepszym przeciwnikiem – podsumował mecz trener.
      
       W dwóch następnych meczach Sambor Tczew najpierw przegrał z Vistalem Łączpol Gdynia 18:32, a później z SPRem Lublin 29:40. Po tych spotkaniach było już wiadomo, że pierwsze miejsce zajmą lublinianki, natomiast Sambor uplasuje się na miejscu czwartym.
      
       Mecz z mistrzem

       Najbardziej interesujący dla elblążan okazał się ostatni pojedynek pomiędzy Startem a Vistalem, którego stawką było drugie miejsce. W przypadku remisu to elblążanki uplasowałyby się zaraz za Lublinem, gdyż miały lepszy bilans bramkowy.
       Początek spotkania był bardzo wyrównany. Troszkę raziła niecelność, do piątej minuty spotkania piłka wpadała do bramki tylko dwa razy. W dalszej części gry minimalnie lepsze były przeciwniczki, które odskakiwały na dwie bramki. Jednak uwagi trenera Cieplińskiego przyniosły pożądany efekt- elblążanki nie tylko doprowadziły do wyrównania, ale wyszły na prowadzenie i do szatni schodziły prowadząc 11:9. Po przerwie gdynianki starały się gonić wynik. Po rzutach Loredany Matescou, udało im się doprowadzić do wyrównania. Prowadzenie elblążankom przywróciła Marta Woronko. Chwilę później strzał Vistalu wybroniła Ekaterina Dzhukeva i kolejną bramkę rzuciła Wioleta Janaczek. Do 40. minuty spotkania padały bramka za bramką. Ale już dwie minuty później gdynianki, po karnym i skutecznej kontrze Patrycji Kulwińskiej, doprowadziły do wyrównania po 16. W dalszej części gry rewelacyjnie na boisku spisywała się była zawodniczka Vistalu Aleksandra Jędrzejczyk, która zdobyła cztery z sześciu bramek dla Startu. Przy stanie 22:17 trener gdynianek poprosił o czas. Po wznowieniu gry przeciwniczkom udało się odrobić kilka bramek, na co z kolei zareagował szkoleniowiec Startu. Dalej jednak punktowały przeciwniczki. Na trzy minuty przed końcem spotkania kontaktową bramkę dla Vistalu zdobyła Agnieszka Białek (25:24). W końcówce spotkania ciężar gry wzięła na siebie Aleksandra Jędrzejczyk, która zdobyła trzy bramki i równo z syreną kończącą spotkanie ustaliła wynik meczu na 28:25.

 

Aleksandra Jędrzejczyk - najlepsza zawodniczka turnieju
      
       Z postawy elblążanek była bardzo zadowolona kierownik drużyny Justyna Stelina. – Na tym turnieju była czołówka polskiej ligi. Po turnieju w Tczewie zarzucano nam, że można było go stosunkowo łatwo wygrać. W tym turnieju natomiast trzeba było dużo więcej siły, energii i umiejętności i myślę, że dziewczyny zrobiły to w trzystu procentach. Była ambicja, taka pewność w grze. Widać, ze dziewczyny nabierają z meczu na mecz coraz więcej doświadczenia. Na wyróżnienie zasługuje cały zespół, każda z zawodniczek dołożyła przysłowiową cegiełkę. Świetnie pociągnęła końcówkę Ola Jędrzejczyk. Był to moment, kiedy chyba każda z dziewczyn, oprócz Oli, obawiała się podjęcia decyzji. Taki moment kulminacyjny, gdzie ważą się losy spotkania, gdzie rzucona bramka znaczy, że wygrywamy, a nierzucona, że ten mecz może się jeszcze inaczej ułożyć. Ola wzięła na siebie trzy ostatnie akcje, doskonale rzucała ze skrzydła. Myślę, że słusznie została najlepszą zawodniczką turnieju. Zespół zagrał na pięć z plusem. Jeśli tak będą grały ligę, piłka szybką, dynamiczną, do tego dorzucą obronę, to może być dobrze – podsumowała.
      
       Tabela końcowa turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Elbląga
:
       1. SPR Lublin
       2. Start Elbląg
       3. Vistal Łączpol Gdynia
       4. SPR Sambor Tczew
        
       Nagrody indywidualne:

       -najlepsza zawodniczka - Aleksandra Jędrzejczyk (Start)
       -najlepsza bramkarka - Beata Kowalczyk (Vistal)
       -najskuteczniejsza zawodniczka - Małgorzata Stasiak - 20 bramek (SPR)
      
       Najlepiej punktujące zawodniczki:
       - Małgorzata Stasiak – 20 bramek (SPR)
       - Aleksandra Jędrzejczyk – 19 bramek (Start)
       - Alina Wojtas – 17 bramek (SPR)
       - Dorota Małek – 16 bramek (SPR)
       - Agnieszka Wolska – 15 bramek (Start)
       - Monika Aleksandrowicz – 15 bramek (Start)
       - Urszula Lipska - 14 bramek (Sambor)
       - Loredana Matescu – 14 bramek (Vistal)
      
       8 września elblążanki czeka pierwszy ligowy pojedynek, w którym przeciwnikiem będzie Politechnika Koszalin.
      

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Brawo - 2 dni po zakończeniu imprezy dawać I wiadomość- Brawo!!!!:) * 8 września godzina 15; 00 - (zdążymy na 17; 00 na Olimpie) karnet na całą rundę jesienną TYLKO 20 PLN -!! Karnet VIP 200 PLN.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ABCDEFG(2012-08-28)
  • No dobra, trochę późno ale dali. I nie same suche wyniki, co też się liczy. Nie ma co się rozpisywać, Justyna powiedziała wszystko. Może tylko o wymagającym wzmocnienia prawym rozegraniu słówko. I czekam na czytelnika MOBI, którego wiedza na temat gry bramkarek jest "porażająca".
  • lewym oczywiście.
  • pierwsza wiadomość była po pierwszym dniu turnieju abc. ..
  • Na mecz Startu z SPR Lublin szedłem pełen obaw o wynik, wysoki wynik na korzyść SPR po tym jak gładko pokonały Łączpol Gdynia. A tymczasem miła niespodzianka. Dobra gra Startu, który trochę z respektem podszedł do rywala będącego w wyśmienitej formie, jak na okres przed sezonem ligowym. Przy większej koncentracji w czasie wykonywaniu rzutów karnych ( 3 niestrzelone karne ) i odrobinie szczęścia przy zbiórkach odbitych piłek można było ten mecz wygrać. Po tym spotkaniu, dobrym w wykonaniu Startu mecz z Mistrzem Polski budził nadzieje na dobre spotkanie i pierwsze zwycięstwo z tym zespołem. Po dobrym emocjonującym spotkaniu Start pokonał Łączpol po dobrym spotkaniu. Wielkie gratulacje dla naszych piłkarek. Jeśli w meczach ligowych zespół będzie tak ambitnie grał z każdym przeciwnikiem to nadchodzący sezon może być bardzo interesujący dla naszych kibiców.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    marek23(2012-08-28)
  • Ale babochłopy !!!
Reklama