Siatkarki II ligowego, elbląskiego zespołu E. Leclerc Orzeł, w dobrym stylu rozpoczęły nowy rok. Grając z wielką ambicją, po najlepszym meczu w sezonie, pokonały w 15. kolejce 3:2 w Legionowie drużynę Salosu, poprawiając tym samym skromny, ligowy dorobek punktowy.
Już pierwszy set przyniósł dużo emocji kibicom, bo obserwowali oni dynamiczne akcje z obu stron, ambitne obrony i efektowne ataki. Początek dla Salosu, bo wygrał tą partię do 22. W drugim secie role się odwróciły, bo elblążanki znakomitym finiszem pokonały rywalki także do 22. Trzeciego seta siatkarki Orła rozpoczęły bez wiary, że mogą wygrać całe spotkanie. W efekcie popełniały błędy. Trener Andrzej Jewniewicz już na początku tej części spotkania, do stanu 11:6 dla Salosu, wykorzystał przysługujące mu dwie przerwy na rozmowę z zawodniczkami. Nie poskutkowało, bo elblążanki uległy rywalkom do 16, które objęły prowadzenie w meczu 2:1. Czwarta partia była grą o przetrwanie w spotkaniu dla elbląskich siatkarek. Trener Jewniewicz wzmocnił blok swojej drużyny, a jego siatkarki ponownie złapały wiatr w żagle. Popisywały się skutecznymi obronami i konsekwencją w ataku, co dało wygraną w secie do 23 i wyrównanie 2:2 w meczu. O wyniku spotkania zdecydował tie-break. Siatkarki z Legionowa do zmiany stron wypracowały przewagę 8:5 i chyba za bardzo uwierzyły w końcowy sukces, bo się zdekoncentrowały. Ambitne elblążanki doprowadziły do remisu i ostatecznie wygrały tie-breaka 15:13 i cały mecz 3:2.
Podstawowy skład elbląskiej drużyny tworzyły: Sylwia Pilarek, Anna Tracz, Izabela Narwojsz, Magdalena Obszańska, Marta Żmudzińska, Izabela Cieżyńska i Paulina Pfeiffer (libero). Na zmiany wchodziły: Angelika Adamkowska, Anna Ciołek, Beata Bąkowska i Dagna Kozak.
Podstawowy skład elbląskiej drużyny tworzyły: Sylwia Pilarek, Anna Tracz, Izabela Narwojsz, Magdalena Obszańska, Marta Żmudzińska, Izabela Cieżyńska i Paulina Pfeiffer (libero). Na zmiany wchodziły: Angelika Adamkowska, Anna Ciołek, Beata Bąkowska i Dagna Kozak.
M