Na prośbę elbląskiego Techtransu Daradu przyspieszono premierowy mecz w tegorocznej edycji Pucharu Polski. W sobotę 3 lutego elblążanie zagrają w Puławach z Azotami o awans do kolejnej rundy w pucharze. Przegrana oznacza odpadnięcie z rozgrywek o to trofeum.
- Dla nas gra w pucharze oznacza ostatni, solidny sprawdzian przed wznowieniem rozgrywek w ekstraklasie - mówi Ludwik Fonferek, trener Techtransu Daradu. - Jeżeli przegramy, nie będziemy robili z tego tragedii, aczkolwiek traktujemy każdy mecz, każdy sprawdzian poważnie, niezależnie, z kim byśmy nie grali. Sobotni mecz ma dodatkowy podtekst, bowiem niewykluczone, że przyjdzie nam jeszcze walczyć z Azotami o utrzymanie się w ekstraklasie - stwierdza trener.
Dodajmy, że Puławy nie były zbyt gościnne dla elbląskiej siódemki, która w 14. kolejce ekstraklasy przegrała z Azotami 33:22, remisując do przerwy 13:13. Zatem czas na rewanż na boisku w Puławach. Mecz rozpocznie się o godz. 14.
Dodajmy, że Puławy nie były zbyt gościnne dla elbląskiej siódemki, która w 14. kolejce ekstraklasy przegrała z Azotami 33:22, remisując do przerwy 13:13. Zatem czas na rewanż na boisku w Puławach. Mecz rozpocznie się o godz. 14.
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska