Awans piłkarzy Olimpii do II ligi, brąz Sebastiana Kłosińskiego w łyżwiarskim Pucharze Świata, srebro juniorów młodszych Truso Elbląg w piłce ręcznej – to tylko niektóre sukcesy elbląskich sportowców w 2016 roku Dzisiejsza gala w Hali Widowiskowo-Sportowej była okazją do podziękowań, gratulacji i wręczenia sportowych stypendiów. Zobacz zdjęcia z gali.
Na co dzień nie zdajemy sobie sprawy, jak wielu jest sportowców w Elblągu. Dziś cała Halę Widowiskowo-Sportową wypełnili zawodnicy reprezentujący nasze miasto w rozmaitych dyscyplinach sportu, wśród nich reprezentanci Polski, by wziąć udział w Elbląskim Święcie Sportu. Podczas gali prezydent miasta przyznał nagrody zawodnikom i trenerom oraz sportowe stypendia.
Trzy oblicza sportu
Elbląski sport ma trzy oblicza: zawodowy, szkolny i powszechny. I w każdym elblążanie osiągali sukcesy. W sporcie zawodowym był to rok awansów: piłkarzy Olimpii do II ligi, piłkarzy ręcznych Wójcika do Superligi, piłkarek ręcznych Startu do europejskich pucharów. Trzeba też wspomnieć o awansie koszykarzy Truso do II ligi, choć zespół niestety z powodów finansowych nie przystąpił do rozgrywek.
Nie brakowało także sukcesów indywidualnych. - Największym sukcesem był brązowy medal w Pucharze Świata w drużynie, zdobyłem pięć medali na mistrzostwach Polski, wygrałem Młodzieżowe Mistrzostwa Polski w short tracku, trzy razy zająłem 13. miejsce w Pucharze Świata. To był jak najbardziej udany sezon – podsumowywał Sebastian Kłosiński, łyżwiarz Orła Elbląg, który odebrał podczas dzisiejszej gali nagrodę prezydenta Elbląga.
Nagrody odebrali zarówno zawodnicy jak i ci, bez których nie byłoby sportowych sukcesów – trenerzy. - Elbląscy judocy zdobyli na Olimpiadzie Młodzieży cztery medale. Niebywały sukces jeżeli chodzi o elbląskie judo w tej grupie wiekowej – dodał Leszek Wilk, trener Judo Olimpii nagrodzony w kategorii trenerów. - Na sukces zawodników, którzy zdobywają najwyższe laury, nie pracuje jeden trener, tylko grupa. Przecież tego małego dzieciaka prowadzi inny trener, potem przechodzi do następnego. Do mnie przychodzi zawodnik, który już jest w jakiś sposób ukształtowany, a ja staram się doprowadzić go do mistrzostwa sportowego.
Wyniki sportu szkolnego najlepiej definiuje 23. miejsce Elbląga w kraju we współzawodnictwie szkolnym. - To świadczy, że nasza młodzież jest na bardzo wysokim poziomie – ocenił prezydent Elbląga Witold Wróblewski.
Nowa formuła gali
O powszechności wysiłku fizycznego wśród „zwykłych elblążan” świadczy frekwencja na Garmin Iron Triathlon, Biegu Piekarczyka, Grand Prix Elbląga w rozmaitych konkurencjach i amatorskich ligach Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - To mnie najbardziej raduje - „sport dla wszystkich”. Przede wszystkim kontynuacja nordic walking, Garmin Iron Triathlon, Bieg Piekarczyka, te imprezy wzbudzają coraz większe zainteresowanie. A to świadczy o tym, że mamy nie tylko zdolną młodzież, ale też sportowych mieszkańców – mówił Witold Wróblewski. - Podjąłem decyzję, żeby od tego roku Elbląskie Święto Sportu było świętem w pełnym tego słowa znaczeniu: dla trenerów, sportowców i sympatyków, sponsorów. Mam nadzieję, że nowa formuła mieszkańcom i sportowcom przypadnie do gustu.
Podczas gali nie zabrakło sportowych pokazów, swoje umiejętności pokazali elbląscy judocy i tancerki.
Olimpijska nadzieja
Powtórzyć sukcesy z 2016 r. będzie bardzo trudno. Ale nasi reprezentanci obiecują, że łatwo broni nie złożą. - W tym roku chcę jak najlepiej pojechać w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich. Myślę, że pierwsza dziesiątka na igrzyskach w 2018 roku jest w moim zasięgu – planuje Sebastian Kłosiński.
Nagrody prezydenta dla zawodników: Adrian Durma (Elbląski Klub Karate), Michał Weroński, Adam Wiśniewski (obaj IKS Atak), Adrian Wielgat, Sebastian Kłosiński, Kamila Stormowska (wszyscy KS Orzeł), Igor Janik (UKS Hetman)
Nagrody prezydenta dla trenerów: Piotr Lichociński (Elbląski Klub Karate), Roman Rycke, Ireneusz Borowiecki (obaj KS Orzeł), Paweł Drzewiecki (KSW Tygrys), Grzegorz Rajkowski (LUKS PC Meyer), Grzegorz Czapla, Tomasz Gadaj, Jacek Licznerski (wszyscy MKS Truso), Krzysztof Stemplewski (UKS Kontra), Leszek Wilk (Judo Olimpia).
Trzy oblicza sportu
Elbląski sport ma trzy oblicza: zawodowy, szkolny i powszechny. I w każdym elblążanie osiągali sukcesy. W sporcie zawodowym był to rok awansów: piłkarzy Olimpii do II ligi, piłkarzy ręcznych Wójcika do Superligi, piłkarek ręcznych Startu do europejskich pucharów. Trzeba też wspomnieć o awansie koszykarzy Truso do II ligi, choć zespół niestety z powodów finansowych nie przystąpił do rozgrywek.
Nie brakowało także sukcesów indywidualnych. - Największym sukcesem był brązowy medal w Pucharze Świata w drużynie, zdobyłem pięć medali na mistrzostwach Polski, wygrałem Młodzieżowe Mistrzostwa Polski w short tracku, trzy razy zająłem 13. miejsce w Pucharze Świata. To był jak najbardziej udany sezon – podsumowywał Sebastian Kłosiński, łyżwiarz Orła Elbląg, który odebrał podczas dzisiejszej gali nagrodę prezydenta Elbląga.
Nagrody odebrali zarówno zawodnicy jak i ci, bez których nie byłoby sportowych sukcesów – trenerzy. - Elbląscy judocy zdobyli na Olimpiadzie Młodzieży cztery medale. Niebywały sukces jeżeli chodzi o elbląskie judo w tej grupie wiekowej – dodał Leszek Wilk, trener Judo Olimpii nagrodzony w kategorii trenerów. - Na sukces zawodników, którzy zdobywają najwyższe laury, nie pracuje jeden trener, tylko grupa. Przecież tego małego dzieciaka prowadzi inny trener, potem przechodzi do następnego. Do mnie przychodzi zawodnik, który już jest w jakiś sposób ukształtowany, a ja staram się doprowadzić go do mistrzostwa sportowego.
Wyniki sportu szkolnego najlepiej definiuje 23. miejsce Elbląga w kraju we współzawodnictwie szkolnym. - To świadczy, że nasza młodzież jest na bardzo wysokim poziomie – ocenił prezydent Elbląga Witold Wróblewski.
Nowa formuła gali
O powszechności wysiłku fizycznego wśród „zwykłych elblążan” świadczy frekwencja na Garmin Iron Triathlon, Biegu Piekarczyka, Grand Prix Elbląga w rozmaitych konkurencjach i amatorskich ligach Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - To mnie najbardziej raduje - „sport dla wszystkich”. Przede wszystkim kontynuacja nordic walking, Garmin Iron Triathlon, Bieg Piekarczyka, te imprezy wzbudzają coraz większe zainteresowanie. A to świadczy o tym, że mamy nie tylko zdolną młodzież, ale też sportowych mieszkańców – mówił Witold Wróblewski. - Podjąłem decyzję, żeby od tego roku Elbląskie Święto Sportu było świętem w pełnym tego słowa znaczeniu: dla trenerów, sportowców i sympatyków, sponsorów. Mam nadzieję, że nowa formuła mieszkańcom i sportowcom przypadnie do gustu.
Podczas gali nie zabrakło sportowych pokazów, swoje umiejętności pokazali elbląscy judocy i tancerki.
Olimpijska nadzieja
Powtórzyć sukcesy z 2016 r. będzie bardzo trudno. Ale nasi reprezentanci obiecują, że łatwo broni nie złożą. - W tym roku chcę jak najlepiej pojechać w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich. Myślę, że pierwsza dziesiątka na igrzyskach w 2018 roku jest w moim zasięgu – planuje Sebastian Kłosiński.
Nagrody prezydenta dla zawodników: Adrian Durma (Elbląski Klub Karate), Michał Weroński, Adam Wiśniewski (obaj IKS Atak), Adrian Wielgat, Sebastian Kłosiński, Kamila Stormowska (wszyscy KS Orzeł), Igor Janik (UKS Hetman)
Nagrody prezydenta dla trenerów: Piotr Lichociński (Elbląski Klub Karate), Roman Rycke, Ireneusz Borowiecki (obaj KS Orzeł), Paweł Drzewiecki (KSW Tygrys), Grzegorz Rajkowski (LUKS PC Meyer), Grzegorz Czapla, Tomasz Gadaj, Jacek Licznerski (wszyscy MKS Truso), Krzysztof Stemplewski (UKS Kontra), Leszek Wilk (Judo Olimpia).
Sebastian Malicki
