Piłkarze ręczni Techtransu Daradu Elbląg staną we wtorek przed trudnym zadaniem zdobycia dwóch punktów w meczu ekstraklasy z Azotami w Puławach. Gospodarze walczą o awans do ósemki drużyn ekstraklasy po fazie zasadniczej ligi, a elblążanie chcą utrzymać dobre miejsce w tabeli.
Obecnie Azoty z dorobkiem 6 punktów zajmują przedostatnie miejsce w tabeli, ale rundę rewanżową rozpoczęli od wysokiego zwycięstwa nad Piotrkowianinem z Piotrkowa Trybunalskiego 32:21. Wprawdzie w kolejnym meczu przegrali z Olimpią w Piekarach 28:33, ale teraz chcą spotkanie z Techtransem rozstrzygnąć na swoją korzyść.
We wrześniu w Elblągu Azoty przegrały 22:28, ulegając do przerwy 9:15, lecz w tym meczu grała podstawowa siódemka Techtransu Daradu. Tym razem będzie elblążanom trudniej, bo zabraknie kontuzjowanego Mariusza Gujskiego i Łukasza Marca, ukaranego przez Komisję Gier i Dyscypliny odsunięciem od dwóch meczów za czerwoną kartkę, jaką otrzymał na sekundy przed zakończeniem meczu ze Śląskiem Wrocław. Wprawdzie elbląski klub złożył do Związku Piłki Ręcznej w Polsce prośbę o złagodzenie tej decyzji, ale jeszcze nie otrzymał odpowiedzi.
Drużyna Techtransu Daradu już w poniedziałek wyjechała do Puław, a mecz z Azotami rozpocznie się o godz. 16 we wtorek.
We wrześniu w Elblągu Azoty przegrały 22:28, ulegając do przerwy 9:15, lecz w tym meczu grała podstawowa siódemka Techtransu Daradu. Tym razem będzie elblążanom trudniej, bo zabraknie kontuzjowanego Mariusza Gujskiego i Łukasza Marca, ukaranego przez Komisję Gier i Dyscypliny odsunięciem od dwóch meczów za czerwoną kartkę, jaką otrzymał na sekundy przed zakończeniem meczu ze Śląskiem Wrocław. Wprawdzie elbląski klub złożył do Związku Piłki Ręcznej w Polsce prośbę o złagodzenie tej decyzji, ale jeszcze nie otrzymał odpowiedzi.
Drużyna Techtransu Daradu już w poniedziałek wyjechała do Puław, a mecz z Azotami rozpocznie się o godz. 16 we wtorek.
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska