UWAGA!

Trzy ścisłe finały elbląskich kajakarzy na mistrzostwach Europy

 Elbląg, FB UKS Silvant Kajak
FB UKS Silvant Kajak

Polska czwórka juniorek na 500 metrów zajęła szóste miejsce na Mistrzostwach Europy w portugalskim Montemor-o-Velho. Szlakową Polek była Julia Kot - na co dzień zawodniczka Silvant Kajak Elbląg. W finałach A popłynęli również Przemysław Rojek i Igor Komorowski.

Droga do czołowej szóstki łatwa nie była. Polki w składzie: Julia Kot, Dominika Zimnoch Zofia Więcławska i Aleksandra Szeliga w biegu eliminacyjnym zajęły dopiero czwarte miejsce, tracąc niemal 2 sekundy do trzeciego miejsca dającego bezpośredni awans do ścisłego finału. Swoich szans trzeba było poszukać więc w półfinale - tam dziewczyny dokonały formalności i z pierwszego miejsca awansowały do walki o medale. W finale A Polki zajęły szóste miejsce z czasem 1,43,353 minuty tracąc do zwycięskich Węgierek 4,084 sekundy.

Dziewiąta w Europie jest polska dwójka młodzieżowców na 500 metrów, którą tworzyli Igor Komorowski z elbląskiego Silvanta z Mikołajem Walulikiem. Z biegu eliminacyjnego bezpośrednio do ścisłego finału awansowały trzy osady. Polacy o trzecie miejsce do końca walczyli z Duńczykami, ostatecznie to biało-czerwoni z czasem 1,37,313 minuty zajęli szczęśliwe trzecie miejsce. Swoich rywali pokonali o 0,193 tysięczne sekundy. W finale A niestety popłynęli dużo wolniej i czas 1,42,897 minuty dał im dziewiąte miejsce ze stratą prawie 10 sekund do zwycięskich Węgrów.

Trzeci z elblążan - Przemysław Rojek startował w dwóch konkurencjach. Lepiej poszło w czwórce młodzieżowców na 500 metrów, którą tworzyli Wojciech Pilarz, Jarosław Kajdanek, Marcin Nowacki oraz Przemysław Rojek. Polacy już w biegu eliminacyjnym zapewnili sobie awans do ścisłego finału zajmując trzecie miejsce. W decydującym wyścigu Polacy pokonali 500 metrów w czasie 1,29,182 minuty u uplasowali się na ósmym miejscu.

W swojej koronnej konkurencji - jedynce na 1000 metrów Przemysław Rojek uplasował się na 11 miejscu w Europie. W biegu eliminacyjnym do zwycięstwa i bezpośredniego awansu zabrakło 3,507 sekundy. W półfinale elblążanin długo prowadził, skończyło się na piątym miejscu (3:41.536 minuty) i finale B. Tutaj elblążanin pokazał się z dobrej strony zajmując drugie miejsce (3:43.431 minuty), co ostatecznie dało mu 11 miejsce na mistrzostwach.

SM

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • wsparcie sponsorów jak na razie nie daje założonych efektów, nieprawdaż panie Śliwka?
  • Sponsorowanie i wymagania lub jak to ktoś nazywa założenia i złe podejście wywołuje presję i powoduje że sport traktowany jest jak limity do wykonania a wypominanie tego na forum jest nie na miejscu, efekty jak to czytam..... proszę pamiętać że to jest młodzież która dopiero zaczyna karierę sportową, przygodę, zabawę, dopiero na etapie zawodowym gdzie trafiają zdolni ambitni i z talentem do danej dyscypliny, powinien być pełen profesjonalny sponsoring, i założenia.... Gratulację dla zawodniczek i zawodników dla całej kadry trenerskiej w klubie i w kadrze Narodowej i życzę dalszych sukcesów, a na pewno będą...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    0
    Sportowiec.(2023-07-30)
  • @kkk/wf/ - Czy ktos zakladał "zalozone efekty"? W ogóle co to oznacza? 3 finały A - to efekt sam w sobie. Prosze pamietac, ze odpowiedzialnosc za wynik reprezentacji bierze na siebie Trener Kadry Narodowej, a kluby są od zapewnienia jak najlepszych warunków, aby w tej kadrze sie znalezc. Komentarz ponizej krytyki, zenujący i bezzasadny.
  • A moim zdaniem to świetne wyniki. Kasa nie startuje tylko człowiek! Oczywiście wsparcie finansowe jest bardzo potrzebne aby zawodnika wytrenować do wysokiego poziomu. Pamiętajmy o tym, że dzisiejszy sport jest bardzo wymagający. Już w klasach juniorskich trzeba trenować z za dużymi obciążeniami aby wygrywać. Mądry trener, myślący o zdrowiu zawodnika (wierzę, że tak jest w naszej elbląskiej ekipie) na to nigdy nie pozwoli. Wg mnie w żadnym sporcie nie ma sensu się zażynać za pieniądze. No może tylko w tenisie, golfie i piłce nożnej, gdzie wynagrodzenia są z kosmosu i przy dozie bardzo dużego szczęścia można uniknąć poważnych kontuzji. Jest tyle bardziej wymagających dyscyplin sportu gdzie zawodnicy trenują ponad siły, dużo częściej niż kopacze piłki a pieniędzy i sławy z tego nie ma. Sport powinien być zabawą a nie spełnianiem oczekiwań leniuchów na kanapie. Pozdrawiam wszystkich elbląskich sportowców, życzę wielu sukcesów na miarę Waszych możliwości i jak najmniej kontuzji.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    1
    Ze sportowym pozdrowieniem(2023-07-31)
  • @kkk/wf/ - Wydaje mi sie ze daje. Gdyby EKS Start byl 6 klubem w Europie to wszyscy by piali z zachwytu. A tu 6 msc nie odpowiada? Wsparcie miasta na zenujacy wynik EKS czy Olimpii chyba nie dziala
  • co miał autor tego wpisu na myśli, no co... ?
Reklama