Concordia w meczu z Olimpią Zambrów przegrywała już dwoma golami, ale skuteczna pogoń gospodarzy w drugiej części meczu pozwoliła na strzelenie dwóch bramek i zdobycie jednego punktu. Bohaterem pomarańczowo-czarnych był Sebastian Gryka, który na listę strzelców wpisał się w 47. i 80. minucie.
Po 13. kolejce zespół Lecha Strembskiego plasuje się na 7. miejscu w tabeli III ligi ze stratą 15 punktów do lidera Sokoła Sokółka, który w meczu „na szczycie” wygrał 1:0 z Huraganem Morąg i pozostaje zdecydowanym faworytem do awansu.
Przespana pierwsza połowa
O pierwszych czterdziestu pięciu minutach gospodarze powinni jak najszybciej zapomnieć. Nie kleiła się im gra, z rzadka przedostawali się pod zambrowską bramkę, a jeśli im to się już udało, nie były to groźne sytuacje, które mogły zakończyć się zdobyciem goli. Dużo lepiej w ofensywie radzili sobie olimpijczycy z Zambrowa, którzy w 25. minucie objęli prowadzenie. Na uderzenie z narożnika pola karnego zdecydował się Daniel Fiedorczuk, piłka po drodze odbiła się od słupka i ku rozpaczy graczy Concordii zatrzepotała w siatce. Gol na 1:0 dla gości nie wyzwolił sportowej złości u gospodarzy, którzy nadal ospale poruszali się na boisku i po upływie 10 minut przegrywali już 0:2. Tym razem Tomasza Kowalskiego pokonał Łukasz Wójcik i w Elblągu zapachniało niespodzianką.
Odmiana po przerwie
Nie wiadomo, co w przerwie swoim podopiecznym powiedział w szatni trener Lech Strembski, ale w drugiej połowie Concordia zagrała zdecydowanie lepiej niż przed przerwą. Owocem tego była szybko zdobyta kontaktowa bramka, która padła dwie minuty po wznowieniu gry, a Adriana Bebłowskiego pokonał Sebastian Gryka. Później gospodarze wielokrotnie gościli na przedpolu bramki Olimpii, ale brakowało wykończenia i skuteczności. Przyjezdni bronili się praktycznie całym zespołem, poza tym dopisywało im szczęście. Opuściło ich na chwilę w 80. minucie, z czego natychmiast skorzystali gospodarze. Najwięcej sprytu w zamieszaniu na polu karnym wykazał ponownie Gryka, który doprowadził do remisu i sprawił, że jeden punkt pozostał przy Krakusa.
Concordia Elbląg – Olimpia Zambrów 2:2 (0:2)
0:1 – Fiedorczuk (25.), 0:2 – Wójcik (35.), 1:2, 2:2 – Gryka (47., 80.)
Concordia: Kowalski – Machiński, Bogdanowicz, Brzyski, Ciesielski, Wiech, Wiercioch (46. Sielezin), Sambor, Masztaler, Gryka, Tomczyk (46. Włodarczyk)
Olimpia: Bebłowski – Olszewski, Szczepanik, Naliwajko, Staniórski (10. Ptaszyński), Karwacki (86. Gosk), Citko, Piesiecki, Fiedorczuk (70. Jastrzębski), Wójcik (60. Kowalczyk), Hawryluk
Żółte kartki: Wiercioch (Concordia) – Olszewski, Szczepański (Olimpia)
Sędziował: Marek Bilmin (Czarna Białostocka)
Widzów: 65.
Komplet wyników 13. kolejki III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej w sezonie 2009/10: Concordia Elbląg – Olimpia Zambrów 2:2, Sokół Sokółka – Huragan Morąg 1:0, MKS Mielnik – Czarni Olecko 1:0, Vęgoria Węgorzewo – Promień Mońki 0:1, Warmia Grajewo – Mazur Ełk 4:1, Orzeł Kolno – Tur Bielsk Podlaski 2:1, Start Działdowo – Motor Lubawa 0:1, Mrągowia Mrągowo – Pogoń Łapy 4:2.
Zobacz tabele
Przespana pierwsza połowa
O pierwszych czterdziestu pięciu minutach gospodarze powinni jak najszybciej zapomnieć. Nie kleiła się im gra, z rzadka przedostawali się pod zambrowską bramkę, a jeśli im to się już udało, nie były to groźne sytuacje, które mogły zakończyć się zdobyciem goli. Dużo lepiej w ofensywie radzili sobie olimpijczycy z Zambrowa, którzy w 25. minucie objęli prowadzenie. Na uderzenie z narożnika pola karnego zdecydował się Daniel Fiedorczuk, piłka po drodze odbiła się od słupka i ku rozpaczy graczy Concordii zatrzepotała w siatce. Gol na 1:0 dla gości nie wyzwolił sportowej złości u gospodarzy, którzy nadal ospale poruszali się na boisku i po upływie 10 minut przegrywali już 0:2. Tym razem Tomasza Kowalskiego pokonał Łukasz Wójcik i w Elblągu zapachniało niespodzianką.
Odmiana po przerwie
Nie wiadomo, co w przerwie swoim podopiecznym powiedział w szatni trener Lech Strembski, ale w drugiej połowie Concordia zagrała zdecydowanie lepiej niż przed przerwą. Owocem tego była szybko zdobyta kontaktowa bramka, która padła dwie minuty po wznowieniu gry, a Adriana Bebłowskiego pokonał Sebastian Gryka. Później gospodarze wielokrotnie gościli na przedpolu bramki Olimpii, ale brakowało wykończenia i skuteczności. Przyjezdni bronili się praktycznie całym zespołem, poza tym dopisywało im szczęście. Opuściło ich na chwilę w 80. minucie, z czego natychmiast skorzystali gospodarze. Najwięcej sprytu w zamieszaniu na polu karnym wykazał ponownie Gryka, który doprowadził do remisu i sprawił, że jeden punkt pozostał przy Krakusa.
Concordia Elbląg – Olimpia Zambrów 2:2 (0:2)
0:1 – Fiedorczuk (25.), 0:2 – Wójcik (35.), 1:2, 2:2 – Gryka (47., 80.)
Concordia: Kowalski – Machiński, Bogdanowicz, Brzyski, Ciesielski, Wiech, Wiercioch (46. Sielezin), Sambor, Masztaler, Gryka, Tomczyk (46. Włodarczyk)
Olimpia: Bebłowski – Olszewski, Szczepanik, Naliwajko, Staniórski (10. Ptaszyński), Karwacki (86. Gosk), Citko, Piesiecki, Fiedorczuk (70. Jastrzębski), Wójcik (60. Kowalczyk), Hawryluk
Żółte kartki: Wiercioch (Concordia) – Olszewski, Szczepański (Olimpia)
Sędziował: Marek Bilmin (Czarna Białostocka)
Widzów: 65.
Komplet wyników 13. kolejki III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej w sezonie 2009/10: Concordia Elbląg – Olimpia Zambrów 2:2, Sokół Sokółka – Huragan Morąg 1:0, MKS Mielnik – Czarni Olecko 1:0, Vęgoria Węgorzewo – Promień Mońki 0:1, Warmia Grajewo – Mazur Ełk 4:1, Orzeł Kolno – Tur Bielsk Podlaski 2:1, Start Działdowo – Motor Lubawa 0:1, Mrągowia Mrągowo – Pogoń Łapy 4:2.
Zobacz tabele
BAR