Szczypiornistki Elbląskiego Klubu Sportowego Start w premierowym meczu sezonu na własnym boisku pokonały Łącznościowca Poczta Polska ze Szczecina 29:24 (14:12). Sympatycznym akcentem przed meczem było podziękowanie za godne reprezentowanie miasta i barw klubu kończącym karierę sportową zawodniczkom Iwonie Błaszkowskiej i Paulinie Korowackiej.
Dziewczyny na medal
Rozgrywająca Iwona Błaszkowska „Budzyna”, zadebiutowała w EB Start 23 października 1993 r. w wyjazdowym meczu z Pogonią Szczecin, wygranym przez elblążanki 23:21. Ostatni mecz w ekstraklasie rozegrała 29 października 2006 r. i było to smutne rozstanie z parkietem, bo elblążanki uległy Zagłębiu Lubin 24:30. Zawodniczka, wielokrotnie powoływana do kadry narodowej, w czasie reprezentowania elbląskiego klubu zdobyła dla Startu 1431 bramek, z czego 1266 w ekstraklasie, 111 w Pucharze Polski i 54 w Europejskich Pucharach. Miała swój sportowy wkład w zdobycie przez Start mistrzostwa Polski (sezon 1993/94), wicemistrzostwa kraju (1996/97) i dwukrotnie brązowych medali (1998/99 i 1999/2000), a także dwukrotnie Pucharu Polski w latach 1994 i 1999.
Skrzydłowa Paulina Korowacka „Pola” debiutowała w ekstraklasie 26 września 1997 r. w wygranym przez Start 29:21 meczu z Natą AZS Gdańsk. Po raz ostatni zagrała 13 maja 2006 r. w wygranym 37:32 meczu z Vitaralem Jelfą z Jeleniej Góry. Korowacka zdobyła w rozgrywkach ekstraklasy 300 bramek, 33 w Pucharze Polski i 4 bramki w Pucharze Europy.
Z jej udziałem elbląski Start trzykrotnie zdobywał brązowe medale Mistrzostw Polski (1997/98, 1998/1999, 1999/2000) i Puchar Polski w roku 1999.
Medalowym dziewczynom podziękowania za sportowy trud składali: Andrzej Rusznicki z Warmińsko-Mazurskiego Okręgu Piłki Ręcznej; Marek Burchardt, naczelnik Wydziału Sportu UM; Wiesław Warzała, rzecznik prasowy Grupy Żywiec Browar w Elblągu i Andrzej Puławski, prezes EKS Start. Były kwiaty, prezenty, owacja kibiców i łzy wzruszenia. Pozostaną wspomnienia o zawodniczkach i ich szczególnych zasługach dla elbląskiej piłki ręcznej.
Pierwsze zwycięstwo Startu
Jeśli zaś chodzi o sam mecz, droga do sukcesu nie była łatwa. Młode, trenujące razem od 1,5 miesiąca zawodniczki Łącznościowca nie rezygnowały ze zwycięstwa. Mecz miał wyrównany przebieg w pierwszej połowie, kiedy do 28 min. notowano 8 remisów. Elblążanki wyszły na prowadzenie po bramkach Katarzyny Szklarczuk i Adriany Celki. Koncertowo gospodynie zagrały przez 8 minut po przerwie. Solidna postawa w obronie, przechwytywanie piłki, akcje z kontry sprawiły, że przy dużej skuteczności rzutowej Start prowadził 19:13. Upojenie łatwą zdobyczą bramek zdekoncentrowało piłkarki Startu. Skorzystały z tego szczecinianki i kolejne minuty należały do nich. W 45 min. bramkę na kontakt 19:18 rzuciła Paulina Łodorzyńska. Trener elblążanek dokonywała zmian w składzie, dając szansę na wykazanie się umiejętnościami młodym zawodniczkom. Wykorzystała to Katarzyna Tutaj, która od 46 do 53 min. meczu rzuciła cztery bramki, wyprowadzając elblążanki na prowadzenie 23:19. Ta przewaga została utrzymana do końca pierwszego w tym sezonie zwycięskiego meczu Startu.
Składy i bramki
Start: Miecznikowska, Łoś - Dolegało 4, Stelina 3, Sądej, Frąckiewicz, Cekała 2, Tutaj 4, Żurawska 2, Szklarczuk 6, Borkowska, Mihdaliova 5, Celka 2, Joszczuk. Kary 10 min. Trener Andrzej Drużkowski.
Łącznościowiec: Baranowska, Adamska - E. Kowalewska, Dutkowska, Borkiewicz 2, Piontke 12, Cińcio 1, Łodorzyńska 2, D. Kowalewska 3, Adriana Gryglicka 3, Anna Gryglicka 1. Kary 6 min. Trener Jakub Zalewski.
Sędziowali: Włodzimierz Chmielecki (Kwidzyn) i Mirosław Majchrowski (Gdańsk). Widzów ok. 200.
Dwugłos trenerów
Jakub Zalewski, Łącznościowiec: - Nie będę ukrywał, że liczyliśmy na punkty w Elblągu. Obie drużyny dopiero budują fundamenty na swoją przyszłość. O wyniku zadecydowały trzy zgubione przez moje piłkarki piłki i większa determinacja elblążanek w końcówce spotkania.
Andrzej Drużkowski: - Pięć zawodniczek przystąpiło do meczu z przeziębieniem, co komplikowało realizację zadań taktycznych. Jestem zadowolony z postawy młodych zawodniczek, które ambitnie podjęły walkę o zwycięstwo. Problemem jest obsada prawego skrzydła, ale pracujemy też nad tym. Z meczu na mecz dziewczyny nabierają doświadczenia i przekonania o swojej wartości.
Rozgrywająca Iwona Błaszkowska „Budzyna”, zadebiutowała w EB Start 23 października 1993 r. w wyjazdowym meczu z Pogonią Szczecin, wygranym przez elblążanki 23:21. Ostatni mecz w ekstraklasie rozegrała 29 października 2006 r. i było to smutne rozstanie z parkietem, bo elblążanki uległy Zagłębiu Lubin 24:30. Zawodniczka, wielokrotnie powoływana do kadry narodowej, w czasie reprezentowania elbląskiego klubu zdobyła dla Startu 1431 bramek, z czego 1266 w ekstraklasie, 111 w Pucharze Polski i 54 w Europejskich Pucharach. Miała swój sportowy wkład w zdobycie przez Start mistrzostwa Polski (sezon 1993/94), wicemistrzostwa kraju (1996/97) i dwukrotnie brązowych medali (1998/99 i 1999/2000), a także dwukrotnie Pucharu Polski w latach 1994 i 1999.
Skrzydłowa Paulina Korowacka „Pola” debiutowała w ekstraklasie 26 września 1997 r. w wygranym przez Start 29:21 meczu z Natą AZS Gdańsk. Po raz ostatni zagrała 13 maja 2006 r. w wygranym 37:32 meczu z Vitaralem Jelfą z Jeleniej Góry. Korowacka zdobyła w rozgrywkach ekstraklasy 300 bramek, 33 w Pucharze Polski i 4 bramki w Pucharze Europy.
Z jej udziałem elbląski Start trzykrotnie zdobywał brązowe medale Mistrzostw Polski (1997/98, 1998/1999, 1999/2000) i Puchar Polski w roku 1999.
Medalowym dziewczynom podziękowania za sportowy trud składali: Andrzej Rusznicki z Warmińsko-Mazurskiego Okręgu Piłki Ręcznej; Marek Burchardt, naczelnik Wydziału Sportu UM; Wiesław Warzała, rzecznik prasowy Grupy Żywiec Browar w Elblągu i Andrzej Puławski, prezes EKS Start. Były kwiaty, prezenty, owacja kibiców i łzy wzruszenia. Pozostaną wspomnienia o zawodniczkach i ich szczególnych zasługach dla elbląskiej piłki ręcznej.
Pierwsze zwycięstwo Startu
Jeśli zaś chodzi o sam mecz, droga do sukcesu nie była łatwa. Młode, trenujące razem od 1,5 miesiąca zawodniczki Łącznościowca nie rezygnowały ze zwycięstwa. Mecz miał wyrównany przebieg w pierwszej połowie, kiedy do 28 min. notowano 8 remisów. Elblążanki wyszły na prowadzenie po bramkach Katarzyny Szklarczuk i Adriany Celki. Koncertowo gospodynie zagrały przez 8 minut po przerwie. Solidna postawa w obronie, przechwytywanie piłki, akcje z kontry sprawiły, że przy dużej skuteczności rzutowej Start prowadził 19:13. Upojenie łatwą zdobyczą bramek zdekoncentrowało piłkarki Startu. Skorzystały z tego szczecinianki i kolejne minuty należały do nich. W 45 min. bramkę na kontakt 19:18 rzuciła Paulina Łodorzyńska. Trener elblążanek dokonywała zmian w składzie, dając szansę na wykazanie się umiejętnościami młodym zawodniczkom. Wykorzystała to Katarzyna Tutaj, która od 46 do 53 min. meczu rzuciła cztery bramki, wyprowadzając elblążanki na prowadzenie 23:19. Ta przewaga została utrzymana do końca pierwszego w tym sezonie zwycięskiego meczu Startu.
Składy i bramki
Start: Miecznikowska, Łoś - Dolegało 4, Stelina 3, Sądej, Frąckiewicz, Cekała 2, Tutaj 4, Żurawska 2, Szklarczuk 6, Borkowska, Mihdaliova 5, Celka 2, Joszczuk. Kary 10 min. Trener Andrzej Drużkowski.
Łącznościowiec: Baranowska, Adamska - E. Kowalewska, Dutkowska, Borkiewicz 2, Piontke 12, Cińcio 1, Łodorzyńska 2, D. Kowalewska 3, Adriana Gryglicka 3, Anna Gryglicka 1. Kary 6 min. Trener Jakub Zalewski.
Sędziowali: Włodzimierz Chmielecki (Kwidzyn) i Mirosław Majchrowski (Gdańsk). Widzów ok. 200.
Dwugłos trenerów
Jakub Zalewski, Łącznościowiec: - Nie będę ukrywał, że liczyliśmy na punkty w Elblągu. Obie drużyny dopiero budują fundamenty na swoją przyszłość. O wyniku zadecydowały trzy zgubione przez moje piłkarki piłki i większa determinacja elblążanek w końcówce spotkania.
Andrzej Drużkowski: - Pięć zawodniczek przystąpiło do meczu z przeziębieniem, co komplikowało realizację zadań taktycznych. Jestem zadowolony z postawy młodych zawodniczek, które ambitnie podjęły walkę o zwycięstwo. Problemem jest obsada prawego skrzydła, ale pracujemy też nad tym. Z meczu na mecz dziewczyny nabierają doświadczenia i przekonania o swojej wartości.
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska