Przed sobotnim meczem zespoły Concordii Elbląg i Huraganu Morąg sąsiadowały ze sobą w tabeli pierwszej grupy III ligi. Obie drużyny znajdowały się w dolnej strefie tabeli i punkty zdobyte na rywalu były im potrzebne.
Pierwsza połowa spotkania była bardzo wyrównana. Na przerwę oba zespoły schodziły z wynikiem 0:0, chociaż piłkarze obu drużyn mieli okazję do strzelenia bramki. Ze strony Concordii warto zwrócić uwagę na strzał Radosława Lenarta z rzutu wolnego w 13. minucie, kiedy piłka trafiła w spojenie słupka i poprzeczki. W 39. minucie Jakub Bojas również trafił w słupek po podaniu Radosława Lenarta. U gospodarzy blisko szczęścia był Mariusz Bucio, który w 36.minucie postraszył bramkarza gości silnym uderzeniem. Strzegący bramki Concordii Michał Leszczyński obronił zarówno ten strzał jak i dobitkę Piotra Łysiaka.
W drugiej połowie goście doczekali się bramek. W 68. minucie z rzutu rożnego dośrodkowywał Łukasz Kopka. W zamieszaniu podbramkowym piłka w końcu trafiła do Jakuba Bojasa, który otworzył wynik spotkania. Druga bramka również padła po rzucie rożnym w 80. minucie. Tym razem źle interweniował bramkarz gospodarzy, Anton Kolosov wykorzystał sytuację i wpisał się na listę strzelców. Wynik spotkania w 89. minucie ustalił Mateusz Szmydt, który silnym strzałem z narożnika pola karnego pokonał bramkarza gospodarzy.
Ze strony gości warto wspomnieć o sytuacji z 61. minuty, kiedy Rafał Lisiecki miał szansę wyprowadzić Huragan na prowadzenie. Michał Leszczyński obronił groźny strzał pomocnika gości. W 70. minucie Piotr Łysiak mógł wpisać się na listę strzelców, ale trafił w spojenie słupka i poprzeczki.
Kolejny mecz Concordia zagra w Elblągu. Ich rywalem będzie Unia Skierniewice.
Huragan Morąg - Concordia Elbląg 0:3 (0:0)
Bramki: 0:1 - Bojas (68. min.), 0:2 - Kolosov (80. min.), 0:3 - Szmydt (89. min.)
Concordia: Leszczyński - Maciążek (56‘ Burzyński), Szawara, Kurs, Bukacki (64‘ Szmydt), Otręba, Drewek, Lenart (64‘ Kopka), Pawłowski, Bojas (86‘ M. Pelc), Kolosov