Dwie kontuzje nosów, w tym jeden złamany, to dodatkowy, ujemny bilans przegranego przez elblążan meczu w Piotrkowie Trybunalskim. W spotkaniu decydującym o awansie do czołowej ósemki ekstraklasy Techtrans Darad Elbląg uległ wysoko, bo 19:33 (6:16), Piotrkowianinowi.
Piotrkowska nawała ruszyła zaraz po gwizdkach arbitrów z olbrzymim impetem. Gospodarze niesieni ogłuszającym dopingiem wypełnionej po brzegi hali, zepchnęli elblążan do głębokiej defensywy. Początek spotkania można porównać do bokserskiego pojedynku Andrzeja Gołoty z Mike Tysonem. Elblążanie nie potrafili przełamać twardo broniącej defensywy Piotrkowianina, a piłkarze gospodarzy punktowali przede wszystkim celnymi rzutami z drugiej linii. W starciach z nimi ucierpieli elblążanie. Po rozbitym nosie Filipa Korzeniowskiego groźniejszego urazu doznał Jakub Fonferek, który ma złamany nos.
W 22 min. gospodarze prowadzili 11:2 i już było po meczu. Wprawdzie elblążanie próbowali odrabiać straty bramkowe, ale wypracowana przez Piotrkowianina przewaga była już zbyt duża.
- W ciągu niespełna dwóch tygodni rozegraliśmy pięć meczów - mówi Ludwik Fonferek, trener Techtransu Daradu. - Zawodnicy utracili świeżość, brakowało też im sił w przełamaniu agresywnej obrony gospodarzy. Szkoda utraconej szansy na miejsce w czołowej ósemce ekstraklasy, ale broni nie składamy, będziemy walczyć o utrzymanie się w lidze - stwierdza szkoleniowiec.
Składy zespołów
Piotrkowianin: Matulski, Furman, Ner - Bodasiński 2, M. Matyjasik 4, Zinchuk 8, Płócienniczak 2, Laskowski 4, Batourin 5, P. Matyjasik 1, Bruna 3, Skalski 1, Yakimovich 2, Gościłowicz 1. Kary 18 min. Trener Krzysztof Kisiel.
Techtras Darad: Głębocki, Wróbel, Stankiewicz - Marzec 1, Cielątkowski 4, Perwenis 1, Dukszto, Borsukowicz 4, Korzeniowski 1, Sadowski, J. Fonferek 1, Janusiewicz 2, Babicki 5, Malandy 1. Kary 12 min. Trener Ludwik Fonferek.
Sędziowali: Jarosław Szynklarz i Mariusz Szynklarz (Opole).
W innych meczach: Śląsk Wrocław - Olimpia Piekary Śląskie 28:31 (17:19), Chrobry Głogów - Azoty Puławy 31:35 (14:16), Stal Mielec - Traveland Olsztyn 26:30 (13:14), Wisła Płock - MMTS Kwidzyn 33:27 (21:15), Zagłębie Lubin - Vive Kielce 30:28 (13:15).
W 22 min. gospodarze prowadzili 11:2 i już było po meczu. Wprawdzie elblążanie próbowali odrabiać straty bramkowe, ale wypracowana przez Piotrkowianina przewaga była już zbyt duża.
- W ciągu niespełna dwóch tygodni rozegraliśmy pięć meczów - mówi Ludwik Fonferek, trener Techtransu Daradu. - Zawodnicy utracili świeżość, brakowało też im sił w przełamaniu agresywnej obrony gospodarzy. Szkoda utraconej szansy na miejsce w czołowej ósemce ekstraklasy, ale broni nie składamy, będziemy walczyć o utrzymanie się w lidze - stwierdza szkoleniowiec.
Składy zespołów
Piotrkowianin: Matulski, Furman, Ner - Bodasiński 2, M. Matyjasik 4, Zinchuk 8, Płócienniczak 2, Laskowski 4, Batourin 5, P. Matyjasik 1, Bruna 3, Skalski 1, Yakimovich 2, Gościłowicz 1. Kary 18 min. Trener Krzysztof Kisiel.
Techtras Darad: Głębocki, Wróbel, Stankiewicz - Marzec 1, Cielątkowski 4, Perwenis 1, Dukszto, Borsukowicz 4, Korzeniowski 1, Sadowski, J. Fonferek 1, Janusiewicz 2, Babicki 5, Malandy 1. Kary 12 min. Trener Ludwik Fonferek.
Sędziowali: Jarosław Szynklarz i Mariusz Szynklarz (Opole).
W innych meczach: Śląsk Wrocław - Olimpia Piekary Śląskie 28:31 (17:19), Chrobry Głogów - Azoty Puławy 31:35 (14:16), Stal Mielec - Traveland Olsztyn 26:30 (13:14), Wisła Płock - MMTS Kwidzyn 33:27 (21:15), Zagłębie Lubin - Vive Kielce 30:28 (13:15).
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska