W siedzibie Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej w Olsztynie rozlosowano pary półfinałowe Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. Na tym etapie rozgrywek los na swojej drodze postawił dwie najlepsze drużyny województwa - Olimpię Elbląg i OKS 1945 Olsztyn.
Dwa mecze w tygodniu
Tym samym piłkarskie jedenastki z Elbląga i Olsztyna zagrają w jednym tygodniu dwa mecze. Pierwszy w lidze o mistrzowskie punkty odbędzie się w Elblągu 30 kwietnia (środa) o godz. 15. Drugi rozegrany będzie w Olsztynie 7 maja (środa).
O której godzinie?
Nie jest jeszcze znana dokładna godzina rozegrania meczu. Co prawda, WM ZPN w Olsztynie wyznaczył jako obligatoryjny termin godz. 16.30. Z takim postawieniem sprawy nie chce się zgodzić elbląski klub, który w tej sprawie wysłał pismo do piłkarskiej centrali na Warmii i Mazurach.
- Wiemy, że na mecz do Olsztyna wybiera się spora grupa kibiców z Elbląga. Jeśli mecz miałby się rozpocząć o godz. 16.30, to kibice musieliby wyjechać z Elbląga już o godz. 13, w dodatku jechać z przesiadką przez Malbork i Iławę. Wystarczy, że mecz zostanie przeniesiony na godz. 17 i nie będzie kłopotu, gdyż bezpośredni pociąg z Elbląga melduje się w Olsztynie o godz. 16.40 - mówią w siedzibie klubu przy Agrikola. - W ogóle całe losowanie jest dziwne. Ciekawe, komu zależało, by najlepsze drużyny w województwie trafiły na siebie w półfinale - kończy przedstawiciel Olimpii.
W Olsztynie też zdziwieni
Swojego zdziwienia wynikami losowania nie kryje również dyrektor OKS 1945 Olsztyn Andrzej Królikowski.
- Nie mam zamiaru kontestować wyników losowania, bo odbyło się ono w normalny sposób, ale dziwi mnie zmiana reguł, które miały obowiązywać. Otóż trzecioligowcy - Olimpia i OKS 1945 Olsztyn - mieli być rozstawieni w losowaniu i do nich dolosowani mieli zostać dwaj pozostali półfinaliści. Tymczasem przed samym losowaniem, nie wiadomo, dlaczego, zmienia się jego formułę i mamy to, co mamy. Nie ukrywam, że dla nas organizacja meczu z Olimpią to spory problem. Wiemy, jakie stosunki panują pomiędzy kibicami obydwu drużyn. My jako organizator zobligowani jesteśmy do poniesienia dużych, nieplanowanych kosztów związanych z wynajęciem dodatkowej ochrony i zabezpieczeniem meczu.
Drugą parę półfinałową tworzą dwie czołowe drużyny IV ligi: Huragan Morąg i Jeziorak Iława. Mecz wicelidera z liderem IV ligi zaplanowano na środę 7 maja o godz. 16.30 w Morągu.
Tym samym piłkarskie jedenastki z Elbląga i Olsztyna zagrają w jednym tygodniu dwa mecze. Pierwszy w lidze o mistrzowskie punkty odbędzie się w Elblągu 30 kwietnia (środa) o godz. 15. Drugi rozegrany będzie w Olsztynie 7 maja (środa).
O której godzinie?
Nie jest jeszcze znana dokładna godzina rozegrania meczu. Co prawda, WM ZPN w Olsztynie wyznaczył jako obligatoryjny termin godz. 16.30. Z takim postawieniem sprawy nie chce się zgodzić elbląski klub, który w tej sprawie wysłał pismo do piłkarskiej centrali na Warmii i Mazurach.
- Wiemy, że na mecz do Olsztyna wybiera się spora grupa kibiców z Elbląga. Jeśli mecz miałby się rozpocząć o godz. 16.30, to kibice musieliby wyjechać z Elbląga już o godz. 13, w dodatku jechać z przesiadką przez Malbork i Iławę. Wystarczy, że mecz zostanie przeniesiony na godz. 17 i nie będzie kłopotu, gdyż bezpośredni pociąg z Elbląga melduje się w Olsztynie o godz. 16.40 - mówią w siedzibie klubu przy Agrikola. - W ogóle całe losowanie jest dziwne. Ciekawe, komu zależało, by najlepsze drużyny w województwie trafiły na siebie w półfinale - kończy przedstawiciel Olimpii.
W Olsztynie też zdziwieni
Swojego zdziwienia wynikami losowania nie kryje również dyrektor OKS 1945 Olsztyn Andrzej Królikowski.
- Nie mam zamiaru kontestować wyników losowania, bo odbyło się ono w normalny sposób, ale dziwi mnie zmiana reguł, które miały obowiązywać. Otóż trzecioligowcy - Olimpia i OKS 1945 Olsztyn - mieli być rozstawieni w losowaniu i do nich dolosowani mieli zostać dwaj pozostali półfinaliści. Tymczasem przed samym losowaniem, nie wiadomo, dlaczego, zmienia się jego formułę i mamy to, co mamy. Nie ukrywam, że dla nas organizacja meczu z Olimpią to spory problem. Wiemy, jakie stosunki panują pomiędzy kibicami obydwu drużyn. My jako organizator zobligowani jesteśmy do poniesienia dużych, nieplanowanych kosztów związanych z wynajęciem dodatkowej ochrony i zabezpieczeniem meczu.
Drugą parę półfinałową tworzą dwie czołowe drużyny IV ligi: Huragan Morąg i Jeziorak Iława. Mecz wicelidera z liderem IV ligi zaplanowano na środę 7 maja o godz. 16.30 w Morągu.
BAR