
W sobotę w Bażantarni już po raz drugi gościli uczestnicy Superligi. O zwycięstwo w konkurencji Downhill w strugach deszczu rywalizowało ponad 80 zawodników z całej Polski. Najszybszy był Artur Miśkiewicz ze Zgierza.
Downhill to jedna z odmian kolarstwa ekstremalnego, polegająca na zjeździe na rowerze ze stromej góry. W Bażantarni na zawodników czekała specjalnie przygotowana trasa. Choć stosunkowo krótka, była bardzo wymagająca technicznie - nie pozwalała nawet na chwilę dekoncentracji. Trasa biegła przez kamienne schody, kładki, drewniane mostki i las. Deszcz zmienił charakter trasy - stała się wolniejsza i wymagała więcej skupienia, zmuszała też do ostrożniejszej jazdy.
Zwycięzcą elbląskich eliminacji Superligi został Artur Miśkiewicz ze Zgierza, wyprzedzając Filipa Banaszaka i Marcina Kowalczyka. Mimo ciężkich warunków obyło się bez wypadków i czy kontuzji.
Następne zawody z cyklu Superliga odbędą się 1 maja w Kamieńsku, potem 20 maja w Gdyni.
Superliga to cykl imprez w kolarstwie ekstremalnym organizowanych w całej Polsce przez Warmiński Klub Rowerowy „Fan” wraz z lokalnymi klubami i stowarzyszeniami, a wspieranych przez Heyah.
Zwycięzcą elbląskich eliminacji Superligi został Artur Miśkiewicz ze Zgierza, wyprzedzając Filipa Banaszaka i Marcina Kowalczyka. Mimo ciężkich warunków obyło się bez wypadków i czy kontuzji.
Następne zawody z cyklu Superliga odbędą się 1 maja w Kamieńsku, potem 20 maja w Gdyni.
Superliga to cykl imprez w kolarstwie ekstremalnym organizowanych w całej Polsce przez Warmiński Klub Rowerowy „Fan” wraz z lokalnymi klubami i stowarzyszeniami, a wspieranych przez Heyah.
PD