Mecz portowych siódemek Elbląga i Gdańska, czyli derby Wybrzeża w męskiej piłce ręcznej, miał być w założeniu gospodarzy powtórką z pierwszej rundy sezonu, czyli zakończyć się zwycięstwem. Tak też się stało, chociaż nie był to spokojny spacerek po sukces. Techtrans Darad Elbląg - AZS AWFiS Gdańsk 39:36 (17:15).
Podopieczni trenera Waszkiewicza po niespodziance, jaką sprawili, wygrywając z wyżej notowanym kieleckim Vive, byli faworytami w sobotnim meczu z Techtransem Daradem. Akademicy rozpoczęli z impetem, szybko rozgrywając piłkę i popisując się skutecznymi rzutami. Gospodarze doprowadzili do remisu 2:2 po bramce z karnego Mariusza Babickiego w 6 min. meczu. Do 28 min. spotkania notowano 12 remisów, ale w końcówce pierwszej części meczu bramka po wybornej akcji Macieja Borsukowicza i skuteczny rzut Michała Janusiewicza zadecydowały o prowadzeniu gospodarzy.
Dwie bramki przewagi podbudowały psychicznie ekipę wózkarzy, co zaskutkowało pozytywnie po wznowieniu gry. Techtrans Darad zdominował wyraźnie wydarzenia na boisku. Solidnie broniąc dostępu do własnej bramki, systematycznie powiększał przewagę nad akademikami. W 43 min. elblążanie prowadzili 28:23. W chwilę później podwójną karą 2 min. ukarany został za faul i niesportowe zachowanie Marcin Pilch. Na domiar złego dla przyjezdnych, dokonali oni przekroczenia w strefie zmian i przez prawie dwie minuty grali trójką szczypiornistów w polu. Wykorzystali to wózkarze i w 46 min. prowadzili 31:24. Wysokie prowadzenie zdekoncentrowało gospodarzy, ale akademikom pomimo ambitnej walki nie udało się zredukować przewagi.
Składy drużyn i bramki
Techtrans Darad: Wróbel, Stankiewicz - Cielątkowski 2, Perwenis 1, Dukszto 1, Borsukowicz 7, Jankowski 5, Korzeniowski 1, Gujski 8, Maluchnik, Fonferek 2, Janusiewicz 5, Babicki 5/3, Malandy 2. Trener Ryszard Słaba. Kary 12 min.
AZS: Sokołowski, Zimakowski - Chrapkowski 5, Ćwikliński 5, Fogler, Olęcki 1, Wojnowski 7, Pilch 10/4, Wysokiński 2, Masiak 5, Sulej, Ringwelski 1. Trener Daniel Waszkiewicz. Kary 16 min.
Sędziowali: Bartosz Leszczyński i Marcin Piechota (Płock). Widzów 400.
Zdaniem trenerów
Trener Ryszard Słaba, Techtrans Darad: Plan wykonaliśmy i choć graliśmy w osłabieniu, bez bramkarza Marcina Głębockiego i Łukasza Marca, zdobyliśmy dwa bardzo cenne punkty. Dziękuję chłopakom za walkę, ambicję i poświęcenie. Nie możemy odpuszczać w kolejnych meczach, bo w dole tabeli tłok zespołów z jednakowym dorobkiem punktowym.
Trener Daniel Waszkiewicz, AZS: Przegraliśmy zasłużenie. Po wyrównanej pierwszej połowie meczu gospodarze wykazali większą determinację i wolę walki. Lepiej zagrali w obronie, a naszym zmartwieniem jest słaba skuteczność rzutowa. Mam nadzieję, że to chwilowa niedyspozycja.
Dwie bramki przewagi podbudowały psychicznie ekipę wózkarzy, co zaskutkowało pozytywnie po wznowieniu gry. Techtrans Darad zdominował wyraźnie wydarzenia na boisku. Solidnie broniąc dostępu do własnej bramki, systematycznie powiększał przewagę nad akademikami. W 43 min. elblążanie prowadzili 28:23. W chwilę później podwójną karą 2 min. ukarany został za faul i niesportowe zachowanie Marcin Pilch. Na domiar złego dla przyjezdnych, dokonali oni przekroczenia w strefie zmian i przez prawie dwie minuty grali trójką szczypiornistów w polu. Wykorzystali to wózkarze i w 46 min. prowadzili 31:24. Wysokie prowadzenie zdekoncentrowało gospodarzy, ale akademikom pomimo ambitnej walki nie udało się zredukować przewagi.
Składy drużyn i bramki
Techtrans Darad: Wróbel, Stankiewicz - Cielątkowski 2, Perwenis 1, Dukszto 1, Borsukowicz 7, Jankowski 5, Korzeniowski 1, Gujski 8, Maluchnik, Fonferek 2, Janusiewicz 5, Babicki 5/3, Malandy 2. Trener Ryszard Słaba. Kary 12 min.
AZS: Sokołowski, Zimakowski - Chrapkowski 5, Ćwikliński 5, Fogler, Olęcki 1, Wojnowski 7, Pilch 10/4, Wysokiński 2, Masiak 5, Sulej, Ringwelski 1. Trener Daniel Waszkiewicz. Kary 16 min.
Sędziowali: Bartosz Leszczyński i Marcin Piechota (Płock). Widzów 400.
Zdaniem trenerów
Trener Ryszard Słaba, Techtrans Darad: Plan wykonaliśmy i choć graliśmy w osłabieniu, bez bramkarza Marcina Głębockiego i Łukasza Marca, zdobyliśmy dwa bardzo cenne punkty. Dziękuję chłopakom za walkę, ambicję i poświęcenie. Nie możemy odpuszczać w kolejnych meczach, bo w dole tabeli tłok zespołów z jednakowym dorobkiem punktowym.
Trener Daniel Waszkiewicz, AZS: Przegraliśmy zasłużenie. Po wyrównanej pierwszej połowie meczu gospodarze wykazali większą determinację i wolę walki. Lepiej zagrali w obronie, a naszym zmartwieniem jest słaba skuteczność rzutowa. Mam nadzieję, że to chwilowa niedyspozycja.
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska