UWAGA!

Wszystko rozstrzygnie się w Łodzi

 Elbląg, Wszystko rozstrzygnie się w Łodzi
fot. Anna Dembińska

Juniorzy młodsi Olimpii Elbląg zremisowali ze swoimi rówieśnikami z ŁKS-u Łódź w pierwszym meczu barażowym o wejście do Centralnej Ligi Juniorów. Wynik 1:1 „u siebie” spowodował, że w rewanżu Olimpijczycy muszą strzelić bramkę: awans da im zwycięstwo lub bramkowy remis.

 Po doskonałej grze w lidze wojewódzkiej (Olimpia nie przegrała żadnego meczu) przyszedł czas na baraże do Centralnej Ligi Juniorów U – 17. Rywalem żółto-biało-niebieskich jest mistrz województwa łódzkiego ŁKS Łódź. Łodzianie w swojej lidze zanotowali tylko jedną porażkę.
       Pierwszy mecz barażowy rozgrywany na boisku przy ul. Skrzydlatej miał dwa oblicza. Pierwszą połowę ustawiła szybko stracona przez żółto-biało-niebieskich bramka. Już w drugiej minucie ŁKS przeprowadził atak, na końcu którego Mateuszowi Misiakowi wyszedł strzał życia. Piłkarz drużyny gości strzałem zza pola karnego pokonał Pawła Szafka strzegącego bramki Olimpii.
       Przez długi czas wydawało się, że ta bramka ustawi przebieg meczu. Goście atakowali już na połowie Olimpii, żółto-biało-niebiescy mieli problemy z przedostaniem się na połowę rywala. Gospodarze mieli co prawda groźną szansę w 10. minucie, kiedy strzał Sebastiana Kuleszy minął bramkę rywala. Na szczęście dla Olimpii przygniatająca momentami przewaga łodzian nie przełożyła się na dalsze bramki dla gości.
       Olimpijczycy wyrównali dość niepodziewanie. Rzadka w tej części gry wyprawa pod pole karne ŁKS – u skończyła się ręką piłkarza gości. Sędzia zarządził wykonanie „jedenastki”, a szanse dla Olimpii wykorzystał Mariusz Bucio.
       - Wydaje mi się, że w pierwszej połowie wyszliśmy zestresowani. Dostaliśmy dosyć przypadkową bramkę na początku i zanim wróciliśmy do gry, trochę czasu upłynęło – tak grę swoich podopiecznych w pierwszej połowie skomentował Szymon Waga, trener Olimpii U – 17.
       Na drugą połowę Olimpia wyszła odmieniona i przede wszystkim z wiarą w końcowy sukces. Gospodarze zwietrzyli swoją szansę w rzutach wolnych. Niestety rozegranie kończyło się albo strzałem niecelnym, albo na posterunku był bramkarz ŁKS – u. W tej części meczu Olimpijczycy byli blisko strzelenia bramki, która przed rewanżem stawiały by ich w lepszej sytuacji. Nie można jednak nie wspomnieć o bramkarzu Olimpii, który wybronił kilka groźnych strzałów gości. Na uwagę zasługuje również końcówka meczu, kiedy żółto-biało-niebiescy zdominowali gości, wynik jednak nie uległ zmianie.
       Remis 1:1 w minimalnie lepszej sytuacji stawia przed rewanżem ŁKS. Jeżeli za tydzień w Łodzi nie padną bramki, to właśnie mistrz województwa łódzkiego będzie się cieszył z awansu do rozgrywek centralnych. Olimpii potrzebne jest zwycięstwo lub bramkowy remis (w przypadku 1:1 konieczna będzie dogrywka i ewentualnie karne).. A patrząc na grę żółto-biało-niebieskich w drugiej części meczu – awans jest w zasięgu.
       - Pojechać tam i wygrać. Albo przynajmniej zremisować, tak żeby dało nam to awans – Szymon Waga zdradził plan na mecz rewanżowy.
          Mecz rewanzowy odbędzie się w Łodzi 25 listopada.
      
       Olimpia Elbląg U-17 – ŁKS Łódź U-17 1:1 (1:1)
       Bramki: 0:1 – Misiak (2. min.), 1:1 – Bucio (36. min, karny)
      
       Olimpia: Szafek – Mazurek, Perlejewski, Milanowski (60' Bloch), Kulesz (52' Gruz), Tomaszewski, Bucio, Olewnik, Bonin (41' Nesterowicz), Kondratowicz, Krasa
      
          Tramkarze Olimpii Elbląg wygrali 1:0 z MOSP Białystok w barażach o Centralną Ligę Juniorów U -15. Rewanż w Elblągu 25. listopada.
      
      
Elbląska Gazeta Internetowa PortEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg
Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama